Wtorek, 14 kwiecień 2015, 19:09
Skład:
Głowa-bergamotka, cynamon, goździk (przyprawa).
Serce-paczula, plumeria, irys.
Baza-cedr, piżmo, labdanum.
![[Obrazek: nd.27995.jpg]](http://fimgs.net/images/perfume/nd.27995.jpg)
Twórca: Cécile Zarokian
Nikogo nie zaskoczę. Patchouliful to interpretacja paczuli. W nowoczesnym wydaniu. Paczula przesypuje się przez palce, osiada na włosach, wraz z cynamonem tworzy chmurę pyłu. Słodkawą, przykurzoną, bardzo przyjemną.
Projekcja z początku potężna, z czasem przycicha. Trwałość ogromna.
Pani Zarokian ma prawdopodobnie duży talent. Znam jeszcze jej Private Label ukręcone dla marki Jovoy Paris i stwierdzam, że trzeba się jej tworami zainteresować.
Jeszcze odnośnie Patchouliful. Początkowo myślałem, że to "Coromandel dla ubogich". Testowałem je naprzemiennie i wydały mi się do siebie zbliżone. Tak było w przypadku psikania z próbki. Z pełnej flachy już tego podobieństwa nie widzę. To dwa różne zapachy, podobnie nudne, i podobnie luksusowe i przyjemne.
Głowa-bergamotka, cynamon, goździk (przyprawa).
Serce-paczula, plumeria, irys.
Baza-cedr, piżmo, labdanum.
![[Obrazek: nd.27995.jpg]](http://fimgs.net/images/perfume/nd.27995.jpg)
Twórca: Cécile Zarokian
Nikogo nie zaskoczę. Patchouliful to interpretacja paczuli. W nowoczesnym wydaniu. Paczula przesypuje się przez palce, osiada na włosach, wraz z cynamonem tworzy chmurę pyłu. Słodkawą, przykurzoną, bardzo przyjemną.
Projekcja z początku potężna, z czasem przycicha. Trwałość ogromna.
Pani Zarokian ma prawdopodobnie duży talent. Znam jeszcze jej Private Label ukręcone dla marki Jovoy Paris i stwierdzam, że trzeba się jej tworami zainteresować.
Jeszcze odnośnie Patchouliful. Początkowo myślałem, że to "Coromandel dla ubogich". Testowałem je naprzemiennie i wydały mi się do siebie zbliżone. Tak było w przypadku psikania z próbki. Z pełnej flachy już tego podobieństwa nie widzę. To dwa różne zapachy, podobnie nudne, i podobnie luksusowe i przyjemne.