Zgadza się, to nie jest batch code tylko oznaczenie na testerze. Po tym również można poznać fejka, bo fejki nie mają tego oznaczenia na pleckach zazwyczaj 8-)
Nie napisałem że to jest reguła, ale nie widziałem fejka z tym grawerem. Wydaje mi się że to przydatne info. Wiadomo że są jeszcze inne rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę ta dyskusja nie pasuje do tego wątku niestety, chciałem tylko pomóc Rafikowi
FELIX napisał(a):Masz w ogóle kołnierz? Amouage w najnowszych wypustach odeszło od kołnierza i korków magnetycznych na rzecz zintegrowanych korków na wcisk.
Masz rację, ten tester nie ma kołnierza. Zdziwiłem się, bo mam już kilka testerów Amouage i wszystkie inne go mają.
Kurczę jak ktoś kiedyś dostanie po mnie w spadku kolekcję to nie będzie wiedział co to za zapach
Z tego co wiem, w roku 2019 zaczeli produkowac testery rowniez bez kolnierzykow i korkow.
Co do oryginalnosci testerow nie bede nic radzic, sam nie kupuje testery wiec srednio na nich sie znam.
Oryginał z kołnierzem na wcisk i korkiem zastępczym.
Amouage pakuje do testerów takie rozwiązanie kiedy tylko może.
Dotyczy to tylko flakonów, które miały swoją premierę przed erą magnesowa (przed 2013r.)
Nie dostaniesz testera np. Beach Hut bez magnesu.
Z nasadką zastępczą owszem ale kołnierz będzie z napisem i magnesem w środku.
To chodzi o cięcie kosztów.
Po co inwestować w testery skoro i tak nie idą do sprzedaży.