Poniedziałek, 6 marzec 2023, 15:40
Chyba odnalazłem brakujące ogniwo między Encre Noire A L'Extreme a Private Label, którego tak długo szukałem
Wetyweria w perfekcyjnym wydaniu, uzależniająca, lekko słodka, bardzo głęboka.
Nie są to na pewno perfumy lekkie, jak wspomniał wyżej Mobi, mają w sobie jakiś brud, dla mnie coś jakby drewno które leżało przez setki lat na bagnach...ale nie są też przytłaczające i męczące otoczenie. Moim zdaniem zdecydowanie męskie, jakoś nie widzę ich na kobiecie.
Dobry zapach na biznesowe spotkania - zdecydowanie się wyróżnia, ma swój charakter a jednocześnie nie krzyczy i nikogo nie powinien urazić.
Mnie osobiście ten Incydent wywalił z papci, jak tylko spróbowałem go z próbki to zacząłem sie rozglądać za całą butlą i już do mnie jedzie.
Dla mnie 10/10, trafiają na moje top 1 i mogłyby być moim signature scent.
Wetyweria w perfekcyjnym wydaniu, uzależniająca, lekko słodka, bardzo głęboka.
Nie są to na pewno perfumy lekkie, jak wspomniał wyżej Mobi, mają w sobie jakiś brud, dla mnie coś jakby drewno które leżało przez setki lat na bagnach...ale nie są też przytłaczające i męczące otoczenie. Moim zdaniem zdecydowanie męskie, jakoś nie widzę ich na kobiecie.
Dobry zapach na biznesowe spotkania - zdecydowanie się wyróżnia, ma swój charakter a jednocześnie nie krzyczy i nikogo nie powinien urazić.
Mnie osobiście ten Incydent wywalił z papci, jak tylko spróbowałem go z próbki to zacząłem sie rozglądać za całą butlą i już do mnie jedzie.
Dla mnie 10/10, trafiają na moje top 1 i mogłyby być moim signature scent.