Piątek, 14 kwiecień 2017, 10:17
Dziś rano się nim dość obficie psiknąłem. Niestety zapach na mnie bardzo ulotny ( bardzo tzn niecała godzinka ). Niemniej jednak na mojej skórze miał bardzo alkoholowo - chemiczną woń przez którą nieśmiało miał zamiar przebijać się liść laurowy. Moja skóra naprawdę jest chyba bardzo wymagająca jeśli chodzi o odbiór zapachu...