Niedziela, 13 wrzesień 2020, 12:18
Też mnie to zdziwiło, bo chociaż trwałość powinna być przyzwoita. Tyle, że Profumo to jest taki dziwny przypadek, który odbieram tak, jak jakaś chlorowaną wodę z basenu i nie wyczuwam tam niczego więcej, może dlatego mój nos po kilku godzinach praktycznie tego zapachu nie wykrywa.
Zdecydowanie wolę kwaśne cytrusy z klasyka albo słodkie Profondo.
A co do La Nuit - jak muszę dosłownie dotykać skóry nosem, żeby coś poczuć, to już wtedy mówię, że nie pachnie, bo inaczej to sztuczne zawyżanie parametrów. Reminiscencje wielu perfum można wyczuć na drugi dzień, co nie oznacza, że mają trwałość dwudziestogodzinną. Oczywiście na twojej skórze to może dłużej trzymać co jest zupełnie normalne bo moja skóra nie jest pobłażliwa dla perfum.
Zdecydowanie wolę kwaśne cytrusy z klasyka albo słodkie Profondo.
A co do La Nuit - jak muszę dosłownie dotykać skóry nosem, żeby coś poczuć, to już wtedy mówię, że nie pachnie, bo inaczej to sztuczne zawyżanie parametrów. Reminiscencje wielu perfum można wyczuć na drugi dzień, co nie oznacza, że mają trwałość dwudziestogodzinną. Oczywiście na twojej skórze to może dłużej trzymać co jest zupełnie normalne bo moja skóra nie jest pobłażliwa dla perfum.