Poniedziałek, 31 sierpień 2015, 07:18
Opis za Fragrantica.pl:
"Fiero marki Xerjoff to aromatyczno - przyprawowe perfumy dla mężczyzn. Fiero został wydany w 2010 roku. Nutami głowy są bergamotka, cytryna amalfi, czerwona pomarańcza i trawa cytrynowa; nutami serca są neroli, estragon, tymianek i mięta; nutami bazy są wetyweria, drzewo sandałowe, paczula, kumaryna i gałka muszkatołowa".
1. Kompozycja- 6/6, cytrusowo-ziołowa, ze wskazaniem na "ziołowość" tej kompozycji,
2. Wyczuwalne składniki- na początku to feeria różnych cytrusów z neroli na czele, ale trwa to dość krótko, następnie do głosu dochodzi mieszanka ziół z estragonem w roli głównej, dodatkowo czuję bardzo mocno anyżek, który wg. mnie tu jest, choć w spisie nut trudno go szukać
3. Wyczuwalnośc składników syntetycznych- 0/6, tu użyto zdecydowanie bardzo dobrych, jak nie najlepszych składników
4. Trwałość- 6/6 - olbrzymia, jedna z najbardziej trwałych kompozycji jakie znam, spokojnie na skórze wytrzymuje 16 godzin, na ubraniach aż do momentu prania
5. Projekcja-6/6- olbrzymia, ten zapach jest w stanie zawładnąć każdym pomieszczeniem
6. Przeznaczenie:
- uniseks, jednak zdecydowanie polecam Panom, ceniącym klasyczne zapachy,
- wiek: +30
- pora roku: jesień, zima
- pora dnia: popołudnie, wieczór
7. Podobieństwo do innego zapachu- nie znam podobnego zapachu,
8. Ocena ogólna- subiektywna- 6/6, to bardzo luksusowy zapach dla mężczyzn z klasą, choć bardzo odważne Panie też mogą go nosić, zapach ten można nosić w zastępstwie tradycyjnych wód kolońskich, mając go na sobie nie sposób być nie zauważonym przez najbliższe i dalsze otoczenie, trzeba mieć sporo odwagi aby, np., nosić go do pracy ,
"ja" mając go kilka razy w pracy zostałem poproszony, aby go nie używać , że względu na jego potężną projekcję oraz pewną ziołowo-anyżkową nutę, która nie dla wszystkich jest "miła" , a bywa wręcz odpychająca. Tak więc używam go tylko po południu i to tylko jak jestem sam. Zresztą po dłuższym użytkowaniu, zapach potrafi strasznie zmęczyć.
W ankiecie zapach otrzymuje ode mnie zdecydowanie ocenę najwyższą 6, za wspaniałą kompozycję , a przede wszystkim za znakomite, najwyższej klasy parametry jakościowe.
Polecam wszystkim przetestowanie tego zapachu, wart jest tego, choć podejrzewam, że niewielu zdecyduje się go nosić.
"Fiero marki Xerjoff to aromatyczno - przyprawowe perfumy dla mężczyzn. Fiero został wydany w 2010 roku. Nutami głowy są bergamotka, cytryna amalfi, czerwona pomarańcza i trawa cytrynowa; nutami serca są neroli, estragon, tymianek i mięta; nutami bazy są wetyweria, drzewo sandałowe, paczula, kumaryna i gałka muszkatołowa".
1. Kompozycja- 6/6, cytrusowo-ziołowa, ze wskazaniem na "ziołowość" tej kompozycji,
2. Wyczuwalne składniki- na początku to feeria różnych cytrusów z neroli na czele, ale trwa to dość krótko, następnie do głosu dochodzi mieszanka ziół z estragonem w roli głównej, dodatkowo czuję bardzo mocno anyżek, który wg. mnie tu jest, choć w spisie nut trudno go szukać
3. Wyczuwalnośc składników syntetycznych- 0/6, tu użyto zdecydowanie bardzo dobrych, jak nie najlepszych składników
4. Trwałość- 6/6 - olbrzymia, jedna z najbardziej trwałych kompozycji jakie znam, spokojnie na skórze wytrzymuje 16 godzin, na ubraniach aż do momentu prania
5. Projekcja-6/6- olbrzymia, ten zapach jest w stanie zawładnąć każdym pomieszczeniem
6. Przeznaczenie:
- uniseks, jednak zdecydowanie polecam Panom, ceniącym klasyczne zapachy,
- wiek: +30
- pora roku: jesień, zima
- pora dnia: popołudnie, wieczór
7. Podobieństwo do innego zapachu- nie znam podobnego zapachu,
8. Ocena ogólna- subiektywna- 6/6, to bardzo luksusowy zapach dla mężczyzn z klasą, choć bardzo odważne Panie też mogą go nosić, zapach ten można nosić w zastępstwie tradycyjnych wód kolońskich, mając go na sobie nie sposób być nie zauważonym przez najbliższe i dalsze otoczenie, trzeba mieć sporo odwagi aby, np., nosić go do pracy ,
"ja" mając go kilka razy w pracy zostałem poproszony, aby go nie używać , że względu na jego potężną projekcję oraz pewną ziołowo-anyżkową nutę, która nie dla wszystkich jest "miła" , a bywa wręcz odpychająca. Tak więc używam go tylko po południu i to tylko jak jestem sam. Zresztą po dłuższym użytkowaniu, zapach potrafi strasznie zmęczyć.
W ankiecie zapach otrzymuje ode mnie zdecydowanie ocenę najwyższą 6, za wspaniałą kompozycję , a przede wszystkim za znakomite, najwyższej klasy parametry jakościowe.
Polecam wszystkim przetestowanie tego zapachu, wart jest tego, choć podejrzewam, że niewielu zdecyduje się go nosić.
Mente et Malleo