Wtorek, 25 październik 2011, 07:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 18 grudzień 2020, 21:57 przez pblonski.)
skorzystałem z możliwości napełnienia
mojego małego atomizerka (2ml)
i rozkoszuję się tym małym arcydziełem
jest ciekawie, jest podobnie do Eau Savage Extreme
(czuje sie niewolnikiem skojarzeń)
ale nie tak samo, nie ma w HI kolońskości,
jest świeżo, początek to cutrusy i rabarbar
ale nie ten rabarbar z TM B*men, tutaj jest inny
spokojniejszy, przeplata się z tymi cutrusami
w sercu ten akord rumu jest bardzo ciekawy,
do bazy jeszcze nie dotarłem...
jeśli ktoś ma delikatny nosek wersja intense
może okazac sie zbyt męcząca.
mojego małego atomizerka (2ml)
i rozkoszuję się tym małym arcydziełem
jest ciekawie, jest podobnie do Eau Savage Extreme
(czuje sie niewolnikiem skojarzeń)
ale nie tak samo, nie ma w HI kolońskości,
jest świeżo, początek to cutrusy i rabarbar
ale nie ten rabarbar z TM B*men, tutaj jest inny
spokojniejszy, przeplata się z tymi cutrusami
w sercu ten akord rumu jest bardzo ciekawy,
do bazy jeszcze nie dotarłem...
jeśli ktoś ma delikatny nosek wersja intense
może okazac sie zbyt męcząca.