Nikos - Sculpture Homme God's Night (2016)

[charoshi]

Opis z Fragry:
Sculpture Homme God`s Night marki Nikos to orientalno - przyprawowe perfumy dla mężczyzn.
Są to nowe perfumy, Sculpture Homme God`s Night został wydany w 2016 roku.

Nutami głowy są kardamon, pieprz syczuański i mandarynka
Nutami serca są wetyweria i figa
Nutami bazy są piżmo i wanilia


Ktoś zna?

[Grzejanek]

Nie znam, ale opinie na angielskiej fragrze są marne

[charoshi]

Mam, kupiłem. Nie wiem dlaczego, bo nie znam wersji "zwykłej". Zamawiałem coś dla znajomego i jakoś tak przyciągnął mój wzrok. I sobie pomyślałem, że najwyżej poleci w świat, jak nie przypasuje.

Pierwsze skojarzenie - otwarcie Ungaro Mam, Lalique Equus, Oriflame Manful, V&R Spicebomb - podobny klimat. Są przyprawy na lekko kwaskowej tacy z delikatną słodyczą.

Przez pierwszą godzinę od aplikacji globalnej projekcja jest potężna, ale po kolejnej godzinie zapach traci sporo mocy.
Jeśli chodzi o samą kompozycje, to nieszczególnie zaobserwowałem jakieś zmiany. Raczej jednolity.

Po 6 godzinach jest delikatnie wyczuwalny przy skórze. Głównie kremowo drzewna baza, ale i kawałek wetiwery się czasami przypałęta. Ciekawe, że czasami podskoczy do nosa tak po prostu, żeby pokazać, że się jeszcze nie poddał.

Ponoszę ze dwa dni i zdecyduję czy zostaje, czy idzie na sell.

[Grzejanek]

Największe zastrzeżenia były do trwałości, podobno po godzinie tylko wspomnienie zostawało. Ciekaw jestem jak u Ciebie wypada trwałość.

[charoshi]

Aktualizacja wniosków po wczorajszym teście globalnym przy cieplejszej aurze.
Przypomniałem sobie zapach, do którego ten Nikoś jest chyba najbardziej podobny - Paul Smith Portrait.

Parametry jednak ma niezłe, po 7 godzinach jeszcze go wyczuwałem i to nie wgryzając się w skórę, ale normalnie nosząc - podskakiwał do nosa, choć głównie już aromatami bazy. Czasem wetiwera się pokazała.
Projekcja początkowo spora, przez pierwszą godzinę atakuje się otoczenie wyraźnym zapachem, ale potem robi się już spokojniej, jednak nadal potrafi o sobie przypomnieć. Nie mam wrażenia, że nie pachnę wcale. Ale już w bazie, po około 5 godzinach znów wraca, otula i czuć go bardzo wyraźnie. Takie bazy uwielbiam, drzewne, kremowe, lekko waniliowe i upajające. Za to ogromny plus.

Zaznaczę jednak z dumą i nieskromnie, że mam świetną skórę do zapachów. Wiele zapachów, które u innych uchodzą za totalnie nietrwałe (np. D&G The One, Visit, London, Bottega Veneta) siedzą na mnie godzinami, więc taki Nikoś u innych faktycznie może być nietrwały.

Dziś robię ostateczny test globalny, który zadecyduje o jego losie, bo z jednej strony zapach udany i przyjemny, choć to nie do końca moje klimaty, z drugiej strony kasa z nieba na nowe nie spadnie, a z trzeciej - fajowy flakon

[adasdadas]

Aktualizacja wniosków po wczorajszym teście globalnym przy cieplejszej aurze.
Przypomniałem sobie zapach, do którego ten Nikoś jest chyba najbardziej podobny - Paul Smith Portrait.

Żeś mnie skusił tym zdaniem . Jak będziesz chciał się go pozbyć, to podbijaj do mnie!

[charoshi]

Dziś w Hebe zapodałem sobie na wierzch dłoni Gucia II i widzę ogromne podobieństwo również z Nikosem. Zwłaszcza otwarcie, ale generalnie też i cały przebieg. Teraz, przy drydownie Gustawa podobieństwo wydaje się wręcz piorunujące. Tylko mam wrażenie, że Nikos trwalszy.

[Mr. rabbit]

Czyli wychodzi na to, że ten Nikos jest tańszą alternatywą dla Gucci II bo wybrzmiewają niemal identycznie ?

Cenowo oczywiście nie ma nawet co porównywać, jeśli faktycznie tak jest i ktoś jeszcze mówiłby to potwierdzić na swojej skórze to nic tylko brać tego Nikosa.

[bajbajoc]

Jak dla mnie ten Nikos nie ma wiele wspólnego z Gustawem II, raczej CH Men Prive, czyli kardamonowa bomba.

[Ofis]

Czyli wychodzi na to, że ten Nikos jest tańszą alternatywą dla Gucci II bo wybrzmiewają niemal identycznie ?

Po teście nadgarskowym skojarzył mi się z H. Mori HiM. sprawdzę ręka w rękę z Guciem i dam znać jak to wygląda w bezpośrednim porównaniu.

[bajbajoc]

Nie wiem skad wam sie bierze podobienstwo do Gustawa II/Him by HM...

[Marwol]

100ml za 75zł
50ml za 50zł

Zapach mi się podoba ; jednolity , otula w jesienne dni...

Projekcja przez godzinę bardzo duża , później do 5-6 godzin po aplikacji wyczuwalny zapach.

Zastrzeżenia do flakonu mam :
- korek plastikowy , przezroczysty , nie pasuje mi tutaj
- niestabilnie stoi
- kształt flakonu powoduje , że trudno mi się aplikuje

Dla mnie cena/jakość bardzo ok

mogę polecać

[Leszczu]

Ten Nikos tylko na pierwszy niuch nosa jest podobny do Gucci Pour Homme II. Owszem, początkowo czuć spore podobieństwo, ale im dalej w las, tym gorzej - po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że w tym Nikosie cały czas czuję jeden niezidentyfikowany składnik, który dominuje. W Guccim była to czarna herbata z czymś co ładnie uzupełniało kompozycję(fiołek?). W każdym razie w Nikos God's Night dzieje się mniej, brakuje tej magii, którą posiada protoplasta. Parametry? Pierwszego dnia po sowitej aplikacji, przez półtorej godziny pachniał mocno i wyraźnie wyczuwalnie, natomiast po tym czasie...przestawałem go czuć(po 2 tygodniach użytkowania czuję go niecałą godzinę). Z tym że Gucci po tych kilku godzinach potrafił się jeszcze odezwać, dać znać że żyję i nie musiałem przyciągać nosa do skóry w tym celu. Nikos niestety gaśnie i sprawia wrażenie jakbyśmy zapomnieli prysnąć się perfumami. Problemu nie naprawimy nawet jeśli zaaplikujemy ten zapach na ubranie. Za paremetry 2, za sam zapach raptem 3, bo poziom GPH 2 to to nie jest. Z drugiej strony jak na pachnidło, które kosztuje 65 zł\100 ml to może początkujący perfumomaniak byłby w stanie przełknąć te wady. Ja niestety nie potrafię i kolejny raz nie zakupię.

[Spasticink]

no to mamy 2 skrajne opinie :lol:. W moim odczuciu podobieństwo jest na poziomie 90% zwłaszcza w bazie. Posiadam oba zapachy i w ślepym tescie dla nieobeznanego nosa są praktycznie nie do odróżnienia (sprawdzone!!!). Dodatkowo bardzo mi się podobają te nieprzychylne opinie o Nikosie (głównie od fanatyków GPHII, szukajacych teraz zamiennika), bo to pokazuje jakim zapachem naprawdę jest GPHII. Od poczatku mocno przeciętnym i jadącym głównie na hypie niedostępności GPH.
Jak dla mnie ani ten Nikos ani GPHII nie posiadają żadnej magii (bez przesady z tą fiołkową herbatą). Nikos jest o tyle fajny że kosztuje grosze i ma lepsze parametry niż gutkowa padaka od Coty. Dla mnie w swojej kategorii (do 100zł) ten Nikos to - 4/5.
Mimo wszystko fani GPHII wg mnie powinni być zadowoleni, bo róznice są takie jak CAHS vs VPH.

[marcinklin]

Używałem trochę ten zapach i uważam, że bliżej mu do Paul Smith Portrait niż do GPHII, ale ogólnie to w tej cenie nie jest zły zapach, kupiłem tester z korkiem za 47 zł na alledrogo, flakon wzbudza ciekawość. Parametry tak jak pisał Leszczu po prostu słabe.

[dradziak]

no to mamy 2 skrajne opinie :lol:. W moim odczuciu podobieństwo jest na poziomie 90% zwłaszcza w bazie. Posiadam oba zapachy i w ślepym tescie dla nieobeznanego nosa są praktycznie nie do odróżnienia (sprawdzone!!!). Dodatkowo bardzo mi się podobają te nieprzychylne opinie o Nikosie (głównie od fanatyków GPHII, szukajacych teraz zamiennika), bo to pokazuje jakim zapachem naprawdę jest GPHII. Od poczatku mocno przeciętnym i jadącym głównie na hypie niedostępności GPH.
Jak dla mnie ani ten Nikos ani GPHII nie posiadają żadnej magii (bez przesady z tą fiołkową herbatą). Nikos jest o tyle fajny że kosztuje grosze i ma lepsze parametry niż gutkowa padaka od Coty. Dla mnie w swojej kategorii (do 100zł) ten Nikos to - 4/5.
Mimo wszystko fani GPHII wg mnie powinni być zadowoleni, bo róznice są takie jak CAHS vs VPH.

Przychylam się do większej części opinii.
Nosiłem kilka razy i podobieństwo do GPHII jest bardzo duże, a parametry zdecydowanie na korzyść w stronę Nikosa.
Niestety tutaj te pierwsze minuty otwarcia trochę mnie odrzucają, ale potem jest zdecydowanie lepiej.
Co do różnic między GPHII, a NSGD,na przykładzie CAHS i VPH - bardzo trafne : )

[Tracershy]

Kupiłem z czystej ciekawości na alledrogo za 47zł z przesyłką. Podobieństwo do GPH II jest faktycznie spore, ale nie wiem z czego to wynika. Jedyną wspólną nutą łączącą oba zapachy jest piżmo. Może to pieprz syczuański sprawia że upodabnia się do herbacianego Gutka. Na plus na pewno parametry, Nikos nie ma może wielkiej mocy, ale jest zdecydowanie lepiej niż w GPH II, trwałość to jakieś 7 godzin przy fajnej projekcji.
Nie traktuje go jako klona Gutka, bo różnice są, Nikos nie ma tej szlachetności co GPH II i jednak zapachy się w pewnym momencie wymijają, ale mimo to jest dobrym substytutem po wycofaniu Gustawa.
Pomijając wszelkie porównania i oceniając Nikosa jako samodzielny twór, jest to przyjemny, przyprawowy, korzenny zapach. W tej cenie to jeden z moich bardziej udanych zakupów.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[jogi84]

Jestem posiadaczem GPHII z 2014 roku i od wczoraj również Nikos'a.
Na pewno Gucci jest bardziej subtelny ale przekłada się to też na trwałość i projekcję, które to u Nikos'a są wyższych parametrów. Dla mnie Nikos to taki nieoszlifowany i nieokrzesany GPHII w wersji ''dirty intense'' i przy aktualnych cenach Gucia na pewno jest ciekawą opcją.

[Spasticink]

Dirty Gucio, tak, to dobra nazwa dla tego Nikosa

[jeremih]

W sumie to dobry zamiennik GPHII, tyle, że na mnie ma niestety słabe parametry. Jakieś raptem pół godziny projekcji, przy trwałości ok 2h. Potem szorując nosem niestety nic nie czułem