Niedziela, 27 maj 2018, 16:26
Czy ktoś mógłby opisać pokrótce różnicę w zapachu pomiędzy dość popularnym składnikiem jakim jest cedr a jego dwoma egzotycznymi odmianami czyli virginia i sinensis? Problem polega na tym, że rzadko którykolwiek z dwóch pozostałych składników gra w perfumach pierwsze skrzypce, ciężko zatem wyodrębnić sam zapach, poza klasycznym ujęciem cedru który jest chyba mniej więcej znany.