Sobota, 4 marzec 2017, 22:47
AHS na dziś dzień jest tańszy, a jak już isć w tą stronę to mamy jeszcze Versace PH a to już cenowa przepaść z DHS17
Ankieta: Moja ocena Christian Dior - Homme Sport EDT (2017) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 6 | 15.38% | |
3 - Przeciętny | 4 | 10.26% | |
4 - Dobry | 17 | 43.59% | |
5 - Bardzo dobry | 11 | 28.21% | |
6 - Genialny | 1 | 2.56% | |
Razem | 39 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Sobota, 4 marzec 2017, 22:47
AHS na dziś dzień jest tańszy, a jak już isć w tą stronę to mamy jeszcze Versace PH a to już cenowa przepaść z DHS17
Sobota, 4 marzec 2017, 23:03
AHS nie lubię (jak wszystkich Allurow). Dla mnie najlepszym zapachem sportowym dostępnym na rynku jest Hermes Terre Fraiche. Co do DHS, mam sporo mililitrow wersji 2008 i przy oszczędnym gospodarowaniu doczekam do kolejnej, czwartej już odsłony
Niedziela, 5 marzec 2017, 10:39
blackcat napisał(a):Podobieństwo do DHS'08 jest wyraźne (test tylko na blotterze). Brakuje oczywiście imbiru. Też tak myślałem gdy go pierwszy raz psiknąłem na siebie. Sęk w tym że DHS'08 to dla mnie imbir, a bez imbiru przestaje nim być...
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Niedziela, 5 marzec 2017, 12:46
Wczoraj testowałem go po raz pierwszy i czuję się trochę rozczarowany. Może to i lepiej, bo nie kupiłem flaszki. :lol: Całość bardziej przypomina mi DHS 2012, bez irysa i słodyczy. Mam problem z dostrzeżeniem tu jakichkolwiek nawiązań do wersji 2008. Przetestuję go solidniej przy kolejnych wizytach w perfumerii. Emocje ostudzone, dotarło do mnie, że chyba warto będzie dokupić sobie 2012 na zapas, nawet mimo, rzekomej kiepskiej trwałości nowszych roczników, o których ludzie wspominali na forum.
Niedziela, 5 marzec 2017, 17:25
Czuję nawiązanie do linii Homme, której akurat fanem nie jestem. Może dlatego zapach mi się nie podoba, każdy kolejny Dior Sport w moim odczuciu jest coraz gorszy.
Niedziela, 5 marzec 2017, 17:56
Potwierdzam, dzisiaj byłem w S. i sprawdziłem tego Diora i jak dla mnie porażka. Ewidentne nawiązanie do 2012. Nawet żona moja to potwierdziła. Z 2008 to on wspólną to ma tylko nazwę.
Kolejne zaoszczędzone pieniądze. Ewidentne trzeba nabyć DHC 2013.
Niedziela, 5 marzec 2017, 20:27
Przeciętny zapach, ani trwałości ani projekcji. Kompozycja mało ciekawa, wręcz oklepana. DNO
Poniedziałek, 6 marzec 2017, 09:11
Zgadzam się, zapach bardzo słaby. Na mojej skórze, nie dość że pachnie nieciekawie to jeszcze znika po 2-3h. Żaden Dior, włącznie z DHC 2103 jak dla mnie nie ma startu do Chanel Cologne Sport. To jest najlepszy zapach na ciepłe dni, najbardziej naturalnie podana cytryna jaką znam. Dior w ostatnich kilku latach nie robi dla mnie niestety fajnych zapachów (za wyjątkiem DHP). Reszta dla mnie mogłaby nie istnieć, na czele z Sauvage i DHI (ten powinien być w dziale dla kobiet). Wielka szkoda...ale na szczęście są inne firmy
Poniedziałek, 6 marzec 2017, 09:26
może ta wersja będzie dobra :lol: http://allegro.pl/christian-dior-homme- ... 51753.html
Poniedziałek, 6 marzec 2017, 11:06
Właśnie jestem po testach. Na jednej ręce 2012, na drugiej 2017.
2012 bije na głowę 2017. Trwałość, projekcja, wielokrotnie lepsze. Sama kompozycja również mi nie podchodzi.. OOOJ SŁABO...
https://perfuforum.pl/thread-15827.html AMOUAGE NA MILILITRY!
Poniedziałek, 6 marzec 2017, 12:35
To nie wina Diora to nasza wina, po prostu mamy niewłaściwe oczekiwania, podobna sytuacja http://www.chip.pl/news/sprzet/telefony ... je-iphoney
Poniedziałek, 6 marzec 2017, 15:25
kubanczyk napisał(a):Właśnie jestem po testach. Na jednej ręce 2012, na drugiej 2017.Jaki masz kod w 2012? Ostatnie wypusty są Twoim/Waszym zdaniem coś warte? 2017 testowałem na nadgarstku, początek fajny, później pachnie inaczej, też ciekawie, tylko te parametry.. Na drugiej ręce miałem CH Aqua - zdeklasowała Diora w tym zakresie. Edit. Dzięki za odp.
Stragan: <!-- l --><a class="postlink-local" href="https://www.perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=29271">viewtopic.php?f=52&t=29271</a><!-- l -->
Poniedziałek, 6 marzec 2017, 15:32
W sephorze akurat była i 2012 i 2017, nie widziałem jaki batch na 2012.
Ja 2012 miałem ze 3. Wszystkie z innych roczników i róźnic w nich nie widziałem
https://perfuforum.pl/thread-15827.html AMOUAGE NA MILILITRY!
Poniedziałek, 6 marzec 2017, 16:34
siemanko kubanczyk powiedz mi ktory zapach bardziej polecasz dior homme sport 2012 czy dior homme cologne 2013 ? planuje kupic channel allure homme cologne plus jeden z wymienionych
Poniedziałek, 6 marzec 2017, 16:40
skoro planujesz kupic sport cologne to jednak uzupelnij o sport 2012
Wtorek, 7 marzec 2017, 23:07
Testowałem to wczoraj w S w Galerii Krakowskiej. Niestety. Ma w bazie to coś, co mnie drażni w wielu współczesnych zapachach. Chyba ta nuta jest często nazywana "chemiczną". Robię zapas 2012.
Sent from my MotoG3 using Tapatalk
Środa, 8 marzec 2017, 13:58
A u mnie coś kliknęło i mi się zaczął podobać. Zaopatrzyłem się w darmową próbkę. Aplikuję sobie skromnie na szyję i siedzenie obłoczku tego zapachu sprawia mi przyjemność. Pierwsze kontakty z tym zapachem w perfumerii mnie odrzuciły, gdyż aplikowałem na nadgarstek kilka chmur w jedno miejsce. Teraz przy skromniejszej aplikacji jest dużo lepiej. Zapach Dior Homme Sport 2017 może nie jest bardzo trwały, ale na początku bardzo wyraźny. Dodam jeszcze, że nie przekonałem się do poprzedniej edycji, miałem flakon i ostatecznie mi nie podszedł.
Osobiście nie czuję podobieństwa do DHS 2008. Podobieństwo do DHS jest duże, z ta jednak różnicą, 2012 miałem i sprzedałęm flakon, bo ostatecznie mi nie podszedł, a 2017 podejrzewam, że ma potencjał.
Środa, 8 marzec 2017, 15:17
Oczywiście, że ma potencjał - zgadzam się z Gustawem.
Myślę, że oczekiwania co niektórych były za duże stąd rozczarowanie. Dla mnie Dior Homme Sport to zapach do codziennego użytku który idealnie pasuje do ubioru smart casual i wyróżnia się spośród innych "sportowych zapachów". Sportowa lniana marynarka, przewiewna koszula bez krawata, na luzie i wygodnie - taki ubiór mi pasuje do tego zapachu. Posiada sportowy akcent w otwarciu, bardzo przyjemny, naturalnie brzmiący grejpfrut. W sercu robi się bardziej drzewnie, męsko w stylu AHS, ale nadal świeżo i komfortowo. W żadnym momencie nie dusi. Można byłoby powiedzieć tylko tyle ? Moja odpowiedź brzmi... tylko tyle, a jednocześnie aż tyle. Dior Homme Sport pachnie naturalnie w otwarciu, bardzo męsko i ciekawie w sercu, niebanalnie w bazie (znany akcent diorowski) i mnie taka "wizja" sportu przekonuje. Stawiam go na swojej liście zakupowej. Ale wiem co niektórych z Was przekona ... niebawem. Dzisiaj ich święto Panowie Nie zrozumiecie fenomenu tego zapachu a i tak będziecie używać
Środa, 8 marzec 2017, 21:24
Kochani! Piszę pierwszy tekst po dłuższej przerwie. W tym poście nie ośmielę się jeszcze definitywnie ocenić zapachu Dior homme sport 2017 ani wystawić odpowiedniej noty, gdyż jestem dopiero po 2 dniach testowania tego pachnidła. Moje oczekiwania co do tego zapachu były przeogromne, gdyż Dior homme sport 2008 przez ostatnie 3 lata gościł na pozycji numer 1 w moim osobistym rankingu (dla porównania dior homme sport 2012 nie mieścił się na jakiejkolwiek pozycji na mojej liście bo miał w sobie coś co mnie osobiście drażniło niemiłosiernie). Opędzlowałem odlewkę DHS 2012, zakupiłem 2 flakony DHS2008 i zastanawiałęm się czy nie nabyć trzeciego "2008" tak na zapas na "przyszłe lata".
Jeśli kolejne testy wersji 2017 pozostawią u mnie takie wrażenia jak te z ostatnich 2 dni to wiem, że już więcej zapasów starej wersji robić nie będę musiał. Jak dla mnie Dior homme sport 2017 jest pachnidłem bardzo dobrym i naprawdę zbliżonym do pierwowzoru z 2008. Na razie nie wystawiam temu zapachowi żadnej oceny, bo z wersją 2012 też miałem tak, że najpierw się zachwycałem a potem coś mnie odpychało od tamtego wypustu. Jak ostatecznie ustosunkuję się do wersji 2017 jeszcze zobaczymy, ale jak na razie naprawde nie jest źle i radze każdemu na spokojnie potestować.
Piątek, 10 marzec 2017, 17:56
grzegorz01 napisał(a):Lucjan może Ci ten DHS podejdzie, nie uprzedzaj się. Tak patrząc obiektywnie do Twojej pracy na codzien perfumy bardzo dobre Masz rację i chociażby z tego względu w 50 ml się zaopatrzę jak cena okrzepnie. Ze wszystkich sportów jednak najsłabszy , DHC też stawiam wyżej. Przyjemny letni zapach bez większych uniesień , dobry to myślę sprawiedliwa ocena , niższa byłaby krzywdząca Ankieta please 8-) |
|