Niedziela, 10 marzec 2013, 20:06
zolt napisał(a):Wiosenny, wietrzysty, 15 stopniowy dzień jest chyba idealny dla tego zapachu. ;-)Jak dla mnie to im cieplejszy dzień, tym lepiej dla Sables. Rzadko je noszę, ale to jedna z pereł, których nie zamierzam się nigdy pozbyć. Jedna z moich pierwszych miłości niszowej perfumerii.