Tom Ford - Noir Extreme EDP (2015)

[marcinklin]

Noir Extreme marki Tom Ford to orientalno - drzewne perfumy dla mężczyzn.
Są to nowe perfumy, Noir Extreme został wydany w 2015 roku.

Nutami głowy są mandarynka, neroli, szafran, gałka muszkatołowa i kardamon;
Nutami serca są mastyks, róża, jaśmin, kwiat pomarańczy i kulfi;
Nutami bazy są nuty drzewne, Żywica bursztynowa, drzewo sandałowe i wanilia.



Ktoś miał do czynienia ? W Douglasie jest już.

Testowany z przypadku - na blotterku. Wg mnie nie jest to coś odkrywczego, ale zapach sam w sobie jest bardzo przyjemny i smaczny. Nie umiem opisywać nut zapachowych za bardzo, ale wyczuwalne przeze mnie dosyć mocno są wanilia, kardamon oraz gałka muszkatołowa. Sam zapach jest jakby trochę mleczno-wiśniowy, suchy wiśniowy tytoń. Podobną woń prezentuje Mugler w Pure Havane z tym, że w w Noir Extreme ta wiśnia nie jest taka soczysta. Fajna wieczorowa pozycja, choć  na dzień się również nada

[johnx88]

Testowałem już. Sugerując się nazwą i trochę opakowaniem (nie czytałem na jego temat nic wcześniej ani nie znałem nut zapachowych) pomyślałem, że będzie to męski zapach a to pachnidło jest mocno uniseksowe w stylu DH/DHI (chodzi mi o charakter nie o kompozycję), nie jest to wada. Jak pachnie ciężko opisać, jak już marcinklin napisał nic odkrywczego ale bardzo przyjemnie, słodko w stylu gourmand. Na pewno czuć sporo wanilii.

[Marcin__]

Coś mi przypomina, tylko nie wiem co.

Czuję owoce, bardzo słodkie, może nawet w syropie, do tego miód i jakieś orientalne przyprawy i chyba ambrę.

Podobieństwo do Noir, jeśli jest, to niezbyt duże.

Tym niemniej jest zapachem na pewno ciekawym, dla mnie - jest lepszy od pierwowzoru.

[Scorrpion]

Również przetestowałem go niedawno w D.i przez kilka godzin zastanawiałem się co on mi przypomina.No i przypomina mi CoSTUME NATIONAL Homme

[Marcin__]

Oj nie, aż tak, to nie.

CoSTUME NATIONAL Homme jest wybitnie przyprawowy, dla mnie to, jak napisałem na fragra, zapach puddingu ryżowego z wanilią i cynamonem.

Noir Extreme jest bardziej owocowy, jak dla mnie.

[Prorok]

Bardzo słodki , elegancki i wieczorowy .
Niepodobny do Tom Ford Noir .
Bardzo wyraźnie wyczuwalna wanilia w otoczeniu innych słodkosci - to zapewne kulfi . Wydaje mi sie że jest tam rownież ewidentnie wyczuwalna nuta tytoniu .
Według mnie gourmandowy unisex.
Przypomina mi mocno Heroda Parfums de Marly - choc o dziwo nie ma w oficjalnym składzie tytoniu .
Bardzo dobra trwałosc - ok. 8 godzin , wyraźna choć ograniczona terytorialnie projekcja : ) ( na wyciagnięcie ramion ).
Sprawdzi sie swietnie do smokingu na luksusowe wieczorne przyjecie , tudziez do filharmonii : )
Dla eleganckich facetów po 30-ce .
Czuć wysoką jakosc użytych składników .
Zapach jesienno-zimowy.

[Garai]

Zgodzę się, zupełnie nie podobny do Noir ale według mnie o wiele bardziej przykuł moją uwagę, mało tego z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że trochę mną zawładnął.Nie mogłem przestać wąchać nadgarstka, wszystko w tym zapachu się zgadza, według mnie mega zmysłowy i tajemniczy, czuć wanilię i kardamon to na pewno, wyczuwam jakieś nuty skórzane mimo, że na liście nie ma skóry. Zapach wieczorowy, jesień/zima. Ciepły, otulający i seksowny, tak bym go określił( Projection monster to nie jest). Taki starszy, bardziej męski brat La Nuit de l'Homme

[pi0tr3k]

Jak na mój niewybredny kinol są wspaniałe. Od dawna takiego zapachu szukałem. Jak jest z projekcją? Na razie testowałem jedynie z testera, tj. dwa strzały . Myślę, że zakupie je za niedługo.

[Ewaewa]

Powąchałam przez przypadek i wpadłam!
Nie bardzo rozumiem czemu stoi on w kategorii 'męski', bo wg mnie to uniseks trochę wychylający się na stronę damską.
Ciepły, seksowny, cu-do-wny! Flaszka cudnie pyszni się na mojej półce i wiem, że zagości na dłużej, bo ostatnio zlewam się nim codziennie. Jedynie projekcja mogłaby być ciut lepsza, ale źle nie jest.

[Salvin]

A może ktoś powiedzieć jak wygląda sprawa z trwałością? Ja wiem, że każda skóra inna i bardzo ciekawi mnie zapach, jednak liczne dosyć negatywne opinie na fragrantice napawają pewnymi obawami.

[piczon]

A może ktoś powiedzieć jak wygląda sprawa z trwałością? Ja wiem, że każda skóra inna i bardzo ciekawi mnie zapach, jednak liczne dosyć negatywne opinie na fragrantice napawają pewnymi obawami.

ja mam dosyc dziwna skore i nic sie na mnie dlugo "nie trzymie" Noir'a uzywam czesto do robola, psikalem dzis 3 chmury o 9 o przed 15 dalej jest wyczuwalny. Faktycznie raczej bliskoskórny, wiec fajnie jak troche z chmury wpadnie na ubranie - tam czuje sie go bardzo wyraznie. Jezeli chcesz pachniec na 3 metry to pewnie zly wybor. Zapach jak dla mnie jest oryginalny i nie wkooorwia na codzien. Nie zaluje zakupu

[Artplum]

Po przelotnym teście mogę powiedzieć, że ani on "noir", ani "extreme".
Ciepły, słodki, przyjemny... Nie zachwycił mnie, ani nie zaintrygował, chociaż bardzo przyjemnie łaskotał mój nos.
Zdecydowanie do gruntownego przetestowania.

[Asura]

Po przelotnym teście mogę powiedzieć, że ani on "noir", ani "extreme".
Ciepły, słodki, przyjemny... Nie zachwycił mnie, ani nie zaintrygował, chociaż bardzo przyjemnie łaskotał mój nos.
Zdecydowanie do gruntownego przetestowania.

Hmm no to warto zainteresować się bo lubie TF nawet jeżeli nie mogę sobie pozwolić na więcej niż małe odlewki, to Mandarino i TL są na mojej półce.

[Salvin]

Opierając się wyłącznie o skład zamówiłem flakon w ciemno. Niestety to był błąd. Po pierwszym teście z niedowierzaniem stwierdziłem, że na mnie wybrzmiewa bardzo podobnie do 1 Milliona. Dałem do powąchania znajomemu, który niegdyś był użytkownikiem melona i stwierdził to samo, że podobieństwo jest dosyć spore. Jeżeli chodzi o parametry to kiepsko, trwałość 5-6 godzin i znika. Projekcja słaba, bardzo szybko staje się bliskoskórny. Gdzie tu extreme jest niby? Spore rozczarowanie.

[Lipton92]

Jest genialny ^^ bije ysl la nuit i dhi razem wzięte, aczkolwiek jest mniej noszalny dlatego szara bezideowa masa się nim nie zachwyci

[Artplum]

Nie zachwycił mnie

szara bezideowa masa się nim nie zachwyci

Kurcze. .. I jak tu żyć z taką świadomością? ... :?

[he1885]

W takim razie z dużą frajdą dopisuję się do tej bezideowej masy. :-)
Nic szczególnego. Zapach przyjemny, ale to raczej wszystko.
Pełna zgoda - ani Noir, ani Extreme.

[BlueJeans]

Podobnie odbieram nowe wersje. Tak jak otwarcia klasyka czy extreme mi sie podoba tak, później baza balsamiczna mnie nie zachwyca. Zapach ten oceniam jako po prostu dobry.

[grzegorz01]

Meski, nieco orientalny, esencjonalny, wieczorowy, dla dobrze ubranego gościa. Taki trochę mix YSL LaNuit z D&G The One przy czym nie kopiuje żadnego z nich
Trwałości bardzo dobra, projekcja umiarkowana (ale nie bliskoskorna).
Daje 4+

[supermariobros]

Niesamowicie mnie zainteresował ten zapach po tych wszystkich opiniach.
Muszę koniecznie go przetestować!

"Taki starszy, bardziej męski brat La Nuit de l'Homme"- to mnie przekonuje!!

Szkoda, że takie małe zainteresowanie i tak cicho o nim na forum.