Czwartek, 31 grudzień 2015, 19:04
Witam mam na imię Piotrek i mam 20 lat jestem tutaj nowym użytkownikiem. Jest to mój pierwszy post na tym forum. Mam, duży dylemat więc kieruję się, do was z radą. Co byście zrobili na moim miejscu?
Mianowicie chodzi o to, że chodziłem po różnych galanteriach testy nadgarstkowe i próbki teraz ustatkowałem się, dostałem pracę i w końcu mogę sobie pozwolić na flakony. Jednak mam, jeden zagwoźdź, Mianowicie do wydania mam między 400-500zł. Którego będę używać cały rok ! szukam, które idealnie by grały z 4 porami roku. Więc szukam w tej kwocie 3-5 flakonów. I pragnę je podzielić np. 2 na lato,2 na zimie. Początkowo miałem pomysł na to, że nakupuje sobie 5ml próbek, kilka próbek po 1ml i do tego 100ml Kenzo Pour Homme (Bardzo mi się ten zapach podoba i uważam go za Must Have). I wyszło mi za to wszystko około 420zł. Próbek tam było tych 5ml (14 sztuk) i 8 sztuk próbek po 1ml.I byłem zdecydowany na ten plan, aczkolwiek po głębszej analizie postanowiłem, jednak że szkoda by mi było wydanych ponad 200zł na same próbki. Tym bardziej że w międzyczasie przyjechał kolega, który zamówił kilka próbek i dał też niuchnąć co jak pachnie zakręcił mi w głowię się na pewne zapachy. Teraz przejdę do tego, co znam i co mi się podoba. Pewnego razu zamówiłem sobie 6 próbek były to:
Issey Miyake L'Eau de Issey Pour Homme
Hugo Boss Soul
Dior Farenheit
Lacoste Pour Homme
Versace Pour Homme
Armani Acqua di Gio
I po przetestowaniu tego dokładnie mój ranking wyglądał tak proszę się nie obrażać tak grą to z moim PH skóry i być może niektóre miejsce w rankingu może być dla was zdziwkiem.
1 miejsce Dior Farenheit na początku jak go sobie dałem pierwsze wrażenie było sceptyczne wręcz powiem negatywne powiedziałem na głos „Boże czym się ludzie podniecają i czemu tyle pieniędzy to kosztuje". Jestem gościem, który daje szansę i dałem go sobie 3 dni później i zaczął mi się podobać coraz bardziej i bardziej wręcz zacząłem, szaleć za nim bardzo mi się podobał. I teraz wiem, że jest majstersztykiem, poleciłem go koledze, że jak będzie brał próbki to niech weźmie Farenheita i gdy tak się stało, dostałem telefon i powiedział, że mu się nie podoba, zdziwiło mnie, to więc powiedziałem, żeby wpadł do mnie, niech to na mojej skórze oceni i co się okazało? Też był mega zajarany tym zapachem i powiedział, że na mojej skórze pachnie super. Aczkolwiek nie skuszę się, na całą butelkę jestem jeszcze młody i cena mnie jednak przeraża, ale zastanowiłbym się nad 5-atką i używał na specjalnie okazję.
2-ex aequo tutaj może byc zaskocznie Lacoste Pour Homme i Hugo Boss Soul.Lacoste hejtowany przez wielu ludzie na mojej skórze rozwija się znakomicie jest intensywny wystarczyło jedno maźniecie i zabijał wiele zapachów innych. I tylko jego czułem.Hugo Boss Soul to mój brat polecił i rzeczywiście też go nie znałem i bardzo mi się podoba i też dobra trwałość,intensywność. I miałbym wielki dylemat, gdybym miał wybierać między tymi dwoma uważam że skusiłbym się na oba flakony.
3-Issey Miyake
4-Versace Pour Homme
5-Giorgio Armani Acqua di Gio-Ostatnie miejsce, ponieważ Armani nie gra w ogóle na mojej skórze znika szybko, zero intensywności ogólnie sprawdzałem kilka zapachów z gamy Armani i chyba moja skóra go nie lubi próbowałem Code Sport, i te najnowsze perfumowane Profumo i też szybko się ulatniał na mojej skórze widocznie takie PH Skóry.
Po tym teście mój dobry kolega postanowił że zamówi też kilka próbek i testowaliśmy je wspólnie a tam były:
Paco Rabbaine One Million,Kenzo Pour Homme,Lacoste Essentials, Diesel Only The Brave,Lacoste Live,Farenheit i Soul ale te już znałem.
Z tych spodobały mi się najbardziej tylko dwie Lacoste Essentials i Kenzo Pour Homme.Znakomicie projektują i bardzo podoba mi się zapach.Nie wiem ale zapachy z gamy Lacoste u mnie projektują wspaniale.Więc próbowałem zbudować swoją jakaś kolekcję i za ten budżet miałbym Kenzo Pour Homme 100ml,Lacoste Essentials 125ml i Issey'a Miyake 125ml.Cena za wszystko około 400zł.Nie wiem czy to byłby dobry zestaw na 4 pory roku.Planowałem jeszcze Kenzo Pour Homme,Essentials na Lato,Zima Lacoste Pour Homme,Hugo Boss Soul nie wiem czy by to starczyło budżetu.Czy może po prostu ktoś mnie przekona do innej kolekcji za te pieniądze.Ostatnio też testowałem w Rossmanie David Beckham Beyound i też mi sie bardzo podobał.
Ogólnie znam jeszcze Dolce Gabbana Pour Homme,Hugo Boss Bottled i myśle że nie kupiłbym ich nie podobają mi się.Dolce pachnie mi jak proszek do prania i na mojej koszulce czułem się jak bym miał świeżo wypraną koszulkę a Bottled zapach niezły ale to mój błąd byłem laikiem i obcierałem o drugą ręke każda jego aplikacje a to podobno zabija nuty zapachowe nie wiedziałem o tym ale nie przekonuję mnie bo jest popularny.Dla mnie najlepszy Boss to Soul
OK dziękuje za uwagę czekam na wasze propozycję i co byście zrobili na moim miejscu inwestowali w próbki czy może 3-5 flakony.I jakie by to były flakony może coś warte testowania.To tyle dziękuje
Mianowicie chodzi o to, że chodziłem po różnych galanteriach testy nadgarstkowe i próbki teraz ustatkowałem się, dostałem pracę i w końcu mogę sobie pozwolić na flakony. Jednak mam, jeden zagwoźdź, Mianowicie do wydania mam między 400-500zł. Którego będę używać cały rok ! szukam, które idealnie by grały z 4 porami roku. Więc szukam w tej kwocie 3-5 flakonów. I pragnę je podzielić np. 2 na lato,2 na zimie. Początkowo miałem pomysł na to, że nakupuje sobie 5ml próbek, kilka próbek po 1ml i do tego 100ml Kenzo Pour Homme (Bardzo mi się ten zapach podoba i uważam go za Must Have). I wyszło mi za to wszystko około 420zł. Próbek tam było tych 5ml (14 sztuk) i 8 sztuk próbek po 1ml.I byłem zdecydowany na ten plan, aczkolwiek po głębszej analizie postanowiłem, jednak że szkoda by mi było wydanych ponad 200zł na same próbki. Tym bardziej że w międzyczasie przyjechał kolega, który zamówił kilka próbek i dał też niuchnąć co jak pachnie zakręcił mi w głowię się na pewne zapachy. Teraz przejdę do tego, co znam i co mi się podoba. Pewnego razu zamówiłem sobie 6 próbek były to:
Issey Miyake L'Eau de Issey Pour Homme
Hugo Boss Soul
Dior Farenheit
Lacoste Pour Homme
Versace Pour Homme
Armani Acqua di Gio
I po przetestowaniu tego dokładnie mój ranking wyglądał tak proszę się nie obrażać tak grą to z moim PH skóry i być może niektóre miejsce w rankingu może być dla was zdziwkiem.
1 miejsce Dior Farenheit na początku jak go sobie dałem pierwsze wrażenie było sceptyczne wręcz powiem negatywne powiedziałem na głos „Boże czym się ludzie podniecają i czemu tyle pieniędzy to kosztuje". Jestem gościem, który daje szansę i dałem go sobie 3 dni później i zaczął mi się podobać coraz bardziej i bardziej wręcz zacząłem, szaleć za nim bardzo mi się podobał. I teraz wiem, że jest majstersztykiem, poleciłem go koledze, że jak będzie brał próbki to niech weźmie Farenheita i gdy tak się stało, dostałem telefon i powiedział, że mu się nie podoba, zdziwiło mnie, to więc powiedziałem, żeby wpadł do mnie, niech to na mojej skórze oceni i co się okazało? Też był mega zajarany tym zapachem i powiedział, że na mojej skórze pachnie super. Aczkolwiek nie skuszę się, na całą butelkę jestem jeszcze młody i cena mnie jednak przeraża, ale zastanowiłbym się nad 5-atką i używał na specjalnie okazję.
2-ex aequo tutaj może byc zaskocznie Lacoste Pour Homme i Hugo Boss Soul.Lacoste hejtowany przez wielu ludzie na mojej skórze rozwija się znakomicie jest intensywny wystarczyło jedno maźniecie i zabijał wiele zapachów innych. I tylko jego czułem.Hugo Boss Soul to mój brat polecił i rzeczywiście też go nie znałem i bardzo mi się podoba i też dobra trwałość,intensywność. I miałbym wielki dylemat, gdybym miał wybierać między tymi dwoma uważam że skusiłbym się na oba flakony.
3-Issey Miyake
4-Versace Pour Homme
5-Giorgio Armani Acqua di Gio-Ostatnie miejsce, ponieważ Armani nie gra w ogóle na mojej skórze znika szybko, zero intensywności ogólnie sprawdzałem kilka zapachów z gamy Armani i chyba moja skóra go nie lubi próbowałem Code Sport, i te najnowsze perfumowane Profumo i też szybko się ulatniał na mojej skórze widocznie takie PH Skóry.
Po tym teście mój dobry kolega postanowił że zamówi też kilka próbek i testowaliśmy je wspólnie a tam były:
Paco Rabbaine One Million,Kenzo Pour Homme,Lacoste Essentials, Diesel Only The Brave,Lacoste Live,Farenheit i Soul ale te już znałem.
Z tych spodobały mi się najbardziej tylko dwie Lacoste Essentials i Kenzo Pour Homme.Znakomicie projektują i bardzo podoba mi się zapach.Nie wiem ale zapachy z gamy Lacoste u mnie projektują wspaniale.Więc próbowałem zbudować swoją jakaś kolekcję i za ten budżet miałbym Kenzo Pour Homme 100ml,Lacoste Essentials 125ml i Issey'a Miyake 125ml.Cena za wszystko około 400zł.Nie wiem czy to byłby dobry zestaw na 4 pory roku.Planowałem jeszcze Kenzo Pour Homme,Essentials na Lato,Zima Lacoste Pour Homme,Hugo Boss Soul nie wiem czy by to starczyło budżetu.Czy może po prostu ktoś mnie przekona do innej kolekcji za te pieniądze.Ostatnio też testowałem w Rossmanie David Beckham Beyound i też mi sie bardzo podobał.
Ogólnie znam jeszcze Dolce Gabbana Pour Homme,Hugo Boss Bottled i myśle że nie kupiłbym ich nie podobają mi się.Dolce pachnie mi jak proszek do prania i na mojej koszulce czułem się jak bym miał świeżo wypraną koszulkę a Bottled zapach niezły ale to mój błąd byłem laikiem i obcierałem o drugą ręke każda jego aplikacje a to podobno zabija nuty zapachowe nie wiedziałem o tym ale nie przekonuję mnie bo jest popularny.Dla mnie najlepszy Boss to Soul
OK dziękuje za uwagę czekam na wasze propozycję i co byście zrobili na moim miejscu inwestowali w próbki czy może 3-5 flakony.I jakie by to były flakony może coś warte testowania.To tyle dziękuje