Czwartek, 11 październik 2012, 12:52
Hmm, a jak mocno tatusiowy jest w skali od 1-6 ? poza tym " rumianek w smarze"..Wy to potraficie zachęcić
Ankieta: Moja ocena Bugatti - Design & Motion (1999) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
4 - Dobry | 7 | 53.85% | |
5 - Bardzo dobry | 5 | 38.46% | |
6 - Genialny | 1 | 7.69% | |
Razem | 13 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 11 październik 2012, 12:52
Hmm, a jak mocno tatusiowy jest w skali od 1-6 ? poza tym " rumianek w smarze"..Wy to potraficie zachęcić
Czwartek, 11 październik 2012, 12:55
W tej skali to 1. Żadnego tatusia tam nie ma.
gurlen wysłałem Ci pewną pw wczoraj
Czwartek, 11 październik 2012, 12:58
Właśnie konstruuję odp.
Czwartek, 11 październik 2012, 13:13
gurlen87 napisał(a):Hmm, a jak mocno tatusiowy jest w skali od 1-6 ? poza tym " rumianek w smarze"..Wy to potraficie zachęcićSmar jak najbardziej jest . Co do rumianku to już nie pamiętam . Ale na pewno żadnego tatusia nie było.
Pozostań w pokoju a ruchy miej roztropne , aby uderzając się w łokieć nie trafić w to miejsce które czyni prąd.
Mam ciało osiemnastolatki.( Trzymam je w tapczanie).
Czwartek, 11 październik 2012, 13:41
Rumianek to w cudzysłów brać, bo tak sobie nazwałem nuty, które jego zapach mi przypominają.
Czwartek, 11 październik 2012, 14:58
gurlen87 napisał(a):Hmm, a jak mocno tatusiowy jest w skali od 1-6 ? poza tym " rumianek w smarze"..Wy to potraficie zachęcićTatuś był zachwycony. Zapewne sprawie mu na jakąś okazję ponownie. W skali to nie wiem jak by mógł odpowiedzieć ale sądząc po zachwytach to zgaduję, że 6 Ja tam czułem mocno drzewne nuty z owocem, piszą, że śliwa, być może no i szczypta wanilii.
Czwartek, 11 październik 2012, 19:52
hanka napisał(a):gurlen87 napisał(a):Hmm, a jak mocno tatusiowy jest w skali od 1-6 ? poza tym " rumianek w smarze"..Wy to potraficie zachęcićSmar jak najbardziej jest . Co do rumianku to już nie pamiętam . Ale na pewno żadnego tatusia nie było. dokładnie , nie wyczuwam tam niczego co mogłoby zapach ten klasyfikowac jako specjalnie dla kogos 50+
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Czwartek, 11 październik 2012, 20:09
Przecież nie napisałem nigdzie, że jest tatusiowy.
Oddałem go bo mnie coś uwierało w nim, a tatusia nie, ot co...
Piątek, 2 listopad 2012, 14:09
Na zupełnym początku moje myśli poszły w stronę Paco Black XS, tyle że słodycz w Bugatti wjeżdża na jakiś fajny poziom elegancji, w środku pobrzmiewa coś cięższego, czy to smar? nie wiem, jeśli tak to nawet przyjemny. Technicznie spisuje się na mnie znakomicie.
Sobota, 10 listopad 2012, 20:49
O dziwo początek bardzo podobny do:
http://www.fragrantica.com.pl/perfumy/A ... 14636.html mierzył się ktoś z tym adidasikiem , pozycja lekko amatorska, ale niezła
Sobota, 25 maj 2013, 10:23
Jestem już po kilku testach globalnych - bo otrzymałem dużą próbkę tego zapachu.
Powiem tak - bardzo mnie zaskoczył - myślałem, że będzie to kolejny zapach jakich już wiele testowałem - pokroju Ferrari czy innych tego typu. Jest lepiej niż dobrze ! Zapach nadaje się do codziennego użytku, ale również do klubu. Myślę, że na wiosnę idealnie się sprawdzi Trwałość ok. 10 h - ale z projekcją to nie wiem - czułem go przez cały czas - ale czy otoczenie czuło - nie mam pojęcia Komplementów nie otrzymałem Sama kompozycja - na pewno jest inna niż wszystkie jakie dotychczas poznałem - nie umiem jej określić - ale coś jest na rzeczy, że wyczuć można jakby smar. Na prawdę bardzo dobre pachnidło - praktycznie nie znane, a szkoda bo przez to jest niedocenione. Chociaż może to i lepiej - bo mając flaszkę tego zapachu będziemy pachnieć jak nikt inny Daję mu 5
Środa, 8 kwiecień 2015, 21:53
Dostałem próbkę od Kudziora (dzięki, Tomku )
To, co najbardziej rzuca się w nos, to esencjonalność i nasycenie tego zapachu. Tak jest - zapach jest dla mnie zawiesisty, pełny, gęsty, ale - o dziwo - nie jest przytłaczający ani nachalny. Otwarcie słodkawe i mocne. Czuć głównie kardamon lekko przełamany nutą cytrusową i coś takiego słodkawego, co trudno mi zidentyfikować. Prawdopodobnie jest to mieszanka wanilii i tonki, które na dalszym etapie rozwoju staja się bardzo wyraźne, wręcz dominujące. W bazie jest ciągle słodkawo, ale ta słodycz przełamana zostaje nutami drzewnymi i piżmem. Niemal od początku do końca przez zapach przewija się też jakaś nuta kwiatowa. Spis ingrediencji podpowiada kwitnącą śliwkę. Może i tak - sam bym na to na pewno nie wpadł. W każdym razie jakieś delikatne i słodkawe kwiecie dodaje smaczku tej kompozycji. Ogólnie to niezły, słodkawy, ciepły zapach na chłodniejsze dni. Ma silne własności "otulające" - myślę, że w wyższych temperaturach mógłby przydusić. Jeszcze jedno - wąchany z bliska ujawnia swoją syntetyczną naturę i to nie jest już takie fajne
Artur
|
|