Piątek, 12 lipiec 2019, 13:52
Pozzo di Borgo - 8 Mars 1764
rok wydania: 2013
twórca: Philippe Bousseton (m.in. VC&A Tsar)
n.g.: mandarynka, żywica elemi i bergamotka
n.s.: kolendra, koniak i labdanum
n.b.: wetyweria, benzoes i styraks.
Niszowa marka, nawet wśród niszowych marek. Nie słyszałem o niej wcale, gdy przy jednej z forumowych rozbiórek padła propozycja wzięcia jeszcze odlewki tego zapachu. Nie pamiętam już czyja to rozbiórka była :oops: , ale dziękuję serdecznie za okazję do poznania tej marki.
8 Marca zaczyna z grubej rury: połączenie elemi z alkoholową nutą koniaku rozjaśnioną jeszcze cytrusową nutą mandarynki sprawia bardzo bogate i dystyngowane wrażenie. Niestety, i ku mojemu dużemu zdziwieniu, to w zasadzie wszystko co ten zapach domu rodziny Pozzo di Borgo ma do zaoferowania. Pomimo dość ciekawego i niebanalnego składu, im bliżej bazy, tym staje się bardziej płaski, niemrawy i nieciekawy - żywiczno-drzewny ale w nudny i niezapadający w pamięć sposób.
4-/6
rok wydania: 2013
twórca: Philippe Bousseton (m.in. VC&A Tsar)
n.g.: mandarynka, żywica elemi i bergamotka
n.s.: kolendra, koniak i labdanum
n.b.: wetyweria, benzoes i styraks.
Niszowa marka, nawet wśród niszowych marek. Nie słyszałem o niej wcale, gdy przy jednej z forumowych rozbiórek padła propozycja wzięcia jeszcze odlewki tego zapachu. Nie pamiętam już czyja to rozbiórka była :oops: , ale dziękuję serdecznie za okazję do poznania tej marki.
8 Marca zaczyna z grubej rury: połączenie elemi z alkoholową nutą koniaku rozjaśnioną jeszcze cytrusową nutą mandarynki sprawia bardzo bogate i dystyngowane wrażenie. Niestety, i ku mojemu dużemu zdziwieniu, to w zasadzie wszystko co ten zapach domu rodziny Pozzo di Borgo ma do zaoferowania. Pomimo dość ciekawego i niebanalnego składu, im bliżej bazy, tym staje się bardziej płaski, niemrawy i nieciekawy - żywiczno-drzewny ale w nudny i niezapadający w pamięć sposób.
4-/6