Czwartek, 31 marzec 2016, 12:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 27 grudzień 2020, 17:45 przez pblonski.)
Nie no bez jaj Panowie.
Zamówiłem właśnie na e-g 30ml za 17zł - no grzech nie wziąć.
Zapachu nie znam ale ryzyko żadne.
Chciałem poczytać o tym flankerze wielkiego klasyka, a tu cisza hock:
Nawet nie ma tematu - a więc zakładam.
Szukałem czegoś na lato - znajomy podrzucił mi kilka propozycji, a w tym tytułowego bohatera.
Jak zobaczyłem cenę to długo się nie zastanawiałem.
Kocham podstawową wersję i wiem, że ten flanker poza nazwą i flakonem nie ma z nią nic wspólnego ale z samego sentymentu do klasyka i ceny no po prostu nie można nie nabyć.
Co Wy o nim sądzicie?
Ja dopiero coś skrobnę jak do mnie dotrze.
Suche fakty z fragry:
Eau de Grey Flannel marki Geoffrey Beene to drzewne perfumy dla mężczyzn. Eau de Grey Flannel został wydany w 1997 roku. Nutami głowy są cyprys, mandarynka, anyż gwiazdkowaty, kminek, cedr i cytryna; nutami serca są eukaliptus, paczula, lawenda i szałwia muszkatołowa; nutami bazy są drzewo sandałowe, piżmo i wetyweria.
Zamówiłem właśnie na e-g 30ml za 17zł - no grzech nie wziąć.
Zapachu nie znam ale ryzyko żadne.
Chciałem poczytać o tym flankerze wielkiego klasyka, a tu cisza hock:
Nawet nie ma tematu - a więc zakładam.
Szukałem czegoś na lato - znajomy podrzucił mi kilka propozycji, a w tym tytułowego bohatera.
Jak zobaczyłem cenę to długo się nie zastanawiałem.
Kocham podstawową wersję i wiem, że ten flanker poza nazwą i flakonem nie ma z nią nic wspólnego ale z samego sentymentu do klasyka i ceny no po prostu nie można nie nabyć.
Co Wy o nim sądzicie?
Ja dopiero coś skrobnę jak do mnie dotrze.
Suche fakty z fragry:
Eau de Grey Flannel marki Geoffrey Beene to drzewne perfumy dla mężczyzn. Eau de Grey Flannel został wydany w 1997 roku. Nutami głowy są cyprys, mandarynka, anyż gwiazdkowaty, kminek, cedr i cytryna; nutami serca są eukaliptus, paczula, lawenda i szałwia muszkatołowa; nutami bazy są drzewo sandałowe, piżmo i wetyweria.