Wtorek, 26 wrzesień 2017, 20:23
Na początku mi się nie podobał/średnio podobał. Ale jakoś tak znów ostatnio podszedłem do testów. I zaczyna mi się go widzieć by nosić na codzień
Ankieta: Moja ocena Jean Paul Gaultier - Le Mâle Essence de Parfum EDP Intense (2016) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 4.55% | |
2 - Słaby | 2 | 9.09% | |
3 - Przeciętny | 2 | 9.09% | |
4 - Dobry | 7 | 31.82% | |
5 - Bardzo dobry | 8 | 36.36% | |
6 - Genialny | 2 | 9.09% | |
Razem | 22 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 26 wrzesień 2017, 20:23
Na początku mi się nie podobał/średnio podobał. Ale jakoś tak znów ostatnio podszedłem do testów. I zaczyna mi się go widzieć by nosić na codzień
Sobota, 7 październik 2017, 18:45
Bardzo fajna woda. Ciekawa przypalona słodycz. Bardzo dobre parametry życiowe. Będzie pasował na chłodniejsze dni. Zamiennie z code profumo, spicebomb extreme, luną rosą extreme i allure home extreme. Wychodzi cenowo dosyć dobrze bo flacha 125 ml. Aaa i flakon mega, mega. Aczkolwiek trochę przyciężki.
Środa, 24 styczeń 2018, 23:14
Czy ktoś się orientuje czym ta wersja różni się od Jean Paul Gaultier Le Male Essence de Parfum Intense?
Na fragrantice czy parfumo nie ma takiego zapachu (Intense), w IP jest. Ktoś coś?
Wtorek, 20 marzec 2018, 11:51
Przyłączam się do pytania kolegi @MacK-23. Czy ktoś mógłby porównać wodę Jean Paul Gaultier Le Male Essence de Parfum do Jean Paul Gaultier Le Male Essence de Parfum Intense?
Wtorek, 20 marzec 2018, 20:04
Pewnie niczym Tak samo jest z Ultra Male, gdzie jedne sklepy podają nazwę "Ultra Male Eau Intense" a inne po prostu "Ultra Male", a to mimo wszystko ten sam zapach.
Środa, 21 marzec 2018, 11:06
To jeszcze dodam, że w Sephorze mają tylko wersję z dopiskiem „Intense”. Ponieważ nie mieli testera, nie mogłem sprawdzić zapachu ani koloru perfum – czy wpada w niebieski, czy w fioletowy. Może faktycznie to tylko zmiana nazwy.
Zapach w każdym razie w mojej ocenie bardzo dobry. Dla mnie najlepszy z całej rodziny.
Środa, 21 marzec 2018, 12:07
Z tym kolorem soku, bo też się przyglądałem, to może być sprawka oświetlenia. Faktycznie w S. mają z dopiskiem 'intense' na opakowaniu. Nikt więcej nie rozróżnia wersji oprócz IP i Prostych. Wszędzie istnieje jako jeden produkt. Zgadzam się - najlepszy z całej rodziny, przyczepiłbym się tylko do trwałości. Może wynika to z oczekiwań, wszak nazwa brzmi dumnie -
Essence de Parfum i do tego jeszcze Intense (lub nie Intense)
Środa, 21 marzec 2018, 12:26
nie sugerowałbym się kolorami soków w Douglasie czy Spehorze. Już kilka razy zauważyłem skisiałe i wyblakłe soki we flakonach YSL, D&G, Gucci, etc. Podejrzewam że powodem jest permanentne oświetlanie flakonów i podgrzane od nich półki.
Środa, 11 kwiecień 2018, 12:32
Ja muszę zrehabilitować te perfumy i zmieniam moją opinię o nich. Testowałem je wczoraj globalnie. Zapach słodki, w typie Armani Stronger with you, lekko syntetyczny, ale w porządku. Trwałość w wysokiej temperaturze całodniowa, choć muszę przyznać, że wylałem na siebie 1ml próbkę. Poprzednim razem testowałem nadgarstkowo i jakoś szybko zniknęły.
Spodoba się ludziom, którzy lubią ww. Armani, lub Code Profumo itp. Ocena: mocne 4
Środa, 11 kwiecień 2018, 12:57
1ml to, w zależności od atomizera, odpowiednik nawet kilkunastu chmur - całkiem sporo jak na to dość ciężkie pachnidło.
Mnie Le Male edp nie zachwycił. Stoi stopień wyżej niż wiele ostatnich "ulepnych" premier, ale mimo to niczego nie urywa. Myślałem na 4-ką, ale ostatecznie w ankiecie kliknąłem "3".
Sobota, 15 grudzień 2018, 22:55
w jakim kolorze jest w zasadzie ten sok? niebieski, czy raczej coś jakby brązowo-czerwowony?
--------------------------------------------------------------------
nic się nie zmieniło, wszystko jest jak było, niebo tak wysoko znów
Niedziela, 16 grudzień 2018, 00:04
Ja miałem niebieskawy.
Wtorek, 18 grudzień 2018, 15:21
ja właśnie taki mam (tester 'intense', maj 2016) coś jakby jakiś odcień brązu przechodzącego w fiolet - ale na pewno nie jest niebieski
--------------------------------------------------------------------
nic się nie zmieniło, wszystko jest jak było, niebo tak wysoko znów
Niedziela, 23 grudzień 2018, 13:13
Sam zapach jak dla mnie bardzo dobry, świetnie u mnie wybrzmiewa. Jest słodko ale nie przesadnie, więc to miła odmiana od innych zapachów Le Male.
Jednak cóż, paradoksalnie jest to najmniej trwały zapach z jakim miałem ostatnio styczność ( chodzi raczej o zapachy kategoryzowane jako jesienno-zimowe). Słowo "paradoksalnie" kieruję głównie do nazwy, czyli Essence de Parfum. Niby nie jestem zaskoczony bo testując go wielokrotnie w stacjonarnych perfumeriach miałem podobne wrażenie, ale nie oczekiwałem że psikając przed snem dwie chmury na rękę, rano nie będę po nim wyczuwał praktycznie żadnego śladu. Z projekcją mam wrażenie że jest jeszcze gorzej niestety. Czytałem na poprzedniej stronie dość zróżnicowane opinie. U jednych osób niby trzyma się niesamowicie dobrze, a u innych wręcz odwrotnie. Na fragrze też można przeczytać dość zróżnicowane opinie, choć bardziej skłaniające się ku słabszej trwałości. Wiadomo, monstrualna trwałość nie zawsze jest atutem zapachu i w tym wypadku jej nie oczekiwałem, jednak skłamię jeśli powiem że nie jestem chociaż trochę zawiedziony. Za sam zapach już od dawna skłaniałem się ku piątce i taką też ocenę wystawiłem
Czwartek, 27 grudzień 2018, 11:58
Slodko, przyjemnie, lekko wyczuwalna baza zwyklego le male. Nie jest to zaden ulep, slodycz delikatnie alkoholowa z akcentem kardamonu. Krol zimy i "siedzenia przy kominku". Swietna trwalosc. Dla fanow klasyka obowiazkowa pozycja do sprawdzenia.
Środa, 3 kwiecień 2019, 06:06
O ile do zwykłego Le Male nie pałam zbytnią miłości o tyle inne kompozycje Le Male są dla mojego nosa przyjemnymi propozycjami. Posiadam na półcę Popeye'a oraz Ultra Male, które naprawdę mi się spodobały. Od wczoraj testuję bohatera wątku i chyba będzie kolejny flakon w rodzinie. Jest nieco mniej słodki od wyżej wymienionych, mimo to określiłbym go jako słodkiego przyjemniaka na wieczorne wypady w miasto.
Jest tu iście wybuchowa mieszanka (wanilia, tonka, cynamon), która mogłoby się wydawać, z łatwością przyprawi o ból głowy, a okazuje się szczęśliwie, że tak nie jest. Całość jest głośna, dość ciężka, samcza i komfortowa w noszeniu. Jestem na TAK. Sezon na niego niestety się powoli kończy, także trzeba czekać na chłodniejsze wieczory.
Czwartek, 24 październik 2019, 12:14
Dzis do mnie dotarł Le Male Essence de Parfum z superpharm na promocji. Kolor soku to buraczkowy, ciemny fiolet?
Wiem ze do końca 2017 kolor był własnie taki fioletowo buraczkowaty, a od 2018 kolor jest niebieski. Zatyczka do 2017 była złota, a teraz jest srebrna. Pachną tak samo.
Never-ending world of scents
Czwartek, 24 październik 2019, 13:54
Jak z trwałością?
Czwartek, 24 październik 2019, 14:00
mam go dopiero od dziś, o 12 zapodałem 2 chmury, teraz jest 15 i nadal trzyma mocno, projekcja solidna. Jutro bede testował cały dzień i weekend tez
Zapach sam w sobie piękny, uwodzicielski.
Never-ending world of scents
Czwartek, 24 październik 2019, 16:11
Wykorzystałem już pół butelki 75ml którą dostałem w prezencie i na mnie to jest bardzo delikatny zapach. Przyjemny podoba mi się ale projekcji na mnie to on nie ma żadnej. Może to wina słynnych reformulacji :lol: :lol: :lol: która to podobno ten zapach przeszedł (zmianą koloru pudełka oraz soku). Po aplikacji siada od razu blisko skóry. Nieważne czy dam 3 czy 15 strzałów. Wytrace resztę, ale nowej butelki nie będzie.
|
|