Issey Miyake - L'Eau d'Issey Pour Homme Noir Ambre EDP (2016)

[agat1969]

Opis za Fragrantica.pl:
"L'Eau d'Issey Pour Homme Noir Ambre marki Issey Miyake to orientalne perfumy dla mężczyzn. Są to nowe perfumy, L`Eau d`Issey Pour Homme Noir Ambre został wydany w 2016 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Christophe Raynaud.

Nutami głowy są szafran, gałka muszkatołowa, cynamon i kolendra;
nutami serca są papirus, cedr, wetyweria i skóra;
nutami bazy są ambra, wanilia i fasolka tonka".

[Belial Lord]

na ta premiere czekam z niecierpliwoscia test musowy

[MHW]

Czy jest już gdziekolwiek dostępny do przetestowania?

[Novella]

chyba na razie tylko poza europą

[Kenzo]

Ależ pikny flakonik

[gurlen87]

Już go chcę

[Prusinho]

Z racji mojej fascynacji Isseyami również z chęcią spróbuję.

[Piter_o]

Ciekawe kiedy będzie szerzej dostępny, bo szczerze mówiąc dla mnie to trochę dziwne że mija już prawie rok od premiery a nadal można go dostać tylko na rynku azjatycko-afrykańskim :x

[Novella]

za parę dni testy
już jedzie do mnie sampelek

[Novella]

sorki że nie edytuje
ale trochę czasu minęło
za mną parę testów f
o ile lubię firme Issey Miyake za ich Pour Homme i Bleu
to za Ambre polubiłem ich jeszcze bardziej
baza jest od początku jak to u nich bywa
po kolei wchodzi najpierw szafran skóra i cedr
cynamon dla mnie mało wyczuwalny
kompozycja jest bardzo dobra
trwałość całodniowe projekcja prze pierwsze 3h duża
całoroczna z wyjątkiem lata
bardzo bym zachęcał do testów gdyby była łatwiej dostepna

[RAVENSHEART]

Świetny kolor flakonu ,chyba pierwszy meski flankier w takiej ciepłej kolorystyce.

gabriel@dag.pl
Twój opis brzmi zachęcająco.

[marez777]

Dziś było globalnie. Pierwsze skojarzenie - jubilat jak w pysk strzelił. Pomimo dość wysokiej temperatury, nosiło mi się go bardzo przyjemnie. 12 godzin po aplikacji dalej jest wyczuwalny, co na mojej skórze jest nie lada wyczynem.
Podoba mi się, dałem mocne minus pięć.

[faxide]

Moze zbyt podekscetowanym byl, kiedy organizowywal rozbiorke, i mialem spore oczekiwania na temat tego zapachu, ale nie powalil mi, jest w moim odczuciu zbyt orientalnym jak na Issey. Podobienstwa niestety nie wyczuwam do Jubilation, a bardziej do Scent Story 24 Gold, czy jakis Kalemat z Montalem. Moze trochy nie ta pora na niego, ale z drugiej strony w krajach arabskich, gdzie odbyla sie premiera zawsze cieplo, wiec chyba dla pelnej opinii trzeba zrobic global w upaly
Mocna 4-ka ode mnie narazie, glownie za bardzo dobre parametry

[marez777]

To pierwsze skojarzenie z jubilatem szybko minęło - dawno nie miałem do czynienia z arabami poprostu
Parametry naprawdę na wysokim poziomie, ale na mnie wszystkie Isseye siedzą dobrze.

[bejo82]

Czuliście jakąś nutę gumową podczas testów?

[Novella]

nire czułem gumy
ale to może osobnicza przypadłość

[Mirx]

Zaskakująco dobry, niszowy zapach, ale o tym napiszę, jak trochę te perfumy ponoszę. To o czym chcę napisać teraz to opakowanie. Naprawdę robi wrażenie – wielkością i wykonaniem. Dla porównania flakon Valentino Uomo.

[El Perez]

wygląda to jak telefon w pudełku

[leszkwas]

kaseta video vhs plus pudełko...……...

[Lucjan]

To prawda - opakowanie robi wrażenie - nie to co wątłe kartoniki w innych Isseyach