Czwartek, 30 sierpień 2012, 18:24
Masz racje ta cena nie byla okazyjna.
Ankieta: Moja ocena Marc Jacobs - Bang! EDT (2010) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 4 | 30.77% | |
3 - Przeciętny | 3 | 23.08% | |
4 - Dobry | 3 | 23.08% | |
5 - Bardzo dobry | 3 | 23.08% | |
6 - Genialny | 0 | 0% | |
Razem | 13 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 30 sierpień 2012, 18:24
Masz racje ta cena nie byla okazyjna.
Sobota, 24 listopad 2012, 20:38
Bang to taki zapach, który można sobie tanim kosztem zrobić w domu. Kupić torebkę pieprzu, zmielić w młynku + szczypta GPH I i gotowe. Od dania oceny najniższej uchroniła go nuta końcowa. Lasem zalatuje ale po 3h nic prawie już nie czuć. Słaby zapach, nudny, niemal liniowy.
Poniedziałek, 21 styczeń 2013, 19:28
zapach świetny, ale trwałość do d....
Kiedyś mocno się wyprysykałem (bo tym się trzeba mocno wypryskać) i pani w autobusie, grubo po 50-ce powiedziała mi że ładnie pachnę
Poniedziałek, 28 styczeń 2013, 12:54
Dałem aż 4 bo pieprz mi się bardzo podoba. W zasadzie odsłonił przed mym sporym lecz niedoświadczonym nosem pewien obszar zapachów.
Na dzień dobry piękne wejście, utrzymujące się na nadgarstku w jednym rytmie przez około 2-3 h. Niestety to za mało. Zapach nie trwały.
Czwartek, 14 listopad 2013, 10:12
Jestem jakaś upośledzona węchowo i zupełnie nie czuję w Bangu obiecanych pokładów pieprzu (a to jedna z moich ulubionych nut zapachowych).
No dobrze, jest coś rachitycznego w otwarciu... Ale na miarę Visit Azzaro (chodzi mi o efekt wiercenia w nosie a nie jakość zapachu), zdecydowanie jeśli chodzi o moc plasuje się daleko w tyle za np. Piper Nigrum. Szkoda, strasznie się napaliłam w ciemno (po wyrzuceniu z umysłu plakatu reklamowego, który skutecznie działał jako antyreklama ;)) Co więc czuję? Ano jakiś rozwodniony cedr, coś a'la cytruski, popłuczyny po Terre Hermesa... Ot nudny, grzeczny świeżak na lato. Spróbuję jeszcze powąchać go stacjonarnie, niby próbka była firmowa, kupiona na Allegro ale bo ja wiem, może i takie próbki teraz podrabiają...
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/4992/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/4992/</a><!-- m -->
Czwartek, 14 listopad 2013, 11:06
Już wcześniej czytałem Twoją opinię i powiedzieć, że mnie zaskoczyła, to mało.
Bardziej pieprznych perfum jeszcze nie wąchałem. Bang tworzy klasę samą dla siebie. W bazie rzeczywiście jest cedr. Wydaje mi się, że można też poczuć wetiwer, ale cały przód kompozycji to niesamowity pieprz.
Czwartek, 14 listopad 2013, 12:26
Jeszcze lepsza była recenzja mojej matki, psiknęłam ją żeby wykluczyć potencjalne dziwne efekty PH mojej skóry: "o ładne, takie orzeźwiające na lato. To jakaś Elizabeth Arden?" hock:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/4992/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/4992/</a><!-- m -->
Czwartek, 14 listopad 2013, 19:32
Ja również bardziej pieprznego zapachu jeszcze nie spotkałem.Choć,tak na marginesie - akurat za tym składnikiem w zapachach zbytnio nie przepadam.
Sobota, 25 styczeń 2020, 14:41
Od kiedy zostal wycofany? Nie można go już kupić w żadnym sklepie internetowym poza allegro... szkoda bo fajne perfumy gdyby trwalsc byla lepsza...
Sobota, 25 styczeń 2020, 14:52
Kudzior chyba ma. Fajny pieprzny zapach, ale trwałość porażka...
MOJE FLASZKI
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9358/ STRAGAN https://perfuforum.pl/thread-23396.html
Wtorek, 12 kwiecień 2022, 19:47
O ile pieprz czułem bardzo wyraźnie w Carvenie Paris Manille, tak tutaj są jego trzy rodzaje i w moim odczuciu nie jest aż tak wyraziście wyczuwalny. Dla mnie te perfumy pachną zielono, iglaście. Zapach bardzo mocno kojarzy mi się z perfumami Aesop Hwyl
Jeśli czegoś szukasz, zwłaszcza ze staroci, pisz śmiało
|
|