Czwartek, 27 luty 2020, 22:41
Tom Daxon - Fuyu
rok wydania: 2019
n.g.: biała brzoskwinia,
n.s.: jaśmin, irys
n.b.: piżma, cedr
Tym razem, dla odmiany, ten zapach Daxonowi się udał.
A przynajmniej mi przypadł do gustu: jest to irys w bardzo czystym, przestrzennym, wręcz transparentnym wydaniu, ale cały czas pozostając po naturalnej stronie brzmienia, nie dając się przesłonić i zdominować kompozycji białych piżm i cedru. A całość, pomimo lekkiego i lotnego charakteru, wytrzymywała dniówkę w pracy - całkiem niezły wynik.
4/6
rok wydania: 2019
n.g.: biała brzoskwinia,
n.s.: jaśmin, irys
n.b.: piżma, cedr
Tym razem, dla odmiany, ten zapach Daxonowi się udał.
A przynajmniej mi przypadł do gustu: jest to irys w bardzo czystym, przestrzennym, wręcz transparentnym wydaniu, ale cały czas pozostając po naturalnej stronie brzmienia, nie dając się przesłonić i zdominować kompozycji białych piżm i cedru. A całość, pomimo lekkiego i lotnego charakteru, wytrzymywała dniówkę w pracy - całkiem niezły wynik.
4/6