Piątek, 14 grudzień 2018, 14:46
Penhaligon's - Kensington Amber
rok wydania: 2018
twórca: Fabrice Pellegrin
n.g.: bergamotka
n.s.: cynamon
n.b.: fasolka tonka, cedr, wanilia, benzoes i labdanum
Trzeci zapach z seri "Hidden London" i... trzecia kopia.
No, może nie aż tak ewidentna jak w przypadku pozostałych dwóch zapachów z serii, a może też mam małe rozeznanie, szczególnie damskich perfum i jednak zrzyna na całego.
Tym razem Pellegrin dostał najwyraźniej za zadanie stworzenie cynamonowo-ambrowego, lekko balsamicznego zapachu i wyszedł mu PdM Oajan, tylko mniej słodki. Nie ma w tym zapachu absolutnie nic nowego i ciekawego. Mogę jedynie się powtórzyć i napisać, że w cenie 170zł, jaką osiągały ubiegłoroczne premiery, można brać w ciemno, jeśli ktoś potrzebuje cynamonowego osładzacza zimowych wieczorów.
4/6
rok wydania: 2018
twórca: Fabrice Pellegrin
n.g.: bergamotka
n.s.: cynamon
n.b.: fasolka tonka, cedr, wanilia, benzoes i labdanum
Trzeci zapach z seri "Hidden London" i... trzecia kopia.
No, może nie aż tak ewidentna jak w przypadku pozostałych dwóch zapachów z serii, a może też mam małe rozeznanie, szczególnie damskich perfum i jednak zrzyna na całego.
Tym razem Pellegrin dostał najwyraźniej za zadanie stworzenie cynamonowo-ambrowego, lekko balsamicznego zapachu i wyszedł mu PdM Oajan, tylko mniej słodki. Nie ma w tym zapachu absolutnie nic nowego i ciekawego. Mogę jedynie się powtórzyć i napisać, że w cenie 170zł, jaką osiągały ubiegłoroczne premiery, można brać w ciemno, jeśli ktoś potrzebuje cynamonowego osładzacza zimowych wieczorów.
4/6