Środa, 23 październik 2019, 18:49
Nikt nie twierdzi, że Layton pachnie jak Bottled, jak pisałem jest to pewien skrót myślowy, ale i tak m.zd. stylistyka jest podobna. Nie twierdzę też, że każda nisza to muszą być "ciężkie klimaty, ale akurat przy PdM będę się upierał, że kupujemy produkt (w retailu), dużo droższy niż Jovoy, i prawie tak drogi jak Amouage, a jednak jakość składników stoi na zupełnie innym poziomie (na niekorzyść PdM). Bądźmy szczerzy - do odkrywczych kompozycji też nie można ich zaliczyć. Mnie po prostu spotkanie z tą marką generalnie rozczarowało. Są do dla mnie pokręcone parametrowo, bardziej wyraziste wersje zapachów, które mógłby gościć na półkach S i D. Często też się nimi inspirują. Szanuję też, że ktoś może właśnie celować w tego typu kompozycje, ale dla mnie osobiście, w tej półce cenowej, nie jest to propozycja zadowalająca, kiedy w tej cenie możemy z przyjemnością korzystać z wcześniej wspomnianego Jovoy, a w dużo niższej - np. z lekkich i przyjemnych propozycji od Acqua di Parma z linii Blu.