Sobota, 23 maj 2015, 19:35
A to nie jest przypadkiem Cartier Declaration Essence Limited Edition - edycja limitowana z 2008 r? Wygląd flakonu na to wskazuje. Nie wiem, jak to pachnie, ale raczej różni się od zwykłego Essence.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."