Sobota, 30 maj 2015, 16:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 8 luty 2021, 08:23 przez pblonski.)
ROJA PARFUMS Fetish Pour Homme - Parfum
„Skóra może być nałogiem, a dla wielu staje się fetyszem. Pomyślałem o symbolu skóry w męskim świecie.
O jej miękkim zmysłowym dotyku na ciele i ponadczasowym uroku spełnionego mężczyzny oraz przedmiotów, którymi się otacza.
Uważajcie, bo stworzyłem perfumy, których czar zniewala” - Roja Dove.
![[Obrazek: SMkqUar.jpg]](http://i.imgur.com/SMkqUar.jpg)
Podpisuję się pod słowami Roja obiema rękami...
Słowa Roja Dove to nie chwyt marketingowy, a stwierdzenie faktu jak ten eliksir działa na zmysł powonienia.
Roja Dove jest perfekcjonistą w każdym calu…zaczynając od eliksiru który zamieszał, po pojemnik w postaci eksluzywnej butelki:
Quality:
Fakon perfum wyprodukowany został we Francji z najczystszego szkła, zaś złote detale i etykiety wykonano ręcznie w Wielkiej Brytanii.
Korek flakonu ozdobiony jest 14 kryształami Swarovskiego i okuty płatkami złota, zaś samą buteleczkę zapakowano w wyłożone satyną, eleganckie pudełko z matowego papieru.
Troche o samym zapachu: Kilka pozycji jak zwykle w swoim perfekcyjnym stylu a miedzy innymi właśnie Fetish opisał nasz Admin na swoim Blogu.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 5598,d.bGQ
Nie jestem poetą w opisywaniu nut, ale postaram sie nieco przybliżyć zapach wg własnych doznań:
Od samego początku atakuje nas moc, moc podwędzanej skóry, a od pierwszych sekund zaczyna sie muzyka:
Symfonia nut bo ten zapach gra nam w nosie...
Połączenie dellikatnej słodyczy żywic z lekką słonawą szarą ambrą i świdrujące miedzy nimi dziesiątki przypraw to majstersztyk.
Wszystkie składniki (a jest ich mnogo) są tak wyważone i spojnie grają jak orkiestra...Czuć klasę i ekskluzywność -prawdziwe mistrzostwo.
Moc towarzyszy nam kilka godzin i mam wrażenie że sie nie skończy, po kilku godzinach zaczyna lekko sie wysładzać i biegnie w strone (Gucci Pour Homme?)
Projekcja na ocenę 7
Trwałość rownież ocena 7 : -po 24 h po prysznicu czuc go nadal, jakby wgryzł sie w skórę i chciał zamieszkać w niej na stałe - prawdziwy Fetysz, a nazwa nie jest przypadkowa, prawdziwe perfumy dla prawdziwego fanatyka.
Cena dla zwykłego zjadacza chleba dość wysoka, jest to pachnidło z najwyższej półki cenowej, ale wart jest tej ceny: to prawdziwe perfumy w każdym calu i pod każdym względem ocierające sie o doskonałość.
Skład:
Nuty głowy: bergamotka, cytryna, limonka
Nuty serca: jaśmin, neroli, fiołek, figa
Nuty bazy: paczula, wetiwer, cynamon, pieprz, pieprz różowy, kardamon, mech dębowy, skóra, wanilia, benzoes, labdanum, elemi, kastoreum, ambra szara, piżmo
Nos: Roja Dove
Porównywałem wersje „parfum” z EDP
EDP ma piękne otwarcie ale szkoda że trwa ono zbyt krótko..po 3 h spada w dół i zaczyna dominować słodycz…
Trwałosć tej słodyczy zatrzymuje sie i potrafi tlić sie przy skórze nawet do 24h. -tak więc mniej wiecej 20% to euforia a 80% to slodkawe wspomnienie po koncercie.
Ja osobiscie wybrałem wersję „parfum”, ponieważ moc przypraw i skóry ktora tak mnie owładnęła trwa bardzo dlugo, a projekcja jest wyśmienita…
Tląca slodycz żywicy nie jest wyliczona bo podejrzewam że trzeba by było chodzić brudnym jakieś 7 dni
Cenowo „parfum" wychodzi 3x drożej ale myśle że warto:
1 psik i wynik...
Namawiam wręcz do przetestowania tego dzieła, tylko uważajcie bo ono wciąga… jak narkotyk.
„Skóra może być nałogiem, a dla wielu staje się fetyszem. Pomyślałem o symbolu skóry w męskim świecie.
O jej miękkim zmysłowym dotyku na ciele i ponadczasowym uroku spełnionego mężczyzny oraz przedmiotów, którymi się otacza.
Uważajcie, bo stworzyłem perfumy, których czar zniewala” - Roja Dove.
![[Obrazek: SMkqUar.jpg]](http://i.imgur.com/SMkqUar.jpg)
Podpisuję się pod słowami Roja obiema rękami...
Słowa Roja Dove to nie chwyt marketingowy, a stwierdzenie faktu jak ten eliksir działa na zmysł powonienia.
Roja Dove jest perfekcjonistą w każdym calu…zaczynając od eliksiru który zamieszał, po pojemnik w postaci eksluzywnej butelki:
Quality:
Fakon perfum wyprodukowany został we Francji z najczystszego szkła, zaś złote detale i etykiety wykonano ręcznie w Wielkiej Brytanii.
Korek flakonu ozdobiony jest 14 kryształami Swarovskiego i okuty płatkami złota, zaś samą buteleczkę zapakowano w wyłożone satyną, eleganckie pudełko z matowego papieru.
Troche o samym zapachu: Kilka pozycji jak zwykle w swoim perfekcyjnym stylu a miedzy innymi właśnie Fetish opisał nasz Admin na swoim Blogu.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 5598,d.bGQ
Nie jestem poetą w opisywaniu nut, ale postaram sie nieco przybliżyć zapach wg własnych doznań:
Od samego początku atakuje nas moc, moc podwędzanej skóry, a od pierwszych sekund zaczyna sie muzyka:
Symfonia nut bo ten zapach gra nam w nosie...
Połączenie dellikatnej słodyczy żywic z lekką słonawą szarą ambrą i świdrujące miedzy nimi dziesiątki przypraw to majstersztyk.
Wszystkie składniki (a jest ich mnogo) są tak wyważone i spojnie grają jak orkiestra...Czuć klasę i ekskluzywność -prawdziwe mistrzostwo.
Moc towarzyszy nam kilka godzin i mam wrażenie że sie nie skończy, po kilku godzinach zaczyna lekko sie wysładzać i biegnie w strone (Gucci Pour Homme?)
Projekcja na ocenę 7
Trwałość rownież ocena 7 : -po 24 h po prysznicu czuc go nadal, jakby wgryzł sie w skórę i chciał zamieszkać w niej na stałe - prawdziwy Fetysz, a nazwa nie jest przypadkowa, prawdziwe perfumy dla prawdziwego fanatyka.
Cena dla zwykłego zjadacza chleba dość wysoka, jest to pachnidło z najwyższej półki cenowej, ale wart jest tej ceny: to prawdziwe perfumy w każdym calu i pod każdym względem ocierające sie o doskonałość.
Skład:
Nuty głowy: bergamotka, cytryna, limonka
Nuty serca: jaśmin, neroli, fiołek, figa
Nuty bazy: paczula, wetiwer, cynamon, pieprz, pieprz różowy, kardamon, mech dębowy, skóra, wanilia, benzoes, labdanum, elemi, kastoreum, ambra szara, piżmo
Nos: Roja Dove
Porównywałem wersje „parfum” z EDP
EDP ma piękne otwarcie ale szkoda że trwa ono zbyt krótko..po 3 h spada w dół i zaczyna dominować słodycz…
Trwałosć tej słodyczy zatrzymuje sie i potrafi tlić sie przy skórze nawet do 24h. -tak więc mniej wiecej 20% to euforia a 80% to slodkawe wspomnienie po koncercie.
Ja osobiscie wybrałem wersję „parfum”, ponieważ moc przypraw i skóry ktora tak mnie owładnęła trwa bardzo dlugo, a projekcja jest wyśmienita…
Tląca slodycz żywicy nie jest wyliczona bo podejrzewam że trzeba by było chodzić brudnym jakieś 7 dni

Cenowo „parfum" wychodzi 3x drożej ale myśle że warto:
1 psik i wynik...
Namawiam wręcz do przetestowania tego dzieła, tylko uważajcie bo ono wciąga… jak narkotyk.
Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie.