Niedziela, 2 luty 2014, 12:53
[ATTACHMENT NOT FOUND]
nuta głowy: miód, gałka muszkatałowa, oud
nuta serca: olejek z immortelle, olejek z jałowca kolczastego, oud
nuta bazy: cedr, skóra, ambra, oud
Piękny zapach od Rasasi. Nie spotkałem się jeszcze z negatywną opinią na jego temat. Fani tytoniu powinni być zachwyceni.
Nie jest to na szczęście mocarny i wilgotny tytoń, jak w Tobacco Oud, nie dominuje go też słodycz (vide Tobacco Vanille). Tutaj jest to raczej dym tytoniowy, ale nie papierosowy, bardziej fajkowy, szlachetny, aromatyczny. Całość uzupełniana jest nienachalną, ale wyraźną miodową nutą oraz odrobiną oudu i skóry.
Jedyne, do czego można by się przyczepić, to parametry użytkowe. Zapach jest dość trwały, za to projekcja na średnim poziomie. Mogłoby być lepiej, ale może to tylko wina mojej skóry.
Częstym zarzutem odnośnie TF Tobacco Vanille jest jego zbyt uwydatniona słodycz. Dhanal Oudh Nashwah jest podobny do dzieła Forda, ale bardziej zbalansowany. Polecam sprawdzić, choć w ofercie Rasasi jest to już wyższa półka, więc kosztuje także odpowiednio więcej.
Na uwagę zasługuje też bardzo ciekawe, stylowe opakowanie z drewnianym, okrągłym pudełkiem, wypalonymi literami i zamknięciem na gumkę. Flakon ma także drewnianą zatyczkę.
nuta głowy: miód, gałka muszkatałowa, oud
nuta serca: olejek z immortelle, olejek z jałowca kolczastego, oud
nuta bazy: cedr, skóra, ambra, oud
Piękny zapach od Rasasi. Nie spotkałem się jeszcze z negatywną opinią na jego temat. Fani tytoniu powinni być zachwyceni.
Nie jest to na szczęście mocarny i wilgotny tytoń, jak w Tobacco Oud, nie dominuje go też słodycz (vide Tobacco Vanille). Tutaj jest to raczej dym tytoniowy, ale nie papierosowy, bardziej fajkowy, szlachetny, aromatyczny. Całość uzupełniana jest nienachalną, ale wyraźną miodową nutą oraz odrobiną oudu i skóry.
Jedyne, do czego można by się przyczepić, to parametry użytkowe. Zapach jest dość trwały, za to projekcja na średnim poziomie. Mogłoby być lepiej, ale może to tylko wina mojej skóry.
Częstym zarzutem odnośnie TF Tobacco Vanille jest jego zbyt uwydatniona słodycz. Dhanal Oudh Nashwah jest podobny do dzieła Forda, ale bardziej zbalansowany. Polecam sprawdzić, choć w ofercie Rasasi jest to już wyższa półka, więc kosztuje także odpowiednio więcej.
Na uwagę zasługuje też bardzo ciekawe, stylowe opakowanie z drewnianym, okrągłym pudełkiem, wypalonymi literami i zamknięciem na gumkę. Flakon ma także drewnianą zatyczkę.
www.fragrantica.pl/uzytkownicy/2585
-----------------------------------------------
www.parfumo.net/Users/Koorchuck
Stragan
https://perfuforum.pl/thread-14629.html
-----------------------------------------------
www.parfumo.net/Users/Koorchuck
Stragan
https://perfuforum.pl/thread-14629.html