Czwartek, 22 czerwiec 2017, 20:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 19 styczeń 2021, 19:10 przez Lucjan.)
RPL - XI Eau de Cologne
rok wydania: 2012
twórca: Philippe Bousseton (m.in.: VC&A Tsar)
n.g.: petitgrain i bergamotka
n.s.: lawenda, kwiat pomarańczy, olibanum i nuty pudrowe
n.b.: benzoes, wanilia i ambra.
Eau de Cologne w nazwie oraz bergamotka i lawenda w składzie są dość mylące gdyż te perfumy obok klasycznej kolońskiej moim zdaniem nawet nie stały. Na mojej skórze są przede wszystkim pudrowe, lekko słodkie, kwiatowe (co tylko dodatkowo przechyla je w damską stronę) i w ostateczności odrobinę żywiczne - w takiej kolejności właśnie.
Kupiłem w ciemno po cichu licząc na zapach w typie Prady Infusion d'Homme, ale tym razem nie trafiłem.
Parametry całkiem przyzwoite - spokojnie dniówkę w pracy wytrzymują.
4/6
rok wydania: 2012
twórca: Philippe Bousseton (m.in.: VC&A Tsar)
n.g.: petitgrain i bergamotka
n.s.: lawenda, kwiat pomarańczy, olibanum i nuty pudrowe
n.b.: benzoes, wanilia i ambra.
Eau de Cologne w nazwie oraz bergamotka i lawenda w składzie są dość mylące gdyż te perfumy obok klasycznej kolońskiej moim zdaniem nawet nie stały. Na mojej skórze są przede wszystkim pudrowe, lekko słodkie, kwiatowe (co tylko dodatkowo przechyla je w damską stronę) i w ostateczności odrobinę żywiczne - w takiej kolejności właśnie.
Kupiłem w ciemno po cichu licząc na zapach w typie Prady Infusion d'Homme, ale tym razem nie trafiłem.
Parametry całkiem przyzwoite - spokojnie dniówkę w pracy wytrzymują.
4/6