Piątek, 24 styczeń 2020, 23:07
Nie znalazłem takiego tematu, jeśli jest, to proszę skasować lub połączyć.
Pewnie każdy z nas znajduje się nieraz w sytuacji, gdy czuje coś znajomego, ale za Chiny nie może skojarzyć, co to takiego. No, przecież to znam, to jest ten, no..., przecież testowałem i nieraz czułem na ulicy...
Ale zdarza się wprost przeciwnie - wystarczy leciutki powiew zapachu i od razu wiemy, z czym mamy do czynienia i nie mamy żadnych wątpliwości.
I o te właśnie, najbardziej charakterystyczne, najłatwiej rozpoznawalne męskie pachnidła mi tu chodzi.
Miałem napisać swoją listę, ale goście przodem - zapraszam
Pewnie każdy z nas znajduje się nieraz w sytuacji, gdy czuje coś znajomego, ale za Chiny nie może skojarzyć, co to takiego. No, przecież to znam, to jest ten, no..., przecież testowałem i nieraz czułem na ulicy...
Ale zdarza się wprost przeciwnie - wystarczy leciutki powiew zapachu i od razu wiemy, z czym mamy do czynienia i nie mamy żadnych wątpliwości.
I o te właśnie, najbardziej charakterystyczne, najłatwiej rozpoznawalne męskie pachnidła mi tu chodzi.
Miałem napisać swoją listę, ale goście przodem - zapraszam
Artur