Czwartek, 30 kwiecień 2015, 01:34
Top palisander/cytryna/mandarynka/pieprz/mięta
Serce lawenda/jaśmin/geranium/frezja/konwalia/róza
Baza drzewo sandałowe/mech dębowy/piżmo/żywica bursztynowa/cedr/tonka/wanilia
Zapach wypuszczony na rynek w 1996 i chyba już wycofany. Moja flaszka kupiona niedawno jest z 2011 roku. Do rzeczy. Twórcą kompozycji jest Gerard Anthony czyli człowiek odpowiedzialny za stworzenie między innymi Azzaro PH, Paco Rabanne XS czy też Balenciaga Pour Homme. Czy mogło się nie udać? Mogło, ale się udało i to nawet bardzo. Natomiast nie za bardzo umiem opisać ten zapach bez odnoszenia się do czegoś równie dobrego i złożonego - więc się odniosę. Jest to mniej cytrusowa i mniej waniliowa, ale bardziej kwiatowa i kremowa wersja Hanae Mori HM. Dla mnie to świetna wiadomość, bo teraz muszę wybierać, który zapach lubię bardziej. I niech tak zostanie. Polecam i proszę opinie osób zaznajomionych z zapachem.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/</a><!-- m -->
“The world you desire can be won, it exists, it is real, it is possible, it is yours.”
“The world you desire can be won, it exists, it is real, it is possible, it is yours.”