Czwartek, 10 czerwiec 2021, 18:19
Promocja Vibrant Leather 100 ml 69,90 zł
https://www.zara.com/pl/pl/vibrant-leath...v2=1720519
https://www.zara.com/pl/pl/vibrant-leath...v2=1720519
Czwartek, 10 czerwiec 2021, 18:19
Promocja Vibrant Leather 100 ml 69,90 zł
https://www.zara.com/pl/pl/vibrant-leath...v2=1720519
Niedziela, 13 czerwiec 2021, 20:15
Kupiłem Vibrant leather boise i vibrant leather de liberte, póki co testowałem boise i trwałość 3h projekcja wzorowa bliżej skóry 11h. Co do drugiego zapachu napisze jak zrobie testy.
Poniedziałek, 14 czerwiec 2021, 11:21
Czy ktoś testował Zara 9.0 classic? Czy to jest po prostu Zara 9.0 w nowym opakowaniu?
Poniedziałek, 14 czerwiec 2021, 11:29
Testowałem moim zdanie mniej kwaśne od starego 9.0 raczej bliżej wersji Dior Homme Intense parametry bez rewelacji
Piątek, 18 czerwiec 2021, 06:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 18 czerwiec 2021, 06:15 przez lester86. Edytowano łącznie: 1)
Byłem wczoraj w Zara i testowałem nowe Vibrant Leather flankery.
Osobiście mi najbardziej do gustu przypadł eclat de bergamote. Bardzo fajna soczysta dość słodko-kwasna pomarańcza na start. Zapach wyraźnie projektuje tylko z 30 min i już zmierza w kierunku bazy klasycznego VL z ledwie wyczuwalną nutą tej pomarańczy. To otwarcie ze względu na promienistą cytrusowosc kojarzy mi się dość luźno z VL summer/Cologne tyle że jest słodsze. Dla mnie to taki mix VLS z podmianą cytryny na pomarańcze + sporą dawka DNA oryginalnego VL. Zapach szybko cichnie ale na skórze przy 3 psikach siedzi prawie 10h ! Tzn bliskoskornie, ale czuć Boisee i Liberte są dość specyficzne, ja bym ich nie kupował w ciemno. Oba mi się kojarzyły jakoś tak alkoholowy, Boisee z whisky a liberte z jakimś takim możeabsyntem? Był jakby zielono gorzki. Epice bardzo przyzwoity zapach potwierdzam, choć nie do końca moje klimaty
mój stragan z odlewkami -> 50+ pozycji, w tym 30+ arabów, klony i mainstream https://perfuforum.pl/thread-16670.html
Piątek, 18 czerwiec 2021, 12:10
Ogółem to Zara zaczyna bawić się w klony, boise to ewidentnie klon black afgano, de liberte Tom Ford fabuolus a epice Cartier declaration parfum. Trwałość na dosyć wysokim poziomie jak za tą cene kupując nawet po te 90zł wydaje mi się, że warto. Niektóre perfumy dużo droższe są mniej trwałe i mają gorszej jakości składniki.
Piątek, 18 czerwiec 2021, 13:03
Zaczyna?
Piątek, 25 czerwiec 2021, 17:07
Zara Vibrant Leather Summer w sklepach po 59.90 w necie brak
Piątek, 25 czerwiec 2021, 20:52
Jest w necie tyż, ale linka nie podam bo ktoś przed upływem 5 sekund wykupi cały nakład.
Sobota, 26 czerwiec 2021, 11:54
Vibrant Leather Summer różni się czymś z tą sprzed roku?
Sobota, 26 czerwiec 2021, 16:58
Mam oba z batch 8100 i są takie same.
Poniedziałek, 28 czerwiec 2021, 10:19
Całe perfumowe życie jakoś omijałem Zarę z daleka. Ale ostatnio z nudów zawitałem i trochę potestowałem. No i do koszyka kilka rzeczy wpadło, bo kupiłem kilka flaszek w dwupakach z myślą o Teściu. Nawiasem mówiąc uważam, że to fajna rzecz, bo przy promce można w okolicy 50 zeta wyhaczyć dwie butle 80ml.
No i wpadły dwa dwupaki: 1a. Zara No Plans - gruszka, soczek owocowy, przyjemny, ale szybko umiera. Kojarzy mi się z 4711 Nouveau Cologne. 1b. Zara No Plans Summer - to samo, tylko więcej cytrusów, ale parametry dużo mocniejsze niż "zwykły" No Plan. Fajne. 2a. Zara Summer 12.0 - na blotterze grał inaczej niż na skórze, był bardziej cytrusowo-ziołowy, wytrawny oraz pieprzny. Na skórze jest słodszy, bardziej owocowy, bardziej generycznie-słodko-świeżakowy, ale pieprznego pazura ma. Generalnie przyjemny i ma niezłe parametry. 2b. Zara Extreme 12.0 - szok i zaskoczenie. Ponoć jest to to samo co Zara Night Pour Homme II, który podobno jest klonem Invictusa. Kilka razy miałem tego Paco na sobie i nie przekonał mnie, bo był jakiś taki niemrawy i wodnisto nijaki. Wczoraj zapodałem tę Zarę, by przetestować, zanim oddam ją Teściowi i ... chyba jednak nie oddam. Mega przyjemny - owszem, bardzo Invictusowy - ale znacznie bardziej wyrazisty i na mojej skórze tak zagrał, że każdorazowo, gdy docierał do nochala, dawał masę przyjemności. A robił to często, bo parametry ma mocarne. Projekcja - jeszcze po kilku godzinach zbierałem komplementy. Trwałość - 12 godzin na luzie. Kurcze, trochę aż głupio. Cała kolekcja się ze mnie śmieje, że mam ochotę pachnieć podróbką Invictusa...
Poniedziałek, 28 czerwiec 2021, 11:28
(Piątek, 18 czerwiec 2021, 12:10)emil51pl napisał(a): Ogółem to Zara zaczyna bawić się w klony, boise to ewidentnie klon black afgano, de liberte Tom Ford fabuolus a epice Cartier declaration parfum. Trwałość na dosyć wysokim poziomie jak za tą cene kupując nawet po te 90zł wydaje mi się, że warto. Niektóre perfumy dużo droższe są mniej trwałe i mają gorszej jakości składniki. Testowałem Zara Vibrant Leather Parfum de Liberte. Że niby to klon Tom Ford Fucking Fabulous? Naprawdę bym nie zgadł. Toma Forda uwielbiam, a ta Zara jest wręcz odpychająca. Zdecydowanie nie polecam. Natomiast Zara Vibrant Leather Boise pachnie bardzo dobrze, choć również nie powiedziałbym, że to klon Black Afgano. Zapach jest faktycznie podobny, ale musiałem wiedzieć, żeby to potwierdzić. Trwałość niestety jest średnia. Jak na złość, zapach Vibrant Leather Parfum de Liberte snuł się w nieskończoność, jak smród po gaciach, a Vibrant Leather Boise szybko wywietrzało.
Poniedziałek, 28 czerwiec 2021, 11:57
U mnie było na odwrót boise był długo wyczuwalny, de liberte krócej.
Czwartek, 1 lipiec 2021, 11:42
Mega promki w zarze na perfumy
Czwartek, 1 lipiec 2021, 21:20
Coś jest warte uwagi oprócz VLS? Jak parametry obecnych wypustów VL?
Czwartek, 1 lipiec 2021, 21:23
To https://www.zara.com/pl/pl/woda-perfumow...10271.html Bardzo blisko Dior Homme Parfum, parametry kozackie. Cena 119zł za 90ml, jak na Zarę, nie jest niska, ale warto. Póki co, nie ma przeceny.
Bazyli nadaje mobilnie...
Piątek, 2 lipiec 2021, 03:34
Zacny zapch łapie komplementy
Piątek, 2 lipiec 2021, 10:51
Wąchałem dnwr i jest bardzo przyjemny, subtelny, powiedziałbym nawet że z klasą choć pudełko na to nie wskazuje. Polecam spróbować.
Drugi testowany zapach to Vibrant Leather Bogoss. Czuć nawiązanie do Black XS jednak tutaj mamy dużo więcej tropikalnych owoców i słodyczy. Wybrzmiewa nieźle na skórze. Typowy letniak. Jak dla mnie unisex. Próbowaliście wód kolońskich Zary? Ciekawi mnie EAU DE GINGEMBRE NOIR.
Piątek, 2 lipiec 2021, 14:25
(Czwartek, 1 lipiec 2021, 21:23)Bazyli napisał(a): To https://www.zara.com/pl/pl/woda-perfumow...10271.html Bardzo blisko Dior Homme Parfum, parametry kozackie. Cena 119zł za 90ml, jak na Zarę, nie jest niska, ale warto. Póki co, nie ma przeceny. Byłem niedawno w ZARZE sprawdzić głównie ten zapach i również jestem na TAK.O projekcji póki co się nie wypowiem,bo psiknąłem sobie wyłącznie na zgięcia łokcia.Natomiast trwałość imponująca - po 11h całkiem dobrze wyczuwalny.Później poszedłem spać |
|