Niedziela, 29 sierpień 2021, 08:47
Ściana wschodnia zawsze solidarnie.
Niedziela, 29 sierpień 2021, 08:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 29 sierpień 2021, 08:53 przez krystek. Edytowano łącznie: 1)
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Niedziela, 29 sierpień 2021, 09:16
Ja nie wkleję swojego, bo dostanę bana za politykę
Artur
Niedziela, 29 sierpień 2021, 09:17
Dawaj Artur, były memy związane z polityką to dlaczego nie kubek
Niedziela, 29 sierpień 2021, 09:19
z Krawczykiem w tle smakuje lepiej
"jesteś zwykłym handlarzem bez godności i honoru"
======================================== znajdziesz mnie na disco
Sobota, 4 wrzesień 2021, 06:38
"jesteś zwykłym handlarzem bez godności i honoru"
======================================== znajdziesz mnie na disco
Sobota, 4 wrzesień 2021, 07:01
Dzięki i wzajemnie, ja właśnie dopijam
Mój straganik
https://perfuforum.pl/thread-18897.html
Czwartek, 13 październik 2022, 10:46
https://www.ceneo.pl/26941285
Moje ostatnie odkrycie. Polecam.
MOJE FLASZKI
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9358/ STRAGAN https://perfuforum.pl/thread-23396.html
Piątek, 14 październik 2022, 02:32
Zauważyłem temat i pomyślałem, że dopytam.
Moja kobieta, namówiona przez koleżanki, wymyśliła sobie ekspres do kawy. Kupiliśmy więc Philips LatteGo EP5441/50. Może nie jest to najwyższa półka, ale opinii złych też nie ma, więc mam nadzieję, że podziała kilka lat. Sam nie pijam kawy, więc się nie znam. Przyszła właścicielka aktualnie pije rozpuszczalną Jacobsa, więc cokolwiek się wrzuci do maszyny, to i tak pewnie będzie skok na jakości. Ale jaką kawę najlepiej kupić, by delektować się walorami Espresso, Americano i kilku odmian z mlekiem. Proszę o podpowiedzi. Nie musi to być jeden typ - może być kilka. Tak i na co dzień i od święta. I z mlekiem i bez mleka. Przedział cenowy - rozsądny. Trochę poniżej Kopi Luwak...
Piątek, 14 październik 2022, 06:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 14 październik 2022, 06:05 przez krystek. Edytowano łącznie: 1)
Polecam hiszpańskie kawy palone z cukrem np. Oquendo. Całkiem przyzwoite są mieszanki z małych, rzemieślniczych palarni włoskich, tylko one są ciemno palone. Dobre do espresso i kaw mlecznych. Jest też kilka ciekawych propozycji z rodzimych palarni np. Maestro Antonio. Najważniejsze, aby stosunek arabica/ robusta był nie niższy, niż 60/40. No i istotna jest data palenia/ termin przydatności. Oczywiście im świeższa, tym lepsza. Gwarancją jakości kaw włoskich jest uzyskany certyfikat INEI. Wszystko można kupić na znanym portalu aukcyjnym. Metodą prób i błędów można dojść do znalezienia tej, która będzie smakować najlepiej. Tylko obawiam się, że przy ekspresie automatycznym, nie będzie specjalnych różnic w efekcie końcowym. Trzeba wiedzieć, że ziarno, to tylko 25% sukcesu. Do pełni szczęścia potrzebny jest jeszcze młynek, ekspres i "ręka", zgodnie z regułą 4M.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Piątek, 14 październik 2022, 12:51
Odkąd odkryłem Djimmah z Etiopii (a będzie już "parę" lat) nie pijam już innych. Stosunek jakości do ceny (obecnie 76,99 pln za kg u mojego ulubionego dostawcy z serwisu aukcyjnego na A.) jest najlepszy z dotychczas wypróbowanych. A testowałem naprawdę sporo. Najważniejsze dla kawy (oprócz sposobu mielenia i przyrządzania) jest to, by była palona na jasno (zachowuje wtedy polifenole i inne dobroczynne składniki, dla których palenie na czarno jest z reguły zabójcze) oraz powoli - sposobem rzemieślniczym. Dodatkowym bonusem jest uprawa na terenach wyżynnych, kawa z wyżyn jest zdrowsza. Subiektywnie kawy afrykańskie (etiopskie, kenijskie) uważam za smaczniejsze i przeciętnie wyższej jakości, niż południowoamerykańskie, o azjatyckich nie wspominając. Wszelkie koncernówki (Tchibo, Jacobsy i pozostałe duperele) nie mają do nich startu. Casus podobny jak z piwem czy tytoniem. Koncern nie zrobi takiego, jak mała manufaktura, bo.. mu się to technologicznie średnio opłaca (marże są tam z reguły sporo wyższe, niż u przeciętnego małego) Zamiast w jakość, woli zainwestować w marketing i sieć dystrybucji.
Piątek, 14 październik 2022, 13:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 14 październik 2022, 13:36 przez krystek. Edytowano łącznie: 1)
@subliman zasadniczo, zgoda. Tylko diabeł tkwi w szczegółach i stopień wypalenia ziarna nie przekłada się tak prosto na jakość kawy. To bardziej złożony proces.. W skrócie można powiedzieć, że istotny wpływ ma tutaj czas i temperatura palenia oraz doświadczenie w zakresie palenia ziaren. Każde ziarno można skopać i najważniejsza jest palarnia. I jeszcze ciekawostka. Kiedyś czytałem rozmowę z właścicielem jednej z małych włoskich palarni. Padło tam stwierdzenie, że nawet w kawach sprzedawanych, jako 100 % arabica, jest wsad ok. 3 procent robusty dobrej jakości. Wszystko jest zgodne z przepisami, a robusta ma mieć dobroczynny wpływ na całość ziarna.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Piątek, 14 październik 2022, 13:56
(Piątek, 14 październik 2022, 13:30)krystek napisał(a): W skrócie można powiedzieć, że istotny wpływ ma tutaj czas i temperatura palenia oraz doświadczenie w zakresie palenia ziaren. (Piątek, 14 październik 2022, 12:51)subliman napisał(a): Najważniejsze dla kawy (oprócz sposobu mielenia i przyrządzania) jest to, by była palona na jasno (zachowuje wtedy polifenole i inne dobroczynne składniki, dla których palenie na czarno jest z reguły zabójcze) oraz powoli - sposobem rzemieślniczym. Palenie rzemieślnicze = palenie wolne, o niższej temperaturze. Niejako automatycznie przekłada się to na wyższą jakość produktu. O jakości samego naparu decyduje rzecz jasna jeszcze kilka innych czynników (sposób mielenia, samo parzenie) ale najważniejsze by ziarna nie były skopane bo wtedy raczej niewiele można już zrobić.
Sobota, 15 październik 2022, 07:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 15 październik 2022, 07:02 przez MHW. Edytowano łącznie: 2)
Nigdy w życiu nie piłem kawy. No może dwa-trzy razy próbowałem, raz z Mcdonalds (nie da się tego pic), raz lub dwa z ekspresu.
Co śmieszne - kiedyś w konkursie wygrałem ekspres wart tyle co mały samochód. Oddałem go w prezencie rodzicom, którzy od zawsze są kawoszami i często kupują jakieś wyszukane mieszkanki kaw. Sama kawa zaś mi nie smakuje. Nie lubię jej posmaku i samego zapachu, który kojarzy mi się z czymś przepalonym na patelni. Toleruję ją jedynie w małych ilościach w deserach czy słodyczach.
Niedziela, 23 październik 2022, 00:09
Baratza Encore jako młynek do 1000zł nada się? Miał ktoś styczność?
Niedziela, 23 październik 2022, 07:41
Ja mam ten młynek, używam do przelewów i spokojnie daje radę. Nie wiem czy do kolby też się nadaje bo nie mam ekspresu.
Niedziela, 23 październik 2022, 08:01
Widzę, że ma stopniową regulację grubości przemiału. Pod espresso, to może być problem z odpowiednim skalibrowaniem, zwłaszcza, że do każdej mieszanki trzeba dobrać właściwe ustawienia.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż. |
|