Czwartek, 29 wrzesień 2011, 20:20
Jeżeli to miało by mi zastąpić gucci to dziękuje, za taka edycje, zdecydowanie nie widzę podobieństwa między tymi zapachami, albo słoń mi zdeptał nos.
Ankieta: Moja ocena Dsquared² - Potion EDT (2011) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 2 | 5.56% | |
3 - Przeciętny | 3 | 8.33% | |
4 - Dobry | 14 | 38.89% | |
5 - Bardzo dobry | 15 | 41.67% | |
6 - Genialny | 2 | 5.56% | |
Razem | 36 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 29 wrzesień 2011, 20:20
Jeżeli to miało by mi zastąpić gucci to dziękuje, za taka edycje, zdecydowanie nie widzę podobieństwa między tymi zapachami, albo słoń mi zdeptał nos.
Czwartek, 29 wrzesień 2011, 21:41
Wczoraj testowałem w D.Skojarzenie z Guccim nie mam żadnego.Pierwsze i chyba główne skojarzenie,to...Gaiac
Czwartek, 29 wrzesień 2011, 22:33
Gaiac?!
Piątek, 30 wrzesień 2011, 11:58
Moim zdaniem - po trzech testach - między Gucci Pour Homme, a Gaiac. Definitywnie. Reasumując Potion, to bardzo udany - szczególnie jak na realia dzisiejszego mainstream'u - zapach. Jeśli chodzi o ocenę, waham się między "4" a "5".
Piątek, 30 wrzesień 2011, 12:12
No dobra, po rozważeniu wszystkich " za i przeciw ", wlepiam "5"...
Niedziela, 2 październik 2011, 19:04
Kurde, to mi w 90% (szczególnie na samym początku) przypomina.... Nasomatto - Pardon. O ja pierdniczę Tylko trwałość średnia (4-5 h).
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Niedziela, 2 październik 2011, 20:31
Hmmm a mnie się podoba, tak samo jak Pardon. W sumie przy skórze nadal go czuję, chociaz minęło dobre 8h.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Niedziela, 2 październik 2011, 21:15
K... tak sie nie moge doczekać .
Chyba zrobie blind buy'a
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.basenotes.net/wardrobe/47193">http://www.basenotes.net/wardrobe/47193</a><!-- m -->
Niedziela, 2 październik 2011, 21:22
komak napisał(a):K... tak sie nie moge doczekać . Ja jestem na odwyku, ale kurcze pieczone - chciałem niebawem przyłączyć się do ewentualnej rozbiórki Nasomatto - Pardon, a widzę, że nie ma w ogóle takiej potrzeby, bo "Potion" to istny "Pardon". Nie podejrzewam nikogo o plagiat, bo oba zapachy wyszły praktycznie w tym samym czasie. No i "Potion" jest znaaacznie tańszy od literki P od Nasomatto.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Poniedziałek, 3 październik 2011, 08:58
kamolskee napisał(a):W sumie przy skórze nadal go czuję, chociaz minęło dobre 8h. U mnie to samo. Pachnie cały dzień.
Poniedziałek, 3 październik 2011, 12:41
Dziwią mnie zarzuty o " longevity ". Ja raczej wysuwam zarzut dotyczący umiarkowanego " sillage ". Co nie zmienia faktu, że Potion podoba mi się, ale nie na tyle, żebym w najbliższym czasie go kupił.
Poniedziałek, 3 październik 2011, 13:52
Speaking in polish, longevity is long, sillage is poor.
Poniedziałek, 3 październik 2011, 17:07
Robert napisał(a):Kurczę, muszę odszczekać to co napisałem wcześniej o zapachu Czekamy Robercie.
Poniedziałek, 3 październik 2011, 19:48
^ Bardzo ładnie pojechaliście, Panowie ( ha,ha,ha ).
Poniedziałek, 3 październik 2011, 21:19
byłem dziś specjalnie w Doglasie by to cudo powąchać... flakon i kolor cieczy robią wrażenie bardzo zachęcające, zapach choć interesujący już trochę mniejsze... psiknąłem obficie na nadgarstek i po kilku godzinach obcowania doszedłem do wniosku , że nie ma nic wspólnego z Gucci PH, ale za to bardzo mocno mi przypomina Azzaro Visita w późnych fazach...
muszę skołować sobie samplera z próbką, by powiedzieć coś więcej, ale mimo wszystko zapach jest całkiem całkiem...
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Poniedziałek, 3 październik 2011, 21:25
pirath: jak powąchasz najnowszego Nasomatto, to będziesz w... pozytywnym szoku.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Poniedziałek, 3 październik 2011, 21:31
no nie ukrywam, ze ciekawi mnie Pardon (ale pisałem o mainstreamie)... sporo pozytywów zbiera, więc pewnie skuszę się na zakup samplera w Quality...
mnie z kolei dosłownie powalił na kolana 212 VIP... prawdziwe cudo... teraz mam zagwozdkę co lepsze z tegorocznych premier: fafarafa aqua czy 212 vip?
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Poniedziałek, 3 październik 2011, 21:37
pirath napisał(a):mnie z kolei dosłownie powalił na kolana 212 VIP... prawdziwe cudo... teraz mam zagwozdkę co lepsze z tegorocznych premier: fafarafa aqua czy 212 vip? No nie wierzę :lol: :lol: :lol: Tobię się spodobał 212 VIP ????? No to witaj w klubie: viewtopic.php?f=9&t=731 Ja mam zagadkę, czy kupić sobie na gwiazdkę farafara absolute (aqua nie znam) czy tego vipa.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Poniedziałek, 3 październik 2011, 21:45
okrutnie mi się spodobał i ostro mi namieszał...
obstawiałem na ślepo że the best of 2011 w mainstreamie to fafarafa aqua,a tu proszę taka niespodzianka...
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Wtorek, 4 październik 2011, 08:35
Robi, wyczuwam subtelną nutę tendencyjności*
*wszyscy znają Twoją słabość do Fafarafa
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/ |
|