Prada - Infusion d'Homme EDT (2008)

[Cookie13]

Nutami głowy są Neroli i Mandarynka;
nutami serca są Irys, Wetyweria, Galbanum i Cedr;
nutami bazy są Nuty pudrowe, Olibanum i Benzoes.

Zapraszam do lektury recenzji na stronie 27 magazynu, i do dyskusji;
https://issuu.com/dayandnight/docs/pazdziernik2010?layout=http%253A%252F%252Fskin.issuu.com%252Fv%252Fcolor%252Flayout.xml&backgroundColor=000000&showFlipBtn=true

[Cookie13]

Dodam tylko, że chociaż recenzja opublikowana była ponad rok temu, uznanie jakim cieszy się Infusion D'Homme w moich oczach ( a właściwie w... nosie ), wcale nie zmalało. To pachnidło to jeden ze stałych punktów w mojej kolekcji; zapach który bardzo często wybieram, kiedy nie wiem co mam nałożyć. A zatem wielki plus za uniwersalność.

[RayFlash]

Piękny, relaksujący irys. Świetne perfumy.

[Cookie13]

^ Święte słowa, Ray. W naszej ankiecie na pewno dam "5", a nad " szóstką " się zastanowię...

[pirath]

to fenomenalny zapach... podoba mi się i to bardzo!
jest banalnie prosty, nieznacznie tylko ewoluuje co dla mnie jest ogromną zaletą, jest lekki ale epatuje taką pozytywną energią że nie sposób mu się oprzeć!

[aleksander]

Nie jest to za ciepło na Infusion?
(Czy na Infusion nigdy nie jest za ciepło?)

[domurst]

Wydaje mi się, że grunt to zdrowa aplikacja. Ten zapach, poprzez oczywiste odwołanie do mydła, jest tak czysty i świeży, że jest właściwie nieczuły na pory roku. Po prostu latem aplikować należy znacznie mniej, bo jest bardzo trwały a i ogon się za nim niemały ciągnie

[Cookie13]

Właśnie na tym polega fenomen tego pachnidła, że nawet w takiej temperaturze nie zamęczy Ciebie i otoczenia, cały czas zachowując oryginalny sznyt. W kategorii " uniwersalność " zapewne przyznałbym Infusion D'Homme złoty medal, bo użyte nawet wieczorem ( impreza klubowa, spotkanie z przyjaciółmi ), dobrze się sprawdzi.

[domurst]

Tak, ale z drugiej strony aleksander ma rację, że w wysokiej temperaturze, użyta w nadmiarze, może zemdlić.

[pirath]

Cookie każda perfuma w nadmiarze może zemdlić, a moje zdanie ma tu marginalne znaczenie, ważne że Tobie się podoba

aleksandrze - za ciepło? wydaje mi się że 20 stopni na dworze i słoneczko to idealna temperatura by rozkręcić pradowe mydełko do działania....
zapach jest świeży, delikatny i ujmujący swą niewymuszoną prostą, ponadczasową elegancją, zatem idealnie wpasowuje się w każdą porę roku a we wiosnę szczególnie...

zapach świeżo wymoczonego w kąpieli ciała, idealnie ogolona twarz, wyszorowanego do sucha wielgachnym puchatym ręcznikiem frotte i odziane w śnieżnobiałą nakrochmaloną koszulę z lekkiego przewiewnego materiału... tak pachnie mi infusion... minimalistyczny styl bez udziwnień, ujmująca prostota która wręcz zniewala...

[ironiczny]

Ja również jestem zauroczony tym zapachem.
Na początku trochę mnie przytłoczył. Wydał mi się ostry, suchy, papierowy, lecz po kilkunastu minutach zmięknął - jest piękny!
Jest prosty, to fakt, ale w tej prostocie jest metoda. Genialny w swojej prostocie, naprawdę.
Żałuję, że wziąłem tak małą ilość.
Jak najszybciej muszę dokupić kolejne mililitry.

Opis piratha to strzał w 10.
Na dolce.pl znalazłem komentarz, który również mi się podoba. Pozwolę sobie zacytować.

Prada Infusion pachnie czystością i luksusem. Pachnie mediolańskimi uliczkami za La Sacla, gdzie znajdujemy drogie sklepy i kawiarnie. Jest lekka i delikatna, nie przeszkadza, nie denerwuje, nie jest nachalna, nie przykrywa potu i wczorajszej koszuli (raczej T-shirta, jak sądzę). Nie jest klasyczna i nudna. Dlatego z przykrością muszę przyznać, że nie znajduje uznania Polaków.

[kwiatek]

ja jestem polakiem i u mnie znalazła uznanie
wczoraj sobie puściłem pare chmurek na t-shirta od wewnetrzej strony,
w którym jeździłem na rolkach, co chwile mi umilała piekny słoneczny dzień,
na prawde to niesamowite pachnidło i do pracy teraz bedzie moim nr 1 :lol:

[dandys]

wracałem po siłowni i wstąpiłem do perfumerii żeby odświeżyć się infusionem. muszę przyznać że te perfumy mogą z niezłym powodzeniem zastąpić mydło i prysznic :lol:
coś wybitnego, a niby pomysł taki banalny - ot, stworzyć mydlano-pudrową nutę; prada się wspaniale pręży na słoneczku.

[Legis]

Dziś mydełko, czystość i cudowne ujęcie prostoty - świetnie pasuje do koszuli z białym kołnierzykiem i mankietami w tym samym kolorze

[domurst]

Dziś mnie Prada zaskoczyła. Niby taka liniowa, prosta mydlana świeżość, ale dziś w otwarciu wyczułem akcent delikatnie kauczukowy, przypominający ulubione narzędzie tortur pirath'a - gumkę myszkę

[Cookie13]

Infusion D'Homme wbrew pozorom wcale nie jest takim liniowym pachnidłem. Ponadto - przynajmniej na mojej skórze - jest bardzo wrażliwa na temperaturę otoczenia, co przekłada się nie tyle na projekcję ( chociaż oczywiście także i na to ), co na niuanse w ekspresji nut. Dlatego właśnie potrafi od czasu do czasu zaskoczyć, jak Ciebie, domurst zaskoczyła owym " kauczukiem ".

[kwiatek]

Dziś mnie Prada zaskoczyła. Niby taka liniowa, prosta mydlana świeżość, ale dziś w otwarciu wyczułem akcent delikatnie kauczukowy, przypominający ulubione narzędzie tortur pirath'a - gumkę myszkę

owszem, raz miałem przyjemność poczuć owy kauczuk,
no bynajmniej coś co powodowało wyobrażenia o kauczuku/gumie.

czekam cały czas na to kadzidło, które może kiedyś wymuskam...

[cassyoosh]

dzięki kwiatkowi od paru dni posiadam odlewkę, a od wczoraj zapoznaję się z zawartością;
powiem tak: najbardziej podoba mi się początek - czuję tam coś anyżkowego, ale tylko na początku; potem jest owszem czysto, owszem świeżo i owszem - bardzo mydlanie... jeszcze nie mam zdania, czy to fajne jest dla mnie, czy nie bardzo; obecnie określę go, jako ciekawy zapach, ale jakoś jednak bez specjalnych rewelacji;
może jeszcze dać mu muszę czasu więcej ciut...

[aleksander]

Wczoraj się psiknąłem Prada.
Panowie, podziwiam, jak się możecie nią psikać w okresie letnim.
Jej dualna, świeżo - kadzidlana natura, sprawia, że kompletnie, moim zdaniem, nie nadaje się na stosowanie na słońce.

[belor]

Test globalny, mydełko irysowe. Monumentalnie niezmienne, dobra trwałość ale trzyma się blisko skóry, mimo to wyczuwam je wyraźnie. Dla lubujących się w klimacie - świetny zakup, ale to kompletnie nie moja bajencja. Recka wkrótce.