Środa, 14 wrzesień 2011, 13:23
![[Obrazek: 375x500.6555.jpg]](https://fimgs.net/mdimg/perfume/375x500.6555.jpg)
Jako posiadacz tradycyjnego Fahrenheita nie odmówiłem sobie spróbowania tej "grobowcowej" wersji. Moje impresje? Mocno przesadzili z tą mrocznością. Wyszła mi jakaś dziwna mieszanka pozbawiona charakteru. Chyba powinien nazywać się Fahrenheit Noir

W dodatku, kobiety z mojego otoczenia stwierdziły, że okrutnie śmierdzi. Szkoda, bo flakon jest piękny

A jak Wy postrzegacie ten zapach?
http://www.fragrantica.com/member/35168/
http://www.basenotes.net/members/3013-Mario-K
http://roqfort.digart.pl/
http://www.basenotes.net/members/3013-Mario-K
http://roqfort.digart.pl/