Sport był jest i będzie ostatnio mam problemy z lędźwiami więc na chwilę zaprzestałem siłowni szkoda i bardzo ubolewam ale od tego czasu robię pompki cwicze na gumach i od czasu do czasu biegam,rower codziennie do pracy i z pracy a niedługo rusza sezon piłkarski więc forma musi być hehe
U mnie sporo roweru, plus praca na działce i przy budowie domu. W zdrowym ciele, zdrowy duch - sprawdza się to powiedzenie. Jak kogoś męczą smutki, wszechobecne depresje to aktywność fizyczna, zmęczenie, ale też satysfakcja z wysiłku i jego efektów, + trochę promieni słonecznych pomaga się dźwigać.