Hermès - Terre d'Hermès Eau Très Fraîche EDT (2014)

[gurlen87]

Hermes Terre d'Hermes Eau Tres Fraiche marki Hermes to drzewno - aromatyczne perfumy dla mężczyzn. Są to nowe perfumy, Hermes Terre d'Hermes Eau Tres Fraiche został wydany w 2014 roku.

Nutami głowy są pomarańcza, cytrusy i nuty wodne;
nutą serca jest geranium;
nutami bazy są nuty drzewne, paczula i cedr.

Próbka już w drodze. Nie omieszkam coś skrobnąć na dniach..

[gurlen87]

Jestem w trakcie testów. Pierwsze aromaty( góra ) wybrzmiewają pod znakiem, różnych cytrusów, raczej gorzkich, ale soczystych sowicie doprawionych przyprawami, przychodzi mi na myśl Cartier Declaration Cologe w połączeniu z Hermes Voyage. Jakby w głębszym pokładzie zapachu wyczuwam delikatną animalną nutką, coś w rodzaju delikatnego szaletu rodem z Kourosa, co nie do końca mi odpowiada, bo za tym ostatnim nie przepadam. Dalej czują jakąś dziwną, 'deklaracyjną' woń z kontynuacją cytrusową. Starego Terre tylko mały pomruk czuć na wstępie, później jedziemy mieszanką klasyków od Hermesa, tak to wygląda w telegraficznym skrócie

Chyba trochę nie mój klimat, tak ogólnie . Wstępnie oceniam na 3,5

[fqjcior]

Brzmi niezwykle zachęcająco. Próbki w drodze. :-) Cieszyłbym się, gdyby ten Terre okazał się kompletnie nowym zapachem, który jedynie nazwą nawiązuje do poprzednika. Czekałem na nowy męski zapach od JC Elleny, zanim ten odejdzie na emeryturę, i być może będzie to właśnie ten. 8-)

[gurlen87]

Myślę, że miłośnicy 'Deklaracji' na pewno znajdą wspólny język z Terre Fraiche. Cytrusy tu jakoś zgrabnie przełamują 'dymek' deklaracyjny.

fqjciorze, jestem ciekaw, czy Ci podejdzie

[fqjcior]

Uwielbiam deklarację, bardzo lubię Voyage (szczególnie EDP) więc wszystko wskazuje na to, że się polubimy.

[TomiU]

I mnie dreszczyk ekscytacji po krzyżu przeleciał, gdzy czytałem post gurlena.

[fqjcior]

Pierwsze testy nie nastrajają mnie zbyt optymistycznie...

[gurlen87]

Solidaryzuje się z Toba w braku optymizmu , z drugiej strony stworzenie letniego Hermesa-czegoś porównywalnie wielkiego musiałoby się otrzeć o geniusz( spes mater stultorum )a w dobie dzisiejszej sieczki perfumowej trudno o to. Wyszło trochę takie hermesowe Guilty, bo wg mnie jakos nieumiejętnie zestawiono dawne motywy( coś z deklaracji?) i wyszło w sumie bez motywu przewodniego, bardzo topornie mi się to nosi.

[Cookie13]

Pierwsze testy nie nastrajają mnie zbyt optymistycznie...

Niestety nie jesteś odosobniony w swych odczuciach, fqjciorze...

[fqjcior]

Mam dziwne wrażenie, że Ellena zrobił ten zapach w pośpiechu, by zdążyć przed latem. Niestety zapach niedopracowany lub też po prostu Mistrzowi zabrakło weny...

[Cookie13]

Mam dziwne wrażenie, że Ellena zrobił ten zapach w pośpiechu, by zdążyć przed latem. Niestety zapach niedopracowany lub też po prostu Mistrzowi zabrakło weny...

Jeśli chodzi o nowości mainstreamowe, to o dziwo zdecydowanie bardziej warto zawiesić swój nos nad Gentlemenem Only Intense autorstwa Jeana Jacques'a.

[fqjcior]

Z pewnością to uczynię, kończąc ten króciutki offtop.;-)

[aleksander]

Mam dziwne wrażenie, że Ellena zrobił ten zapach w pośpiechu, by zdążyć przed latem. Niestety zapach niedopracowany lub też po prostu Mistrzowi zabrakło weny...

Lub też niedokończone zapachy są stylem tego perfumiarza.

[Prorok]

a ja myśle że w kategorii letnich mainstreamowych zapachów na lato to bardzo dobra propozycja - pachnie jak terre zmiksowane z chanel allure homme sport cologne sport i bigarade concentree - wybrzmiewa naturalnie - nie czuję nachalnej syntetycznosci - do tego ma elegancki sznyt - do jasnej marynarki na wiosnę / lato jak znalazł

[fqjcior]

Brakuje mi jeszcze testów globalnych, codziennych. Liczę na pozytywne zaskoczenie podczas słonecznej i ciepłej pogody.

[Ukasz]

Pierwsze wrażenia - trochę po damskiej stronie, nuty wodne odbieram raczej jako mydlane.

Trochę Pamplemousse Rose, trochę bigarade concentree ale ogólnie - przyprawia o lekki ból głowy. Czego nie mogę powiedzieć o oryginalnym Terre lub dwóch wyżej wymienionych.

Póki co przeszkadza mi fakt, że zapach wydaje się nienaturalny, syntetyczny wręcz mdlący i brakuje mi stanowczego określenia jednego, max 2 cytrusów zamiast miszmaszu różnych.

PS. wyczuwam też zapach przypominający filtr od papierosa - jeśli też to wyłapiecie dajcie znać 

[gurlen87]

Nut wodnych tam nie ma , choć sam zapach może sprawiać wrażenie rozwodnionego.

Właśnie w tle również czuje coś papierosowego, co skojarzyło mi się jednoznacznie z Declaration...

[Ukasz]

Miałem na myśli fakt, że różne strony podają w piramidzie zapachowej właśnie "nuty wodne" nie ma ich to prawda

[Heniek]

Przetestowałem go...

Nie wiem, dlaczego Wy nie czujecie tu nut wodnych. Jest ich tu co niemiara.

Zasadniczo, jest to (wg mnie) mix Terre, Deklaracji i być może odrobiny z tej wody kolońskiej Hermes'a w zielonej butelce.

Parametrami bije wszystkie ww. na głowę! Trwałość wynosi na mojej skórze 9-10 h, projekcja jest średnia.

PS Czytałem w temacie o Terre że ktoś czuje z niego dym papierosowy. Ja nie palę w ogóle, a też od czasu do czasu czuję unoszący się znad mojej skóry (wierzch dłoni) aromat dymu z papierosa... Może to tylko złudzenie...

[disaster3]

Miałem wczoraj okazję sprawdzić ten zapach w S na nadgarstku na drugim był zwykły Terre i krótko mówiąc nie porwał mnie. Fakt są podobne do siebie ale w tym doprawili go cytrusami. Taki kwaskowaty, aspiruje do bycia świeżym ale mnie trochę rozczarował a już na pewno jego trwałość. Zszedł z mojego nadgarstka szybciej niż zwykły Terre, czyli juz po 3h!!! hock: jak dla mnie dramat. Nie wiem czy będe go testował globalnie bo trwałość daje wiele do życzenia a cena też nie jest atrakcyjna. Mając Lalique White, Issey Miyake L'Eau D'Issey PH, Chanel AHS i Acqa di Gio, raczej nie potrzebuję kolejnego za taką cene i z tak kiepską trwałością. Z oceną się wstrzymam bo nie robiłem globala i w sumie nie wiem czy zrobię.