Piątek, 24 listopad 2017, 21:26
Jak pisałem wcześniej, zaaplikowałem dzisiaj około 13-tej. Bliskoskórnie wciąż jest! Tyle, że go nie czuję
Ankieta: Moja ocena Lanvin - Éclat d'Arpège pour Homme EDT (2015) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 3 | 6.98% | |
2 - Słaby | 4 | 9.30% | |
3 - Przeciętny | 9 | 20.93% | |
4 - Dobry | 6 | 13.95% | |
5 - Bardzo dobry | 17 | 39.53% | |
6 - Genialny | 4 | 9.30% | |
Razem | 43 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 24 listopad 2017, 21:26
Jak pisałem wcześniej, zaaplikowałem dzisiaj około 13-tej. Bliskoskórnie wciąż jest! Tyle, że go nie czuję
Piątek, 24 listopad 2017, 22:19
Linstant edt i Gutek 2 to mocarze. Przy nich eclat homme to faktycznie bidula. Mimo to 6h trwa lekkim pierdem. Bliskoskórnie ponad 8. To genialny wynik na tak delikatny zapach.
Sobota, 25 listopad 2017, 01:12
Zakładając, że wszyscy mamy takie same perfumy (nie podróby, nie wadliwe produkty itp, wniosek jest taki, że w tym przypadku parametry wyjątkowo silnie zależą od skóry nosiciela.
Czyli Eclat jest chimeryczny
Artur
Sobota, 25 listopad 2017, 09:30
Na to wygląda. Musi mocno reagować na indywidualne cechy skóry. Kapryśny jest po prostu .
Poniedziałek, 7 maj 2018, 20:00
Strasznie niedoceniany zapach w społeczności. Uważam go za absolutne top 5 wśród zapachów na lato. Gdyby nie straszna chimeryczność, mógłby nawet zająć absolutnie pierwsze miejsce. Wrażenia zapachowe porównałbym do stania przed otwartą lodówką w ogrodzie pełnym fiołków Jest trochę kwiatowo, trochę wodniście, trochę mrożąco, delikatnie słodko i mega odświeżająco.
Jest po prostu strasznie przyjemny w noszeniu. Zakładam go, kiedy robi się naprawdę gorąco i zawsze mam wrażenie, że jestem wewnątrz bańki, gdzie temperatura obniża się o jakieś 5 stopni. Ale uwielbiam wracać do niego bardzo często o każdej porze roku, tak po prostu wąchać go "z korka", bo jako jedyny zapach (no może jeszcze Gucci PHII) wywołuje u mnie bezwarunkowy uśmiech tuż po powąchaniu. Fantastyczny odstresowywacz Niby można powiedzieć, że jest typowy i "na rynku jest pełno takich zapachów", ale jeśli dobrze poszukać czegoś jako podobną alternatywę to ciężko na cokolwiek konkretnego wskazać palcem. Jakieś lekkie podobieństo zauważam w: YSL Libre, YSL Libre Coogne Tonic, Sander Man, Gucci PHII, Nautica Voyage, ale to tylko dalecy krewniacy... Raczej powiedziałbym, że ten chłodzący, wodnisty fiołek proponowany przez Lanvin to idealny letni zapach, który po prostu każdy podświadomie wie, jak powinien pachnieć, choć wcześniej na rynku nie było niczego takiego, to wydaje się już znany. Jeśli chodzi o parametry... To największy dziwak, jakiego mam w kolekcji... Właśnie dlatego to tylko mój letni top 5, a nie nr 1. Nigdy nie wiem, czego mogę siępo nim spodziewać. Potrafi zniknąć kompletnie i nie pozosawić żadnego śladu na skórze po 30-40 minutach, potrafi mocno projektować ze 3h i utrzymać się cały dzień, miełem też przypadki, że psiknięty rano po kilku godzinach znikł, a późnym wieczorem odżył i zacząć projektować jak w godzinę po psiknięciu...
Wtorek, 26 marzec 2019, 21:09
Dziś kilka psików na rękę, jest ze mną kilka godzin - podtrzymuję ocenę 1. Chemiczne, wtórne, niemrawe i bezpłciowe.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Wtorek, 26 marzec 2019, 22:09
Jakas nie anormalna ocena :?
Az zastanawia czy ni me pisana pod wplywem...
Wtorek, 26 marzec 2019, 22:19
Jestem zmęczony, tylko tyle i aż tyle.
Nienormalna czy też anormalna bo? Możesz uzasadnić tą tezę?
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Wtorek, 26 marzec 2019, 22:28
Zużyłem 30 w jakieś 3 miesiące, z racji niemalże braku parametrów. Sam zapach ładny ale nic poza tym. Ta chemiczność choć znaczna nadawała nawet klimatu. Ode mnie ocena 3 po prostu przeciętny zapach.
Piątek, 2 październik 2020, 14:30
Totalnie nie mój klimat. Zbyt owocowy i mocno się wysładza na mojej skórze , odbieram go Invictusowo.. wstrzymuje się od oceny.
Niedziela, 4 październik 2020, 13:23
Z tym Invictusem to raczej dziwna analogia :? . Przynajmniej w moim odczuciu.
Niedziela, 4 październik 2020, 13:38
No nie... Invictus to to nie jest, co więcej nawet koło Invictusa nie stał (i to chyba również dosłownie, bo obecnie raczej ciężko go gdzieś dostać stacjonarnie ).
Jest to niewątpliwie parametrowy kameleon bo u mnie z kolei trwałość ma wyśmienitą. W ogóle jest to chyba jedno z najlepszych ujęć limonki w perfumerii selektywnej. Mój problem z bohaterem wątku polega na tym, że po fajnym cierpkim otwarciu (które trwa całkiem długo) mocno się wysładza w wyższych temperaturach. A właśnie do tych ostatnich nadaje się najlepiej.
Niedziela, 4 październik 2020, 21:58
Jest stacjonarnie w super aptece , można na spokojnie przetestować. Ja osobiście wstrzymuje się od dalszych testów Totalnie nie moje klimaty
Poniedziałek, 5 październik 2020, 07:10
teo napisał(a):(...) W ogóle jest to chyba jedno z najlepszych ujęć limonki w perfumerii selektywnej. W rzeczy samej! Niska cena mogłaby sugerować adekwatną do niej jakość, ale paradoksalnie Eclat d'Arpege Pour Homme wcale nie pachnie tanio i sztucznie.
Środa, 10 luty 2021, 10:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 10 luty 2021, 10:56 przez lester86.)
Od dłuższego czasu szukałem drugiego stricte cytrusowego letniaka, aktualnie raczę się swoim ulubionym Zara Vibrant Leather Summer (wolę go od DHC!) i wygląda na to, że jest szansa że znalazłem drugi zapach. Po wielu testach różnych popularnych zapachów - Versace PH (meduza), Versace Man eau Fraiche, Azzaro Chrome Sport i innych cytrusowych dalej czułem mocny niedosyt. Im dłużej testuje swoje 10ml meduzy tym bardziej nie rozumiem jej popularności W każdym razie do bohatera wątku -> korzystając z okazji na notino kupiłem flakon w wersji wyprzedażowej z uwagi na jakiś tam brak (rozpakowany lub użyty - 98% pojemności). Okazało się, że przyszedł bez pudełka ale z pustym psikiem czyli de facto dostałem pełnowartościowy produkt bez pudełka Taki lepszy tester, bo z korkiem hehe. Pudełka oryginalne są plastikowe, być może im się połamały w transporcie. Co do samego zapachu, jeszcze trochę za wcześnie na peany bo flakon zmrożony i niemrawo się rozwija, ale już mogę powiedzieć że profil zapachowy jest w punkt! Ta limonka z mandaryką są naprawdę świetne. Liść fiołka dodaje ozoniczności i przestrzenności. Zapach jest bardzo transparentny i jakby lekko musujący. Nie ma w nim nic ciężkiego, żadnego mydła z Versace które mi zawsze ciąży. Jeszcze nie wystawiam oceny bo to tzw "first impression", ale zapowiada się bardzo dobrze. Faktycznie jest dość słodki co może nie wszystkim odpowiadać, ale na pewno faza głowy z tymi słodkimi soczystymi cytrusami jest rewelacyjna Potestuje z tydzień i dam znać, bo zadecydowanie za mało hype ma ten zapach! Tylko tu Cookie dzielnie broni honoru Eclata
mój stragan z odlewkami -> 50+ pozycji, w tym 30+ arabów, klony i mainstream https://perfuforum.pl/thread-16670.html
Środa, 10 luty 2021, 10:59
I ciągle bronię, bo to bardzo dobry świeżak jest. W dodatku tani jak barszcz i poza Forum zupełnie nieznany.
Środa, 10 luty 2021, 11:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 10 luty 2021, 11:11 przez lester86.)
To fakt, że na YT znalazłem raptem tylko 2 recenzje. Zobaczymy jak parametry bo z tego co tutaj pisaliście to niezły z niego kameleon. Z drugiej strony fioletowy damski Eclat mojej żony też mówią że ma fatalne parametry, a na niej trzyma 8h jestem dobrej myśli, zapowiada się jako jeden z lepszych moich blind buy-ów w ostatnim czasie
mój stragan z odlewkami -> 50+ pozycji, w tym 30+ arabów, klony i mainstream https://perfuforum.pl/thread-16670.html
Środa, 10 luty 2021, 11:30
Daj znać, jak przebiegły testy.
Środa, 10 luty 2021, 20:05
Miałem go, bardzo słaby zapach, zima czy latem utrzymywał się do godziny i zamieniał się w skin scent jak praktycznie wszystkie męskie Lanviny, poza Sportem i Oxygene Homme.
Środa, 10 luty 2021, 20:37
Przecież to jeden z lepszych świeżakòw w tej cenie na rynku. Mam lubię używam. Fakt, ma odrobinę chemiczny wydźwięk, ale w tej cenie ze świeca szukać zapachu który nie trąci chemią.
|
|