Comme Des Garcons - Series 4 Cologne: Vettiveru

[fqjcior]

Lekki, bardzo wdzęczny i dość trwały jak na "cologne" wetiwer. Jedna z najładniejszych znanych mi interpretacji tego składnika. Cudnie orzeźwia i relaksuje. Idealne na ostatni wolny dzień przed powrotem do pracy.

[komak]

Lekki, bardzo wdzęczny i dość trwały jak na "cologne" wetiwer. Jedna z najładniejszych znanych mi interpretacji tego składnika. Cudnie orzeźwia i relaksuje. Idealne na ostatni wolny dzień przed powrotem do pracy.

a może popełniłbyś recenzję na blogu?

[Biral]

Piękny wetiwer! Z pewnością będzie moim hitem na wiosnę i lato. Sprzedawany w ogromnych butlach, można załapać się na odlewkę. Ja swoją kupiłem za ok 70zł/50ml.

[Niszka]

W mniejszych butlach (100 ml) też jest dostępny.

[Biral]

Masz do nich, Niszko, jakieś dojście? :-)

[komak]

https://shop.doverstreetmarket.com/produ...ucts_id=20

[Niszka]

Jest też tutaj http://www.ausliebezumduft.de/comme-des ... eru-3.html

Mogę kupić na miejscu jak ktoś chce, przyoszczędzi się na wysyłce.

[fqjcior]

Lekki, bardzo wdzęczny i dość trwały jak na "cologne" wetiwer. Jedna z najładniejszych znanych mi interpretacji tego składnika. Cudnie orzeźwia i relaksuje. Idealne na ostatni wolny dzień przed powrotem do pracy.

a może popełniłbyś recenzję na blogu?

Byłem pewien, że już o nim napisałem, choć to było dość dawno temu...

http://perfumum.blox.pl/2010/05/ZARA-VET...IVERU.html

[Bach_rules!]

Piękny, szlachetny, lekki, w odcieniu klasycznej "kolońskości". Orzeźwiający, czysty, radosny (choć nie aż tak, jak Guerlain). Tego efektu się spodziewałem po Atelier Cologne, gdy zapowiedzieli swoją interpretację wetywerii. Ale to dobrze, że tamten mnie rozczarował, CdG nadrobił, a jest zdecydowanie tańszy. Niestety długo się nim cieszyć nie mogę, bo szybko cichnie na mnie. Ale i tak go pokochałem - powiększy moją kolekcję

[fqjcior]

Piękny, szlachetny, lekki, w odcieniu klasycznej "kolońskości". Orzeźwiający, czysty, radosny (choć nie aż tak, jak Guerlain). Tego efektu się spodziewałem po Atelier Cologne, gdy zapowiedzieli swoją interpretację wetywerii. Ale to dobrze, że tamten mnie rozczarował, CdG nadrobił, a jest zdecydowanie tańszy. Niestety długo się nim cieszyć nie mogę, bo szybko cichnie na mnie. Ale i tak go pokochałem - powiększy moją kolekcję

Cieszę się! :-)

[Bach_rules!]

Piękny, szlachetny, lekki, w odcieniu klasycznej "kolońskości". Orzeźwiający, czysty, radosny (choć nie aż tak, jak Guerlain). Tego efektu się spodziewałem po Atelier Cologne, gdy zapowiedzieli swoją interpretację wetywerii. Ale to dobrze, że tamten mnie rozczarował, CdG nadrobił, a jest zdecydowanie tańszy. Niestety długo się nim cieszyć nie mogę, bo szybko cichnie na mnie. Ale i tak go pokochałem - powiększy moją kolekcję

Cieszę się! :-)

I już wiecie, komu zawdzięczam zapoznanie się z tym zapachem :lol:

Swoją drogą, nie uważasz, że to pachnidło - czy uniseksowe? - ma wyraźnie męski sznyt?

[fqjcior]

Oczywiście że ma męski sznyt. Zdecydowanie.

[Biral]

Zdecydowanie męskie, potwierdzam.

[Bach_rules!]

To może warto przenieść niniejszy wątek do działu perfum męskich?

[RayFlash]

Nigdy nie wąchałem Vettiveru, ale wbił mi się w świadomość jako zapach a la Mugler Cologne. Słusznie czy moja wyobraźnia sprowadziła mnie na manowce?

[fqjcior]

Nigdy nie wąchałem Vettiveru, ale wbił mi się w świadomość jako zapach a la Mugler Cologne. Słusznie czy moja wyobraźnia sprowadziła mnie na manowce?

Oj nie, nie. To nie jest typ zielonego, świeżego prania ;-). Ma w sobie "prawdziwą" nutkę wetywerii. W sumie dość trudny do opisania, mimo że to niby prosta woda kolońska.

[RayFlash]

Czyli jednak niesłusznie usunąłem go z kręgu swoich zainteresowań. Szkoda, bo można go było kiedyś dostać na Allegro za śmieszne pieniądze.

[fqjcior]

Czyli jednak niesłusznie usunąłem go z kręgu swoich zainteresowań. Szkoda, bo można go było kiedyś dostać na Allegro za śmieszne pieniądze.

Ja swoją butlę kupiłem w Lulua. Mozna tam zamówić to pachnidło. 160 zł za 125 ml.

[gilbert]

Dzięki uprzejmości Biral'a miałem okazję poznać Vettiveru.
Spodobał mi się, zdecydowanie, chociaż nie czuje w nim nic odkrywczego.
Fajna interpretacja wetywerii.
Dosyć świeży, prosty, typowo ' zielony ', fajna opcja na cieplejsze miesiące, dla fanów tego składnika.

[RayFlash]

Piękny zapach, ale jest tak zajebiście subtelny, że aż chce mi się płakać z żalu, gdy go wącham.