Piątek, 3 czerwiec 2016, 08:22
otwarcie mi pachnie davidoff cool water night dive tylko z nieco mniejszą mocą
Ankieta: Moja ocena Kenzo - Pour Homme EDP (2016) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 3 | 20.00% | |
2 - Słaby | 3 | 20.00% | |
3 - Przeciętny | 6 | 40.00% | |
4 - Dobry | 2 | 13.33% | |
5 - Bardzo dobry | 0 | 0% | |
6 - Genialny | 1 | 6.67% | |
Razem | 15 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 3 czerwiec 2016, 08:22
otwarcie mi pachnie davidoff cool water night dive tylko z nieco mniejszą mocą
Środa, 10 sierpień 2016, 11:44
I ja podjąłem się testów. Otwarcie bardzo mi się podobało (tak, podoba mi się Invictus). Taki mix Invictusa i gdzieś w oddali dolatują akordy klasycznego Kenzo. Po jakiejś godzinie magia pryska i mój nadgarstek zaczął po prostu śmierdzieć stęchlizną. Jak wilgotne bawełniane szmaty, które od dawna nie mogły całkiem wyschnąć. Masakra. W bazie znowu było ok, choć bardzo słabo jeśli chodzi o samą moc - ledwo wyczuwalny, za to mocno zbliżony do klasycznego Kenzo.
Niestety koniec końców, stwierdzam, że kiepsko. Takie 3 ode mnie.
Czwartek, 9 marzec 2017, 10:34
Dostałem flakon od żony parę miesięcy temu. Opinie w internecie są mocno negatywne za to ja im dłużej je testuję tym bardziej mi się podobają. Zapach jest dość liniowy, po otwarciu klimat jest bardziej podobny do Erosa od Versace niż klasycznego Kenzo. Eros po premierze zebrał bardzo dużo negatywnych opinii i jestem świadom tego, że jeśli komuś on nie pasuje to raczej nie spodoba mu się też Kenzo EDP. Nie uważam by te perfumy miały świadczyć o upadku Kenzo. Nie patrzę na nie przez pryzmat starszego brata. Według mnie, są one osadzone we współczesnej estetyce, dla jednych lepszej dla innych gorszej. Wraz z upływem czasu nuty morskie schodzą gdzieś na drugi plan a pojawia się więcej mięty wanilii i przypraw. Bardzo mi się ta mieszanka podoba i nosi się ją komfortowo. Jeśli chodzi o projektcję to oceniłbym ją jako umiarkowaną. Trwałość bardzo dobra, spokojnie wytrzymuje 8 godzin w pracy choć pod koniec dnia perfumy stają się bliskoskórne. W wysokich temperaturach lubią trochę poddusić więc raczej nie na letnie upały a bardziej na wiosnę.
W ankiecie wystawiłem ocenę dobrą.
Piątek, 10 marzec 2017, 23:17
Dziś cały dzień z tym Kenzo, no prawie cały, bo spryskałem się około godziny 12 a teraz po powrocie do domu jeszcze je czuję. Mają w sobie coś z Invictusa, to prawda, choć nie na tyle by być traktowane jako klon. Bardzo komfortowy i trwały zapach, będę się czaił na flaszkę w dobrej cenie. Aha, klasyk nigdy mi nie podszedł, ale te perfumy są zupełnie inne i fanom KPH mogą nie przypaść do gustu.
Poniedziałek, 13 marzec 2017, 10:55
Dla mnie to bliski kuzyn Invictusa Aqua, o odrobinę mniejszej trwałości i bardziej gorzkim ale równie slodkawym tle. Ta sama półka. Zapach jest ok, ale osobiście coś mnie w nim drażni.
Niedziela, 13 sierpień 2017, 11:36
Dla mnie ten zapach to przede wszystkim przyprawy. I wanilia, ale o tym dalej.
Marketing i nazewnictwo mylące, to nie ma nic wspólnego z oryginałem. Powinni to inaczej nazwać. Reklamują to jak świeżaka ale moim zdaniem na upały się zdecydowanie nie nadaje, wtedy za bardzo wychodzi na wierzch wanilia i jest po prostu za słodko. Za to w normalnych temperaturach mi się podoba, te przyprawy są całkiem orzeźwiające, spodobało mi się to na tyle że będę szukał innych zapachów w stylu "cytryna z pieprzem". Dupy nie urywa ale na pewno nie zasługuje na taką złą renomę jaką ma w internecie. Invictusa wąchałem na papierku i mi go nie przypomina, w ogóle z tym porównywaniem do Invictusa wszystkiego co wychodzi po nim to chyba trochę paranoja.
Wtorek, 15 sierpień 2017, 09:11
Nie ma żadnej paranoi, gdyż Kenzo PH EDP to bardzo bliski kuzyn Invictusa Acqua, powtarzam ACQUA (nie podstawowego).
Do tej grupy świeżaków należy też YSL LHomme Sport.
Sobota, 19 sierpień 2017, 22:10
A mi się podoba, pomimo iż posiadam również wersję klasyczną edt którą sobie cenię.
Dobra trwałość i nieprzytłaczająca projekcja. Bardzo ciekawy zapach na lato. Muszę przyznać, że zapachy które dostają zjebki na forum są dla mnie po prostu stworzone.....( np code profumo, di gio essenza, sauvage), proszę o więcej takich recenzjii..... Pozdrawiam.
Piątek, 5 styczeń 2018, 11:38
Wciąż mam nadzieję, że wersja EDP jest tylko kiepskim żartem od Kenzo...
Piątek, 5 styczeń 2018, 12:07
A dlaczego żartem? Kolejny męski wypust też były w podobnym stylu https://www.fragrantica.pl/perfumy/Kenz ... 43433.html. Tragedia.
Sobota, 14 lipiec 2018, 20:55
Harris napisał(a):Wciąż mam nadzieję, że wersja EDP jest tylko kiepskim żartem od Kenzo... Tylko nie skacz z okna Dla mnie zapach ok tylko ta trwałość
Sobota, 17 październik 2020, 11:38
Przeciętny zapach dla przeciętnego człowieka. Daje 3-
|
|