Maison Francis Kurkdjian - Baccarat Rouge 540 EDP (2015)

[wahoo]

Maison Francis Kurkdjian - Baccarat Rouge 540
rok wydania: 2015r.
twórca: Francis Kurkdjian
n.g.: jaśmin i szafran,
n.s.: drzewo bursztynowe
n.b.: źywica jodłowa i cedr.



Dokładnie ten zapach opisał fqjcior na swoim blogu: https://perfumowyblog.com/2016/02/20/mai...rouge-540/

Ja nie miałem aż tyle szczęścia w odróżnieniu nut. Dla mnie Baccarat Rouge 540 to wata cukrowa zamknięta we flakonie. Potrzeba naprawdę sporo samozaparcia i starań, żeby wychwycić tu odrobinę nut drzewnych. Baccarat noszony globalnie to najzwyklejsza, nawet nie gourmandowa, tylko kuchenna słodycz. Z początku zapach przypomina taką świeżo przygotowaną, ciepłą watę cukrową z nutą przypalonego cukru - bardzo podobny aromat roznosi się wokół maszyn ją przygotowujących. Później jest już tylko cukrowo-słodko i dopiero po kilku godzinach zza tej słodyczy wyłania się odrobina nut drzewnych.
Baccarat Rouge 540, nawet przy umiarkowanej aplikacji, potrafi osłodzić nawet 16h życia. Jeśli ktoś lubi takie klimaty, to warto spróbować.
Nie dla mnie takie wynalazki.
2/6

[Marrr]

Zapach może się podobać tym, którzy lubią trochę słodyczy w perfumach. Testowałem go o różnych porach i czasami czuję, że jest jej za dużo, a czasem, że w sam raz. On jest bardzo trwały, ładnie też projektuje, ale wydźwięk tej EdP jest bardzo delikatny. Większości osób z mojego otoczenia się podoba, więc nie rozumiem dlaczego na polskojęzycznej wersji F-ce ma takie niskie oceny, chociaż z drugiej strony to zasada, że to co na naszej wersji F-ki jest nisko oceniane, to na anglojęzycznej ma noty wysokie. Dalej go testuję, na cały flakon raczej się nie zdecyduję, ale wkład mógłbym chyba posiadać...

[krzsmi11]

Mi też się podoba. Co więcej, rzadko dostaję jakieś opinie o perfumach, czy to pozytywne czy negatywne ale za tego gagatka wyłapałem 2 komplementy już przy pierwszym użyciu. Napewno na uwagę zasługują dobre parametry tj. trwałość spokojnie 10h przy umiarkowanej projekcji przez pierwsze 3h, później cichnie ale delikatnie daje o sobie znać.

[fqjcior]

Pewnie Was to zaskoczy (albo i nie), ale Baccarat Rouge to bestseller tej marki. Ostatnio w odpowiedzi na ogromne zainteresowanie wprowadzili pojemność 200 ml. A ja jak go wąchałem, to niewiele czułem. O co chodzi? Mam anosmię?

[Cookie13]

Zaskoczyło hock: .

[wahoo]

Aż wierzyć się nie chce. Nie mam pojęcia co ludzie widzą w tym zapachu.

[krzsmi11]

Może odpowiedź jest bardzo prosta? Może ten zapach jest po prostu łatwy w noszeniu i odbiorze, stosunkowo bezpieczny a w dodatku o dobrych parametrach i na tyle oryginalny, że wyróżnia się na tle innych?

[fqjcior]

Miałem poważny kłopot z parametrami tego zapachu... Jednak, gdy moja żona użyła go kilka razy z miniaturki, wzbudzał pozytywne komentarze koleżanek z biura (a może i kolegów, ale o tym nie wspomniała ;-)). Francis dobrze wie, jak skomponować łatwego w noszeniu i jednocześnie charakterystycznego, przez co popularnego. Sukcesy w mainstreamie czegoś go na pewno nauczyły.

[premio]

Wczoraj testowałam wersję zwykłą i extrait de parfum. Oba to nie moja bajka.
Czytam opinię o jego delikatności, a dla mojego nosa to zabójca, nie wiem czy to szafran jest tak intensywny :?: czy to coś innego ale dla mnie ten zapach jest nie do zniesienia - czuję lekarstwo :roll: :?: (to samo w Liwi- do której robiłam dwa podejścia).
Ale trzeba przyznać, że trwałość jest ogromna.

[Novella]

nie lubię zapachu waty cukrowej
a jak słusznie pisał wahoo
tak też to nie dla mnie
kto lubi watę powinno mu się spodobać

[KrzysiekPL]

Nie rozumiem szału na ten zapach jaki pojawia się w wielu recenzjach. Zapach jest BARDZO słodki i budzi mocne skojarzenia z watą cukrową. Jego moc jest porażająca, dwa psiknięcia i miałem wrażenie po różnych spojrzeniach że wypełniam zapachem cały terminal lotniska. Po tygodniu koszula dalej nim pachnie mimo że użyłem go na skórę przedramienia (później starałem się ją zasłonić koszulą żeby tak nie projektował jak szalony). Ze względu na słodycz trudno mi sobie go wyobrazić by pasował mężczyźnie. Z drugiej strony nie opisałbym go jako 100% kobiecy bo ta słodkość nie jest taka kremowa, raczej ostra budząca skojarzenia apteczne.

[Jester]

A ja jak go wąchałem, to niewiele czułem. O co chodzi? Mam anosmię?

A już myślałem, że coś ze mną jest nie tak

[KADET]

Słodki ale w pełni noszalny zapach szczególnie gdy za oknem zimno ,deszcz i plucha. Bardzo trwały - snuje się wokół przez cały dzień. Lubię zmieniać nastroję - raz słodko, cytrusowo i owocowo a raz pieprznie i przyprawowo.

[Lucjan]

W głowę zachodzę , gdzie Wy tą słodycz czujecie :? . Dla mnie zapach szpitalny w pełnym tego słowa znaczeniu - sala operacyjna i sterylne opatrunki , z tym mi się kojarzy. Jeśli Franciszkowi chodziło o odtworzenie czystości kryształu to udało mu się to według mnie bardzo dobrze. Przyjmuję ten zapach taki jakim jest , może odmienny ale intrygujący...

[Bazyli]

No, to masz zapach służbowy :lol:

Bazyli nadaje mobilnie...

[Lucjan]

Pacjentów będę nim zraszał , by poczuli się bardziej metafizycznie ze mną zespoleni 8-) . Masz rację - zawodowy podpis

[dragosteadintei]

Ja za nim nie przepadam drazni mnie ta jego słodycz. Chodz trwałość jest na dobrym poziomie to projekcja juz słabiutko.

Wole Grand Soir chodź to 2 różne zapachy:-)

[Lucjan]

Choć , nie chodź - "chodź do mnie blondbejbi " :lol: , taki smajl na stulecie - czystość cukru Polski Kryształ :o

[dragosteadintei]

Lucjan i dlatego nie lubię jak tel mi podpowiada wyrazy:-)Fakt można się uśmiać :-)

[Lucjan]

Rozumiem - jakby nie było fajny zapach - Franciszek miał na niego zlecenie i uważam , że się spisał