Piątek, 25 listopad 2016, 13:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 14 styczeń 2021, 18:31 przez pblonski.)
![[Obrazek: nd.11289.jpg]](https://fimgs.net/images/perfume/nd.11289.jpg)
Aqva Pour Homme Marine Toniq marki Bvlgari to aromatyczno - wodne perfumy dla mężczyzn.
Twórcą kompozycji zapachowej jest Jacques Cavallier.
Nutami głowy są grejpfrut i gruszka; nutami serca są wodorosty i nuty wodne; nutami bazy są drzewo sandałowe i cedr virginia.
Premiera: 2011r
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Flanker flankera.
Przewąchałem całą serię Bvlgari Aqva i niestety mocno się rozczarowałem (lekko mówiąc)...
Poprzednie wersje Aqva i Aqva Marine to pewnie była inna bajka... nowe są cienkie jak barszcz i to niestety nie jest tylko moja opinia.
Ostatnie nadzieje pokładałem w Aqva Amara ale okazała się jedynie gwoździem do trumny całej serii..
Szkoda, bo koncepcja linii Aqva jest znakomita i podejrzewam, że pierwsze wersje protoplasty skradłyby moje serce...
Przypadkowo natknąłem się na tytułowego bohatera czyli Marine Toniq.
Opinie na fragrze są bardzo pochlebne -> "najlepszy z całej serii", "najmocniejszy ze wszystkich Aqva"... do tego wodorosty i nuty wodne na pierwszym miejscu wyczuwanych składników...
"kurczę, to coś dla mnie" - pomyślałem...
Natrafiłem na ostatnią sztukę w brasty.pl za 100zł z dostawą gratis... długo się nie zastanawiałem.
Nie wiem czy ten zapach jest jeszcze produkowany i jak wypadają poszczególne roczniki.
Do mnie trafił egzemplarz z początku 2011 roku czyli pierwszy wypust (premiera zapachu 2011r)...
Pierwsze wrażenie zdecydowanie najlepsze z całej serii.
Zapach jest bardzo specyficzny... jeszcze go nie rozgryzłem.
Na pewno jest wodno-słonawy z przyprawami w tle... na nutę wodną składają się również bliżej niezidentyfikowane owoce...
Całość może budzić różne skojarzenia.
Jestem dopiero po wstępnych testach ale parametry na pewno ma najlepsze z całej serii.
Pojedynczy psik na ręce projektował wyraźnie do godzin wieczornych (przy każdym ruchu ręką do mojego nosa docierała woń Marine Toniq).
Zobaczymy co z czasem pokaże.
Natomiast pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne.
Mieliście do czynienia z tym flankerem flankera?

Ciekaw jestem jakie są Wasze przemyślenia...