Środa, 17 kwiecień 2019, 22:28
Za fragranticą
"Orientalno-kwiatowe perfumy dla kobiet i mężczyzn.
Głowa: bergamotka, limonka, róża
Serce: jaśmin, plumeria, tuberoza, ylang-ylang
Baza: paczula, kadzidło, benzoes, kmin, wanilia, drzewo sandałowe, tonka"
Otwarcie cytrusy, lekko słodkie, dość syntetyczne, do tego po chwili dochodzi słodka guma balonowa, później nuta drzewna i jakby mleczna (pewnie wanilie z sandałowcem tak odczuwam), po kilkunastu minutach do tego nuta jakby pieprzowa i tonka, i ten pieprz przełamuje słodkość z otwarcia i zapach jest kremowo-słodko-ostry. Po 1h wanilia z pieprzem, benzoesem i kwiatami oraz z lekkim kadzidłem w tle. Po 3h zapach drzewno-pieprzowo-żywiczny z lekkim kadzidłem. Po 5h drzewno-żywiczny.
Projekcja średnio-niska przez 2-3h, trwałość raczej przeciętna, po 7h już minimalnie wyczuwalny.
Zapach wg mnie dużo bardziej męski niż wynikałoby to z nut albo z recenzji na fragrze, na mnie kwiatowość go nie dominuje.
Całkiem przyjemny zapach, chociaż bez szaleństwa, zyskuje przy globalnej aplikacji, mimo nazwy raczej na zimniejsze miesiące (chociaż jeszcze nie testowałem w lecie), trochę trwałości brakuje, jak na takie nuty, kompozycja ciekawa (zwłaszcza połączenie pieprzu z wanilią mi podeszło) i w miarę naturalnie pachnie ale wg mnie brakuje jej "ułożenia" poszczególnych nut, sumarycznie leci 4.
"Orientalno-kwiatowe perfumy dla kobiet i mężczyzn.
Głowa: bergamotka, limonka, róża
Serce: jaśmin, plumeria, tuberoza, ylang-ylang
Baza: paczula, kadzidło, benzoes, kmin, wanilia, drzewo sandałowe, tonka"
Otwarcie cytrusy, lekko słodkie, dość syntetyczne, do tego po chwili dochodzi słodka guma balonowa, później nuta drzewna i jakby mleczna (pewnie wanilie z sandałowcem tak odczuwam), po kilkunastu minutach do tego nuta jakby pieprzowa i tonka, i ten pieprz przełamuje słodkość z otwarcia i zapach jest kremowo-słodko-ostry. Po 1h wanilia z pieprzem, benzoesem i kwiatami oraz z lekkim kadzidłem w tle. Po 3h zapach drzewno-pieprzowo-żywiczny z lekkim kadzidłem. Po 5h drzewno-żywiczny.
Projekcja średnio-niska przez 2-3h, trwałość raczej przeciętna, po 7h już minimalnie wyczuwalny.
Zapach wg mnie dużo bardziej męski niż wynikałoby to z nut albo z recenzji na fragrze, na mnie kwiatowość go nie dominuje.
Całkiem przyjemny zapach, chociaż bez szaleństwa, zyskuje przy globalnej aplikacji, mimo nazwy raczej na zimniejsze miesiące (chociaż jeszcze nie testowałem w lecie), trochę trwałości brakuje, jak na takie nuty, kompozycja ciekawa (zwłaszcza połączenie pieprzu z wanilią mi podeszło) i w miarę naturalnie pachnie ale wg mnie brakuje jej "ułożenia" poszczególnych nut, sumarycznie leci 4.