Piątek, 2 wrzesień 2016, 20:40
Przykro mi już nieaktualne.
Aktualnie na sprzedaż! https://www.perfuforum.pl/thread-18767.html
Ankieta: Moja ocena Viktor & Rolf - Spicebomb Extreme EDP (2015) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 1 | 1.00% | |
3 - Przeciętny | 7 | 7.00% | |
4 - Dobry | 17 | 17.00% | |
5 - Bardzo dobry | 52 | 52.00% | |
6 - Genialny | 23 | 23.00% | |
Razem | 100 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 2 wrzesień 2016, 20:40
Przykro mi już nieaktualne.
Aktualnie na sprzedaż! https://www.perfuforum.pl/thread-18767.html
Środa, 7 wrzesień 2016, 14:41
Właśnie przeglądam sobie stronę perfumerii S. i widze, że Spicebomb Extreme pojawiło się w NOWOŚCIACH.
Jedni mówią, że zapach wycofany a teraz widzę, że chyba nie, skoro jest S. wprowadziła do sprzedaży.
Środa, 7 wrzesień 2016, 14:51
dokladnie tez zauwazylem ta sytuacje..najpierw niby wycofany,na polkach w S nie ma nawet testera a teraz pojawia sie jak gdyby nigdy nic :lol: ale chwile go nie bylo i jesli zdecydowal bym sie na zakup najpiew musiabym zrobic test..moze "kastracja"???a moze cos innego...sie zobaczy
Środa, 7 wrzesień 2016, 14:57
No właśnie... Może przeszedł jakaś reformulację...
Chciałbym go też potestować
Środa, 7 wrzesień 2016, 15:29
jeszcze go w S nie widzialem po dlugiej przerwie..
Środa, 7 wrzesień 2016, 20:24
Belial Lord napisał(a):jeszcze go w S nie widzialem po dlugiej przerwie.. W warszawskiej Arkadii już stoi, nie zauważyłem żeby sam zapach się zmienił. Ja specjalnie na niego nie czekałem zresztą. Spicebomb i jego wersja Extreme to zapachy, które przy pierwszym poznaniu sprawiają bardzo pozytywne wrażenie, ale, przynajmniej mi, bardzo szybko się nudzą. Nie zmęczyłbym chyba nawet 10ml odlewki.
Środa, 5 październik 2016, 14:17
Rzeczywiście jest na półkach w S. Zapach trochę w klimacie Bvlgari MiB. Parametry dość dobre, przez kilka pierwszych godzin dość duża projekcja. Jednak wolałbym "bułgara"
Środa, 12 październik 2016, 19:14
zapach z odrobiną słodyczy wanilii,/ dla mnie bardziej 1mln niż Bvlgari/
ciekawy kminek ale czułem go przez pierwszą godzinę dobre parametry jak na współczesny main ale to nie moje klimaty raczej skończe na testach
Sobota, 12 listopad 2016, 20:34
Zachęcony przez Piratha, który umieścił go na liście zapachów rekomendowanych na zimę postanowiłem przyjrzeć mu się bliżej. I cóż, jedyne co mogę o nim dobrego napisać, to to, że parametry ma nomen omen ekstremalnie dobre. Dopiero prysznic i 6 strzałów GITa kilkanaście godzin od aplikacji rozbroiło tę bombę. Sam zapach potwierdza, że takie słodkie ulepy są nie dla mnie. To nie powinno się nazywać spicebomb tylko sugarbomb bo to jest bomba waty cukrowej z dodatkiem jakiegoś likieru alkoholowego. Zapach może i dobry na nocny wypad do klubu lub dla miłośników landrynek. Ja w nocnych klubach niestety bywam rzadko a wina innego niż wytrawne nie uznaję. Nie wyobrażam sobie stosowania tego zapachu na codzień. Po tych kilkunastu godzinach napierdzielał mnie łeb i miałem go dosyć.
Jak dla mnie zapach tani, bez klasy, jak 90% tego, co się niestety wypuszcza teraz w mainstreamie. Za głośny, za słodki, za ordynarny. Nie wystawiam mu oceny, bo może bym go skrzywdził, dając 2 ale wyższej dać bym mu nie mógł. Ocenę zostawiam tym, którzy lubią te klimaty. Ja wszystkie te spajsbomby, łan-melony, wanted'y i dżentelmeny-only-absoluty wrzucam do jednego wora z napisem "omijać szerokim łukiem". Sorry guys.
Sobota, 18 luty 2017, 10:31
Mamy tutaj olbrzymia ilość tytoniu i wanilii, a w tle przyprawy. Podobny do klasyka, ale w porówniu do pierwowzoru czuć tu bardziej tytoń i wanillię. Trwałość do 7 h.
"Pokusa to perfumy, które wdycha się tak długo, aż człowiek zapragnie mieć flakon"
Jean-Paul Belmondo
Czwartek, 17 sierpień 2017, 22:01
Posiada ktoś może flakon z przełomu 2016/2017 i mógłby coś powiedzieć o parametrach na dłuższą metę ?
Testowałem dzisiaj jednak szybko musiałem zmyć z siebie ten zapach, co nie zmienia faktu że jest świetny.
Sobota, 19 sierpień 2017, 20:16
Witam
super zapach szczególnie na zimowe pory. Niezbyt nadający się do małych pomieszczeń, za to na dużych zamkniętych przestrzeniach pokazuje swą moc i projekcję. Nie widać cię ale na pewno czuć....
Sobota, 9 wrzesień 2017, 21:43
Miłem wersję edt z początków produkcji, którą uwielbiałem - poszedł jeden duży flakon. Po latach stwierdziłem, że na zimę przydłby mi się zapach z nutą cynamonu i innych świątecznych przypraw - wobec reformy pierwotnej wersji stwierdziłem, że stestuje wersję extreme. Jakież było moje zdziwienie, gdy testowałem ten zapach w D. - w mojej ocenie nie jest podobny w żaden sposób do wersji edt, jest płaski, słodki i bez wyrazu. Do tego parametry ma poniżej średniej. Dla mnie nie warto. W podobnym klimacie moim zdaniem lepiej zainwestować w Givenchy Gentelnmen Only Absolute.
Wtorek, 12 wrzesień 2017, 20:13
Ciekawa opinia rzeczywiście jest inny niż EDT (nawet nie ma co porównywać - kompozycyjnie to dwa różne zapachy) , nie powiedział bym jednak że gorszy. Parametry z kolei moim zdaniem zdecydowanie lepsze ma wersja extreme.
Mam spicebomba extreme , testowałem givenchy only absolute. O ile w V&R ten tytoń z wanilią bardzo mi odpowiada to absolute jest dla mnie wiśniowym ulepem. // Proszę , nie cytuj w całości ostatnich postów na które odpowiadasz - Lucjan
Czwartek, 14 wrzesień 2017, 14:36
Również uważam że parametry to on ma dobre, a nawet bardzo dobre.
Fakt że opinie co do parametrów często się dość znacznie różnią, czy to u nas na forum czy na fragrze i to może zastanawiać. Ja mam flaszkę z 2015 a czy później coś zmieniali tego nie jestem pewien :?
Czwartek, 14 wrzesień 2017, 15:07
Opinię wydałem po teście nadgarstkowym - tester ze znanej stacjonarnej perfumerii. Może się powtarzam ale dla mnie ta warsja, to popłuczyny po starym spicebomb. A porównania do tobacco vanille od TF są bezzasadne - w mojej ocenie te dwa zapachy nie mają wspólnych mianowników. To tak jakby porównywać Mercedesa (TF) do malucha
Sobota, 7 październik 2017, 08:30
Miał ktoś może okazje porównać batch spicebomba z 2016 roku do 2017roku? Różne opinie wyczytałem w internecie, w tym niektórzy pisali o mizernej trwałości i jeszcze gorszej projekcji. Ja mam odlewkę z 2016 roku i na mnie jest to po prostu mocarz! Długo się utrzymuję, niesamowicie projektuję. Przymierzam się do kupna 90ml na iperfumach i zastanawiam się, czy spicebomb z 2k17 nie będzie trochę wykastrowany. Ktoś, coś?
Wracając do zapachu, jak dla mnie świetne pachnidło. Użyłem go dopiero parę razy, a już przyniósł mi parę komplementów. W dodatku pachnie słodko, przyjemnie, ale nie męczy. Wyczuwam trochę zapach piernika, na święta wydaję się być idealny Dla mnie zasłużone 5.
Sobota, 7 październik 2017, 10:29
Mnie też się kojarzy tak świątecznie trochę.
Mam zakupione niedawno z iperfumy. I hmm. Niestety nie mam porównania do 2016, ale mam wrażenie, że nie jest aż tak mocny jak ludzie piszą. Ale to tylko domysły moje.
Sobota, 7 październik 2017, 20:59
Ja mam wersję z 2015 roku, dzisiaj użyłem pierwszy raz globalnie trzy strzały - trwałość i projekcja znakomita Aplikacja o 15 a cały czas czuję je od siebie bardzo intensywnie, czy to przy lekkim poruszaniu lub nawet bez. Niestety nie jestem w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć co do jakichkolwiek zmian, bo w teście nadgarstkowym w S. obecny wypust trzymał się na mnie w miarę dobrze.
Czwartek, 30 listopad 2017, 20:46
Zapach ciekawszy od zwykłej bomby.Niestety u mnie zwykła jest bardziej lotna chociaż mniej trwała ... Szkoda że tylko ceny jak za Diora
|
|