Środa, 3 wrzesień 2014, 21:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 13 styczeń 2021, 18:07 przez pblonski.)
Nie znalazłem wątku o "5 Elements" Ramona Molvizara, więc pozwalam sobie założyć.
Tak to wygląda - foto z sieci:
Opis perfum ze strony dystrybutora (tigeranbear):
Hiszpanski kreator perfum Ramon Bejar urodził sie w mały miasteczku na hiszpańskim wybrzeżu Morza Śródziemnego, nazwanym Molvizar. Linia perfum, która powstała przez uznanego europejskiego kreatora perfum stała sie esencją luksusu i piękna, nazywając ja imieniem swoim oraz nazwą wioski, z której pochodzi - Ramon Molvizar.
Artysta Ramon Molvizar tworzył zapachy na prośbę Rodziny Królewskiej panującej w Arabii Saudyjskiej.
Jego perfumy sa wyjątkowe a zarazem inne, są one wynikiem "doświadczenia". Perfumy Ramon Molvizar zamykane są w najbardziej wyszukanych kształtach, bo tylko one są w stanie odpowiednio zaprezentować i podkreślić wyjątkowość produktu.
Ramon Molvizar rozpoczyna nowy cykl w swojej historii tworząc rewelacyjny nowy zapach 5 elements stworzony dla mężczyzn. 5 elements to wielkie arcydzieło perfumiarstwa stworzone w ramach energii czterech żywiołów:
- ognia,
- ziemi,
- wody,
- powietrza.
Zawierają one również sekretny składnik, ktróry pochodzi z alchemii...
Projekt szklanego flakonu jest silnie inspirowany symboliką. Sześcian reprezentuje materię, ciało stałe, które jest widoczne. Zdobienia to wpływ brył platońskich, którym w przeszłości zostały przypisane specjalne właściwości.
Piramida zapachowa 5 element obejmuje nuty:
- Cyklamenu - Konwalii
- Melona - Nuty ziemi - Nuty drzewne - Anyż
- Pelargonię - Czarny Pieprz - Gałkę Muszkatołową
- Nuty grzybów - Minerały - Wilgotność - Nuty korzenne
- Paczulę - Jaśmin - Różę - Cedr
- Paczulę - Cedr - Balsam - Mech
- Sandałowiec - Oud - Wanilię i Bursztyn
O perfumach jest sporo informacji w sieci - poniżej linki do kilku:
http://www.ramonmolvizar.pl/perfum/elements.html
http://www.fragrantica.com/perfume/Ramo ... 18194.html
http://perfumowyblog.com/2012/01/01/ram ... -elements/
http://perfumomania.wordpress.com/2012/ ... nts-czyli/
http://www.sabbathofsenses.com/2012/02/ ... vizar.html
http://www.nezdeluxe.pl/2011/12/ramon-m ... ments.html
http://pracownia-alchemiczna.blogspot.c ... bryci.html
Dzisiaj i ja dostąpiłem zaszczytu ( ) zapoznania się z dziełem skupiajacym w sobie wszystkie elementy budowy wszechświata. Jasną jest rzeczą, że po pierwszym kontakcie nie ogarnę tego Universum, ale rezygnując z wszelkiej filozofii, metafizyki i zwykłego bełkotu podziele się kilkoma pierwszymi wrażeniami.
Przede wszystkim są to perfumy dobrej jakości i to czuć. Naturalność, bogactwo, głębia zapachu, dobra projekcja, bardzo dobra trwałość, oraz ciekawy rozwój nie pozostawiają wątpliwości w tym względzie.
Jest to też pachnidło bardzo bogate, co widać na papierze w spisie składników i czuć w rzeczywistości.
Ingrediencji jest dużo i nawet nie łudzę się, że mój nos je wykryje.
Zapach otwiera się dość nietypowo. Wyraźnie czuć owoce (może nawet ciut sfermentowane), jakieś kwiaty i przyprawy, a to wszystko lekko przydymione. Potem do głosu dochodzą nuty drzewne, kadzidlane, przyprawowe. Z pewnością czuć sporo pieprzu, ale również czegoś słodkiego (tonka? wanilia?) a chwilami również ziemistego, mineralnego, a czasem nieco pudrowego.
Z pewnością nie jest to prościutki, łatwy do analizy zapach.
Wszelkie składniki tak są ze sobą zmieszane, tak się uzupełniają i przenikają, że tworzą jakby pulsujące zapachami continuum, z którego co chwila wyłazi na wierzch coś innego, by znów się schować i ustąpić miejsca czemuś innemu.
Ogólnie odbieram ten zapach jako elegancki, słodki, drzewno-kwiatowo-owocowy unisex, mimo zadeklarowanej przez producenta "męskości".
Pierwsze wrażenia pozytywne - zapach zaciekawia, zaprasza do testów, pociąga.
Zapraszam do wypowiedzi i proszę o dodanie ankiety
Tak to wygląda - foto z sieci:
Opis perfum ze strony dystrybutora (tigeranbear):
Hiszpanski kreator perfum Ramon Bejar urodził sie w mały miasteczku na hiszpańskim wybrzeżu Morza Śródziemnego, nazwanym Molvizar. Linia perfum, która powstała przez uznanego europejskiego kreatora perfum stała sie esencją luksusu i piękna, nazywając ja imieniem swoim oraz nazwą wioski, z której pochodzi - Ramon Molvizar.
Artysta Ramon Molvizar tworzył zapachy na prośbę Rodziny Królewskiej panującej w Arabii Saudyjskiej.
Jego perfumy sa wyjątkowe a zarazem inne, są one wynikiem "doświadczenia". Perfumy Ramon Molvizar zamykane są w najbardziej wyszukanych kształtach, bo tylko one są w stanie odpowiednio zaprezentować i podkreślić wyjątkowość produktu.
Ramon Molvizar rozpoczyna nowy cykl w swojej historii tworząc rewelacyjny nowy zapach 5 elements stworzony dla mężczyzn. 5 elements to wielkie arcydzieło perfumiarstwa stworzone w ramach energii czterech żywiołów:
- ognia,
- ziemi,
- wody,
- powietrza.
Zawierają one również sekretny składnik, ktróry pochodzi z alchemii...
Projekt szklanego flakonu jest silnie inspirowany symboliką. Sześcian reprezentuje materię, ciało stałe, które jest widoczne. Zdobienia to wpływ brył platońskich, którym w przeszłości zostały przypisane specjalne właściwości.
Piramida zapachowa 5 element obejmuje nuty:
- Cyklamenu - Konwalii
- Melona - Nuty ziemi - Nuty drzewne - Anyż
- Pelargonię - Czarny Pieprz - Gałkę Muszkatołową
- Nuty grzybów - Minerały - Wilgotność - Nuty korzenne
- Paczulę - Jaśmin - Różę - Cedr
- Paczulę - Cedr - Balsam - Mech
- Sandałowiec - Oud - Wanilię i Bursztyn
O perfumach jest sporo informacji w sieci - poniżej linki do kilku:
http://www.ramonmolvizar.pl/perfum/elements.html
http://www.fragrantica.com/perfume/Ramo ... 18194.html
http://perfumowyblog.com/2012/01/01/ram ... -elements/
http://perfumomania.wordpress.com/2012/ ... nts-czyli/
http://www.sabbathofsenses.com/2012/02/ ... vizar.html
http://www.nezdeluxe.pl/2011/12/ramon-m ... ments.html
http://pracownia-alchemiczna.blogspot.c ... bryci.html
Dzisiaj i ja dostąpiłem zaszczytu ( ) zapoznania się z dziełem skupiajacym w sobie wszystkie elementy budowy wszechświata. Jasną jest rzeczą, że po pierwszym kontakcie nie ogarnę tego Universum, ale rezygnując z wszelkiej filozofii, metafizyki i zwykłego bełkotu podziele się kilkoma pierwszymi wrażeniami.
Przede wszystkim są to perfumy dobrej jakości i to czuć. Naturalność, bogactwo, głębia zapachu, dobra projekcja, bardzo dobra trwałość, oraz ciekawy rozwój nie pozostawiają wątpliwości w tym względzie.
Jest to też pachnidło bardzo bogate, co widać na papierze w spisie składników i czuć w rzeczywistości.
Ingrediencji jest dużo i nawet nie łudzę się, że mój nos je wykryje.
Zapach otwiera się dość nietypowo. Wyraźnie czuć owoce (może nawet ciut sfermentowane), jakieś kwiaty i przyprawy, a to wszystko lekko przydymione. Potem do głosu dochodzą nuty drzewne, kadzidlane, przyprawowe. Z pewnością czuć sporo pieprzu, ale również czegoś słodkiego (tonka? wanilia?) a chwilami również ziemistego, mineralnego, a czasem nieco pudrowego.
Z pewnością nie jest to prościutki, łatwy do analizy zapach.
Wszelkie składniki tak są ze sobą zmieszane, tak się uzupełniają i przenikają, że tworzą jakby pulsujące zapachami continuum, z którego co chwila wyłazi na wierzch coś innego, by znów się schować i ustąpić miejsca czemuś innemu.
Ogólnie odbieram ten zapach jako elegancki, słodki, drzewno-kwiatowo-owocowy unisex, mimo zadeklarowanej przez producenta "męskości".
Pierwsze wrażenia pozytywne - zapach zaciekawia, zaprasza do testów, pociąga.
Zapraszam do wypowiedzi i proszę o dodanie ankiety
Artur