Niedziela, 7 listopad 2021, 18:04
No to mi przypomniałeś jak dawno nie słyszałem ich "Bad to the Bone"... dobre czasy....
Niedziela, 7 listopad 2021, 18:04
No to mi przypomniałeś jak dawno nie słyszałem ich "Bad to the Bone"... dobre czasy....
Niedziela, 7 listopad 2021, 18:06
Bardzo dobry ten nowy album
Środa, 10 listopad 2021, 22:12
Coś ze stajni 4AD - Dif Juz z Elą Fraser - Love insane
https://www.youtube.com/watch?v=d_VyyLWA9ls
Środa, 10 listopad 2021, 22:15
Czwartek, 11 listopad 2021, 08:49
To też nie jest "młoda" płyta. Bardzo często do niej wracam.
Uważam, że to najlepszy album Talk Talk Był rok 1986, a Mark Hollis już po drugiej stronie lustra.
Czwartek, 11 listopad 2021, 10:10
Widzę , że Panowie z tej samej dobrej szkoły- Tomasza Beksińskiego. Stara dobra Trójka, nagrywane na kaseciaka całe płyty A przed....ciepły głos Beksińskiego, który snuje opowieści z krypty.
Zarówno całe 4AD, jak i The Cure , Siouxsie and the Banshees, Talk Talk , pierwsza elektronika- w jakimś stopniu ukształtowały mnie muzycznie. Beksiński " wychował " całe pokolenie i .......odszedł sobie.
Radek
Czwartek, 11 listopad 2021, 10:19
Tak, jestem dokładnie z tej samej szkoły. A przed Trójką byli jeszcze Romantycy Muzyki Rockowej. Do listy zespołów dołączyłbym jeszcze Xmal Deutschland, Sisters of Mercy, Camel, Marillion i nade wszystko - Joy Division.
Czwartek, 11 listopad 2021, 10:24
No tak....Dead can Dance, można by wymieniać. Sentymentalnie się zrobiło.
Radek
Czwartek, 11 listopad 2021, 10:55
E tam. Wszystko, co szło z Zachodu, to dobre było w tym naszym socjalistycznym luksusie stworzonym przez przewodnią siłę narodu. A tak naprawdę, to był Pink Floyd, a reszta to takie tam popierdółki
Artur
Czwartek, 11 listopad 2021, 10:58
Tylko Dire Straits, że tak pozwolę sobie się włączyć.
Czwartek, 11 listopad 2021, 11:21
Ówczesne laski (dzisiejsze babcie) lubiły słuchać
Artur
Czwartek, 11 listopad 2021, 11:28
Czwartek, 11 listopad 2021, 11:40
Czwartek, 11 listopad 2021, 11:43
Wiedziałem!
Czwartek, 11 listopad 2021, 11:45
(Czwartek, 11 listopad 2021, 10:55)Artplum napisał(a): E tam. Wszystko, co szło z Zachodu, to dobre było w tym naszym socjalistycznym luksusie stworzonym przez przewodnią siłę narodu. A tak naprawdę, to był Pink Floyd, a reszta to takie tam popierdółki Troszku prowokujesz. Pink Floyd już wówczas był , jakby to opowiedzieć- dla starszych. A cała Nowa Fala, New Romantic itd. to było Zjawisko w szarej rzeczywistości. Obok tego oczywiście dla mas- Tele Pop Music, jeśli pamiętasz. A w tym wszystkim ciągle żywe Italo Disco. No i równolegle szło całe podziemie- czyli Punk Rock. Świetne czasy w muzyce, kilka nurtów myzycznych równolegle. A jak do tego dodać aspekt społeczno-socjologiczny to już w ogóle mieszanka wybuchowa.
Radek
Czwartek, 11 listopad 2021, 11:56
Czwartek, 11 listopad 2021, 12:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 11 listopad 2021, 12:02 przez inves. Edytowano łącznie: 1)
Czwartek, 11 listopad 2021, 12:05
Ciekawe, czy znajdzie się ktoś, kto z rozrzewnieniem będzie wspominał Paula Ankę....
A może i dojdziemy do Mieczysława Fogga.
Radek
Czwartek, 11 listopad 2021, 12:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 11 listopad 2021, 12:07 przez inves. Edytowano łącznie: 1)
|
|