Czwartek, 3 grudzień 2015, 14:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 14 listopad 2022, 13:57 przez MHW. Edytowano łącznie: 1)
Skasowane.
Ankieta: Moja ocena Jean Paul Gaultier - Ultra Mâle EDT (2015) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 2 | 2.04% | |
2 - Słaby | 6 | 6.12% | |
3 - Przeciętny | 14 | 14.29% | |
4 - Dobry | 22 | 22.45% | |
5 - Bardzo dobry | 42 | 42.86% | |
6 - Genialny | 12 | 12.24% | |
Razem | 98 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 3 grudzień 2015, 14:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 14 listopad 2022, 13:57 przez MHW. Edytowano łącznie: 1)
Skasowane.
Czwartek, 3 grudzień 2015, 14:47
Czuć w nim trochę z Le Male. To taki uwspółcześniony Le Male. Przyjemna woń, lecz nie wyróżnia się niczym spośród zapachów stojących obok na półce, jakość składników też kiepska.
Czwartek, 3 grudzień 2015, 14:52
marcinklin napisał(a):Czuć w nim trochę z Le Male. To taki uwspółcześniony Le Male. Przyjemna woń, lecz nie wyróżnia się niczym spośród zapachów stojących obok na półce, jakość składników też kiepska. Kiepska jakość? Moim zdaniem jakość jest całkiem wporządku właśnie, napewno lepsza niż u konkurencji, chociażby u Paco czuję chemię, podobnie odrzuca mnie wąchając niektóre nowe Mont Blanc (mówię oczywiście o zapach stricte słodkich).
Czwartek, 3 grudzień 2015, 14:57
MHW napisał(a):Z Mont Blanc się zgodzę. Tego Ultra Male wąchałem "przelotnie" na nadgarstku i takie odniosłem wrażenie na szybkomarcinklin napisał(a):Czuć w nim trochę z Le Male. To taki uwspółcześniony Le Male. Przyjemna woń, lecz nie wyróżnia się niczym spośród zapachów stojących obok na półce, jakość składników też kiepska. ![]()
Czwartek, 3 grudzień 2015, 17:35
Wąchałem kilka dni temu, niestety, tylko na papierze.
Nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Wg mnie to rozwodniony Le Male + gruszka. Cienko. Ciekawe jak wypadnie na skórze, ale fajerwerków się nie spodziewam. Od JPG i autorstwa F. Kurkdjiana lubię Fleur du Male. Pozostałe mi nie podchodzą.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Czwartek, 3 grudzień 2015, 20:18
Jestem zachwycony, przyjemnie dusi, lotność na świetną. Kremowa, biała wanilia bardzo dominująca. Trzeba lubić takie klimaty. Ode mnie solidna 5.
Czwartek, 3 grudzień 2015, 20:31
Marcin__ napisał(a):Od JPG i autorstwa F. Kurkdjiana lubię Fleur du Male i Le Male Terrible. Pozostałe mi nie podchodzą.Terrible nie jest Kurkdjiana
Czwartek, 3 grudzień 2015, 20:34
Aurelien Guichard jest nosem Terrible
Czwartek, 3 grudzień 2015, 21:45
Ups, faktycznie. Przepraszam za pomyłkę.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Czwartek, 3 grudzień 2015, 22:27
marcinklin napisał(a):MHW napisał(a):Z Mont Blanc się zgodzę. Tego Ultra Male wąchałem "przelotnie" na nadgarstku i takie odniosłem wrażenie na szybkomarcinklin napisał(a):Czuć w nim trochę z Le Male. To taki uwspółcześniony Le Male. Przyjemna woń, lecz nie wyróżnia się niczym spośród zapachów stojących obok na półce, jakość składników też kiepska. Ja polecam przetestować ten zapach dokładniej. Sam tego dokonam. Od jakiegoś czasu zauważam jak ciekawe zapachy tworzy JPG. Każdy z nich ma coś co jest nie do spotkania nigdzie indziej (jeśli chodzi o mainstream). W Ultra Male (póki co to właśnie zwróciło moją uwagę) jest "balsamiczność", że niby czuć każdy składnik z osobna, jednak są razem świetnie zmieszane.
Piątek, 4 grudzień 2015, 00:58
Marcin__ napisał(a):Wąchałem kilka dni temu, niestety, tylko na papierze.Bardzo poważny błąd. W bazie ten zapach nie ma praktycznie nic wspólnego z otwarciem. Jest to chyba najlepszy zapach marketowy w tym roku (baza na mnie jest po prostu cudowna), który ma jednocześni jedno z najbardziej obrzydliwych otwarć jakie dane było mi wąchać. Koszmar, ale wytrzymuję bo uwielbiam zapach bazy. I jeszcze jedno? Rozwodniony? Przy Ultra Male obecny wypust Le Male pachnie jak woda z kranu. Z Ultra Male mogą konkurować, pod względem parametrów i intensywności, jedynie jopoalienopodobne zapachy. Do tego pachnie zupełnie unikalnie na swojej półce. U mnie solidna piątka. PS Podobieństwo do Le Male bardzo, ale to bardzo umowne.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/</a><!-- m -->
“The world you desire can be won, it exists, it is real, it is possible, it is yours.”
Niedziela, 27 grudzień 2015, 12:44
1) kompozycyjnie bardziej podoba mi sie niż obecny le male
2) zgadzam sie odnośnie balsamicznosci i pomieszania, a jednak doskonale poukladanych nut 3) niestety na mnie trzyma sie ponad standard, ale bardzo delikatnie. Projekcje i trwalosc porownal bym do aliena po reformulacji - dla niektórych jest to wciaz mocne pachnidlo, dla innych cienizna (po 4-5 godzinach staje sie bliskozkorny). 4) daje ocenę 4, a szkoda, bo chciałbym dać 5 lub nawet 6! 5) le male obecny pachnie rzeczywiście jak popluczyny. 6) podsumowując, kompozycyjnie nawet fajnie (choc to slodziak), ale uzytkowo,mogloby byc lepiej
Poniedziałek, 28 grudzień 2015, 12:22
Dla mnie to rozczarowanie mijającego roku... :ugeek:
Mente et Malleo
Poniedziałek, 28 grudzień 2015, 16:31
A ja właśnie kończę odlewkę 10ml i sobie kupię flaszkę. Ostatnio były już testery za około 140 złotych, ale się nie załapałem. Kupię teraz 125 ml i będę miał pierwszą wersję - zanim "księgowi" czy przepisy ją dopadną.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/</a><!-- m -->
“The world you desire can be won, it exists, it is real, it is possible, it is yours.”
Środa, 30 grudzień 2015, 18:52
Bezguscie napisał(a):A ja właśnie kończę odlewkę 10ml i sobie kupię flaszkę. Ostatnio były już testery za około 140 złotych, ale się nie załapałem. Kupię teraz 125 ml i będę miał pierwszą wersję - zanim "księgowi" czy przepisy ją dopadną. Właśnie w takiej cenie jak piszesz wczoraj kliknąłem tester na e-g. Mam nadzieje że będzie takim samym mocarzem jak stare wypusty klasycznego le male, którego sobie dzisiaj zapodałem na łapę i globalnie i po raz kolejny mnie zauroczył ![]()
Środa, 30 grudzień 2015, 21:36
Nie chce Cie zmartwić, ale kupiłem ten sam tester z eglamour na święta i nie jest to taki mocarz. Niestety. Niektórzy tutaj przesadzaja,bo jakkolwiek jest to ciągle mocne i słodkie pachnidlo,to nie jest podobne do le male z dawnych lat.
Środa, 30 grudzień 2015, 21:51
Kiedyś przelotnie powąchałem na lotnisku nuta głowy mnie strasznie zainteresowała słodko owocowy mix po jakimś czasie bloter wyrzuciłem "błąd" i paręnaście dni temu przypomniałem sobie o nim zakupiłem pełnowartościową flachę 125 ml i po 20 minutach zapach mnie strasznie drażni jest mdląco słodki chyba ten cynamon mnie drażni chodź lubię go w perfumach np V@R Spicebomb im dalej w las tym gorzej i flaszka poszła w świat
![]() ![]() ![]()
Środa, 30 grudzień 2015, 22:04
dragosteadintei napisał(a):Kiedyś przelotnie powąchałem na lotnisku nuta głowy mnie strasznie zainteresowała słodko owocowy mix po jakimś czasie bloter wyrzuciłem "błąd" i paręnaście dni temu przypomniałem sobie o nim zakupiłem pełnowartościową flachę 125 ml i po 20 minutach zapach mnie strasznie drażni jest mdląco słodki chyba ten cynamon mnie drażni chodź lubię go w perfumach np V@R Spicebomb im dalej w las tym gorzej i flaszka poszła w świat No te dyskotekę trzeba tak interpretować. Zawsze tym sie kierowali np wszyscy recenzenci perfum. Krótko mówiąc musi walić obuchem po nozdrzach bab, ale musi byc równie przyjemny. Ja za to wczoraj bylem na lotnisku, na sobie mialem globala ultra male (4-5 psikow na szyje ), ale przechadzając sie zachaczylem o perfumy of Course, i zrobiłem zbrodnie w bialy dzień ![]() ![]()
Czwartek, 31 grudzień 2015, 10:40
rafikens1000 napisał(a):Nie chce Cie zmartwić, ale kupiłem ten sam tester z eglamour na święta i nie jest to taki mocarz. Niestety. Niektórzy tutaj przesadzaja,bo jakkolwiek jest to ciągle mocne i słodkie pachnidlo,to nie jest podobne do le male z dawnych lat. Trwałość i projekcja perfum jest kwestią względną - na mnie na przykład dior homme jest jedynie delikatnie wyczuwalny, natomiast praktycznie wszędzie chwalony jest za trwałość i projekcje. Co do tego, że pachnie inaczej niż oryginalny le male to jestem w pełni świadomy ![]() Poza tym jeżeli chcę zabić otoczenie to zakładam kenzo jungle elephant ![]()
Czwartek, 31 grudzień 2015, 18:14
Słuszna uwaga. Na mnie wspomniany Dior też ma kiepskie parametry w przeciwieństwie do Ultra Male. To samo ze słodkością. Na mnie przez pierwsze kilkanscie-kikadziesiąt minut UM jest obrzydliwie wręcz słodki. Ale potem słodycz cichnie i pojawia się piękny zapach, który (z minimalnymi zmianami) towarzyszy mi już do końca - do końca trwania zapachu oczywiście, a nie do mojego końca
![]()
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/</a><!-- m -->
“The world you desire can be won, it exists, it is real, it is possible, it is yours.” |
|