Chopard - Casran EDT (2000)

[gurlen87]

Casran marki Chopard to drzewno - kwiatowo - piżmowe perfumy dla mężczyzn. Casran został wydany w 2000 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Nathalie Lorson. Nutami głowy są bergamotka, yuzu, kolendra, kardamon, lukrecja i rum; nutami serca są dzięgiel, szałwia muszkatołowa i lawenda; nutami bazy są drzewo sandałowe, mech dębowy i kadzidło.



Moja ulubiona kategoria zapachowa. Brzmi dobrze. Może ktoś próbował ? :?:

[Artplum]

Brzmi dobrze i pachnie nieźle. Nie tylko próbowałem, ale też używałem. Bardzo ładny, świeży zapach, który ładnie się wysładza i zmierza w kierunku drzewno-kadzidlanym. Przy czym kadzidło nie jest ciężkie, ani nachalne. O ile pamiętam, to projekcja i trwałość były na dobrym poziomie.
Nie jestem pewien, czy zapach ten jest jeszcze produkowany. Widuję czasami na Allegro ale w dość wysokich cenach

[gurlen87]

Już ma status unikatu, przynajmniej na allegro . Zamówiłem próbkę, oczekiwania mam wielkie, ponieważ od dawna szukam czegoś 'lżejszego' z kadzidłem w tle...

[Novella]

zbieram się do niego - minęło trochę czasu
może byś skrobnął jakie wrażenia

[cassyoosh]

miałem kiedyś flakon - na coś specjalnego bym tego soku niestety nie ocenił
dawno to było, z 10 lat temu, a może i wcześniej - raczej mało pamiętam zapachowo poza tym, iż było to połączenie jakiejś takiej słodkawo-kwaskowatej nuty z orientalnym, przyprawowym, ale niestety dość syntetycznie brzmiącym, tłem - woń rumu jakoś mi umknęła - kadzidło absolutnie z Casran'em mi się nie kojarzy
trwały był - faktycznie, w tym wymiarze nie zawodził
pamiętam, że to był zakup w ciemno, bo okazja cenowa się nadarzyła oraz, że gdzieś od połowy butelki zaczął mnie poważnie męczyć sobą i albo go wymieniłem, albo odsprzedałem
są w mojej pamięci zapachy, z którymi zetknąłem się dawniej niż z Casran'em, a jednak pozostały mi do dziś (i pewnie pozostaną) w pamięci wrażenia i emocje z nimi związane - Casran nie zapadł mi w pamięci niczym więcej, poza tym, iż kiedyś stał taki flakonik na mojej półce, a i to przypomniało mi się dopiero, jak wczytałem się w wątek z listą zapachów marki Chopard
zapach jak dla mnie całkowicie przeciętny - ale pewnie może się podobać, jeśli się za dużo nie oczekuje, a poza tym faktycznie jest unikatem więc pewnie po zakupie za wygórowaną cenę użytkownik może sobie zracjonalizować wydatek uznaniem woni Casran, za taką z wyższej półki
ale z drugiej strony, to może wcale nie jest ot przeciętne pachnidło, tak jak je oceniam, a jedynie Casran po prostu nie jest w moim guście i tyle..?

[Artplum]

Ja jednak będę bronił Casrana.
Trochę przez sentyment, a trochę dzięki niedawnemu przypomnieniu sobie zapachu z próbki podarowanej przez Kolegę.
Bardzo przyjemny, dobrze poskladany, aromatyczny, swizo-cieply zapach. Nie znam niczego podobnie pachnącego.
Fajne połączenie nut drzewnych, owocowych i kwiatowych z subtelnym kadzidlem i słodkim alkoholem.