Wtorek, 2 sierpień 2016, 22:22
siwy napisał(a):Zepsuty tester.
Intense na początku podjeżdża pod damski zapach (to nie tylko moja opinia), nie ma tam żadnej skóry.
Nie pachniał jakby był zepsuty, pachniał jak dobre pachnidło ale o kompletnie innym składzie. A jeżeli był nadpsuty (bo zepsute perfumy wprost walą magii lub octem), to wyszło mu to na dobre. Bo zwykłego Homme znam, co prawda tylko w starej wersji, ale pachnie właśnie mohito i jest świeży oraz typowo letni.