Środa, 26 czerwiec 2019, 04:47
Ja bym może i kupił, tylko ten cen coraz drożejszy nie podoba się mnie.
Ankieta: Moja ocena Bvlgari - Aqva Amara EDT (2014) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 1.16% | |
2 - Słaby | 3 | 3.49% | |
3 - Przeciętny | 13 | 15.12% | |
4 - Dobry | 21 | 24.42% | |
5 - Bardzo dobry | 36 | 41.86% | |
6 - Genialny | 12 | 13.95% | |
Razem | 86 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 26 czerwiec 2019, 04:47
Ja bym może i kupił, tylko ten cen coraz drożejszy nie podoba się mnie.
Środa, 26 czerwiec 2019, 10:40
Ja Amarę będę ponownie testował niedługo z rozbiórki. Nawet w wysokich temperaturach >30 C zdaje egzamin, tylko dla mnie jej liniowość jest na dłuższą metę przytłaczająca, ale chcę jej dać jeszcze jedną szansę.
Sobota, 13 lipiec 2019, 14:58
Ostatnio wrzuciłem Amare na wieczorne spotkanie, do dosyć oficjalnego stroju, i jakoś mi to nie grało.
Lubię ten zapach, naprawdę konkret, ale kojarzy mi się chyba jednoznacznie z jakimiś letnimi spacerami, gdzieś nad morzem - do tego lniana koszula, mokasyny, coś w tym stylu... 8-)
Sobota, 13 lipiec 2019, 15:37
Amara to dokładnie taki zapach - lato, morze, drinki z parasolką, koszula z podwiniętymi rękawami i mokasyny Ewentualnie wieczorne spotkanie w klubie na plaży jak Moloteka w Gdańsku, ale nic oficjalnego
Sobota, 13 lipiec 2019, 18:00
Na mojej skórze pachnie trochę jak słona herbata :lol:
Zapach nie jest zły, parametry również, ale nie kupił bym całego flakonu. Oceniam na 4
Niedziela, 4 sierpień 2019, 17:56
Jak dla mnie zapchy na "6".
Parametry jak i kompozycja rewelacyjne. Pozostałe z rodziny mogą pomarzyć. Co dziwne. Zapach niby świeży, z przeznaczeniem na dni wiosenno letnie, a na mnie najlepiej sprawdza się chłodna pora. To jedna z nielicznych propozycji mainstreamu godna polecenia. Szkoda, że wycofano zapach z produkcji.
Poniedziałek, 5 sierpień 2019, 13:18
Po wielokrotnych globalach stwierdzam, że to idealne perfumy na temperatury 30°C+. Biorąc pod uwagę, że prawie wszystkie perfumy w tej temperaturze mnie męczą (oprócz Molekuł 02 i Mandarino di Amalfi) to niezłe osiągnięcie. Trwałość przyzwoita ok. 6h, projektują do 3-4 h. Ta nuta wodna trąci trochę syntetycznością, ale sama mandarynka jest całkiem smaczna i za 120zł/50ml to perfumy na piątkę i nadają się też jako blindbuy.
Nie noszę ich jednak wieczorami, gdzieś giną w tłumie i lepiej radzą sobie w dzień.
Poniedziałek, 5 sierpień 2019, 13:39
Zamawiając większą ilość próbek, z ciekawości dokupiłem sobie też próbeczkę Amary znając wcześniej i bardzo lubiąc oryginalną Aqva oraz wersję Aqva Marine. Cóż rzec, Amara na pewno nie umywa się do Aqvy pod względem oryginalności, nie wnosi nic nowego do świata perfum. Oto mamy tutaj słono gorzkie cytruski (pomarańczki bądź mandarynki) podbite kwiatem neroli i gdzieś w oddali majaczącą paczule. Całość pachnie dość przyjemnie, ale żadnym wypadku nie kojarzy mi się to pachnidło z morzem, nie wyczuwam też nut wodnych podanych w składzie. Parametry użytkowe przeciętne. Jak dla mnie - typowy średniak. Są znacznie ciekawsze propozycje w tym zakresie cenowym.
To, jak pachniesz, mówi o Tobie więcej, niż myślisz...
Aktualnie na sprzedaż - https://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=27198
Wtorek, 6 sierpień 2019, 10:18
Ostatnio widzę dużo się gada o Amara, trzeba się zapoznać z tym zapachem
Wtorek, 6 sierpień 2019, 12:24
Naprawdę zazdroszczę tym, którym ten zapach podchodzi i jeszcze dobrze wybrzmiewa. Nie czuję żadnej naturalności w nim.
Piątek, 9 sierpień 2019, 14:31
bo tu nie ma naturalności, to 100% syntetyk..co nie znaczy ze to złe perfumy...mandarynkowy sorbet z nutą gorzkiej pomarańczy którą pewnie tworzą syntetyczne piżma i dzięki nim zapach jest trwały, morskości ja tu nie wyczuwam.
Piątek, 16 sierpień 2019, 17:37
Mandarynkowa petarda, moja woda specjalna #1 (ros. специа́льного назначе́ния) do walk z gorączką > 30°C w upalne lato. Sycylijska mandarynka podawana z goryczką i paczulą w żywiczno-mineralnej okrasie. Gładka, wyrafinowana, soczysta, delikatnie słodka, tania ale naturalnie i bardzo przyjemnie pachnąca woda toaletowa na wiosnę i lato. Aqva Amara będzie pasowała na plażę, do krótkich spodenek i klapek, T-shirta ewnetualnie stroju casualowego; pogryzie się natomiast z garniturem. Moim zdaniem jest to zapach dla młodego chłopaka jak i do starszego pana; przynajmniej warta wypróbowania via próbka 2ml.
Z moich obserwacji wynika, że zapach podoba się ludziom, jest przyjemny, nie odrzuca mimo, że niektórzy odbierają go chemicznie. Z trzech sióstr domu Bvlgari - Marine, Atlantique i Amary ta ostatnia najbardziej przypadła mi do gustu. Aqva Amara przedawkowana nie będzie kłuć po nosie, nie spowoduje zawrotów głowy, można ją solidnie aplikować (w granicach rozsądku) bez obawy wytrucia połowy pasażerów autobusu / tramwaju / biura. Jest to zapach raczej męski, niż unisex o bardzo dobrych parametrach użytkowych. Zapach trzyma się na mnie 6h, po dodatkowym spryskaniu ciuchów / potrafi utrzymać się 8h czyli tyle, ile powinien trzymać się porządny perfum biurowy (aby nie biegać po toaletach z odlewkami / dekantami). Projekcja umiarkowana 2h-3h, potem zapach przysiada, ale wciąż go czuć czują go też inni w bliskości nosiciela. Atomizer w podróżnych butelkach 30ml jest przeciętny, przy czym mała butelka zajmuje mało miejsca w bagażu i można ją postawić na półce, w przeciwieństwie do 50-tek i 100-ek o dziwnym kształcie.
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Poniedziałek, 23 wrzesień 2019, 11:35
testowałem w największych upałach u nas
albo ja go przestaję czuć albo na mnie kiepsko trzyma lub nie ma takich mocarnych parametrów jak się mówi , zapach sam w sobie 100% lato na plaży świeża lekko kwaśna mandarynka w soli jak by z karmelem ? projekcja 5/10 nie jest blisko skórny ale też nie jest potworem projekcji trwałość 6/10 7h i nic nie czuć całkiem cena / jakość 6/10 myślałem że będzie lepiej
Poniedziałek, 23 wrzesień 2019, 11:47
Dziwne, na mnie ma parametry fantastyczne. Ale wiadomo, skóra skórze nierówna.
Poniedziałek, 23 wrzesień 2019, 11:57
W ekstremalnych upałach to mało który zapach dociągnie do 7 godzin trwałości, zwłaszcza z tych z kategorii letnich świeżaków. W temperaturach około 25C ma bardzo dobre parametry. Jedyny problem jaki w nim widzę to, że mi się ten zapach nie podoba.
Poniedziałek, 23 wrzesień 2019, 11:59
Amarę leję solidnie (7+ strzałów > 0.5ml), zresztą tak jak każdą inną, letnią wodę. Szczególnie podczas upałów, cudów nie ma...
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Niedziela, 8 marzec 2020, 08:46
Czy jest w mainstreamie albo niszy coś bardzo podobnego do Amary? Pytam bo za niedługo to nawet 50 ml nie będzie do wyrwania
Środa, 25 marzec 2020, 06:09
Mirx napisał(a):W efekcie daję „4”. Miałem do tych perfum wiele podejść, bo po pierwsze bardzo podoba mi się flakon i chciałbym mieć go na półce, a po drugie wszyscy mówią o wycofaniu ze sprzedaży, więc dochodzi wartość unikatu. Mimo wszystko nie kupiłem. Jest w tych perfumach coś, co mnie od nich odpycha, co sprawia, że się w nich źle czuję. To oczywiście sprawa indywidualna i chyba, z tego co słyszę, dzieląca populację. Jeśli wszystko pasuje, to warto te perfumy kupić, bo kompozycja jest bardzo oryginalna. Ja odpuszczam. Jeśli miałbym teraz ocenić, to też dałbym „4”, ale z zastrzeżeniem, że mi się zapach nie podoba.
Czwartek, 26 marzec 2020, 11:54
Jakoś Aqva Amara mnie nie przekonuje (i tak lepszy niż Atlantiqve). Gryzie mnie to gorzkawo-mandarynkowa nuta. Parametry były na mnie całkiem dobre. Nie jest zły, choć daleko mu do klasycznego Aqva i Aqva Marine. Niejednokrotnie zakochiwałem się w znienawidzonych wcześniej zapachach, więc jeszcze dostanie szanse w przyszłości.
Czwartek, 26 marzec 2020, 12:16
Tak czytam ten wątek i trochę mnie dziwi to narzekanie, a zwłaszcza zdziwienie, że Aqva Amara ma gorzki charakter. Czego się spodziewacie po produkcie który się nazywa "gorzka woda"?
|
|