Givenchy - Gentlemen Only Intense EDT (2014)

[Cookie13]

Gentlemen Only Intense - Givenchy
Premiera; 2014
Twórca; Jean Jacques
Rodzina; orientalno-drzewna

Nuty
N.G.; zielona mandarynka, liść brzozy, czarny pieprz
N.S.; paczula, cedr teksański, skóra
N.B.; bób tonka, olibanum, ambra

Jestem dopiero po pierwszym nadgarstkowym teście, ale już na tak wczesnym etapie poznawania tego zapachu mogę powiedzieć, że jest dobrze. Co mnie ogromnie cieszy, Gentlemen Only Intense nie jest li tylko wzmocnioną wersją pierwowzoru, ale zapachem na tyle różnym, że można mówić o kompozycji niemal w stu procentach autonomicznej. Bowiem Gentlemen Only jest zapachem o zdecydowanie bardziej casualowym charakterze, podczas gdy wersja Intense posiada ewidentne cechy zapachu wieczorowego. Paradoksalnie jednak Gentlemen Only Intense jest kompozycją na tyle uniwersalną, że wymyka się takim oczywistym klasyfikacjom. W objęcia nocy popycha ten zapach orientalny sznyt. Niezwykle pięknie brzmi w najnowszym Gentlemenie nuta ambry, niewiele ustępująca szlachetnością brzmienia tej ingrediencji w kultowym Scent Intense - CoSTUME NATIONAL. Paradoksalnie jednak Gentlemen Only Intense pozostaje zapachem w jakiś przedziwny sposób wibrującym świeżością, co zapisuję mu na plus. Bardzo prominentna jest nuta cedru, wnosząca pokaźną ilość drzewnej wytrawności w niemal archetypicznym, męskim stylu. Typowo skórzany akord jest raczej trudny w detekcji, można jednak mówić o pewnej skórzanej aurze spowijającej zapach. Nie sposób oprzeć się także wrażeniu, że występują w tej kompozycji jakieś elementy żywiczne, dalekie jednak od nieokrzesanej rustykalności. Reasumując, o ile Gentlemen Only można uznać za perfumowy pop wysokich lotów, to wersja Intense jawi się jednak jako zdecydowanie coś więcej. Nie twierdzę oczywiście, że to jakiś szczególnie trudny w odbiorze zapach skazany na komercyjny niebyt ( bo jest wręcz przeciwnie ), ale jego niebanalność i wyrafinowana aparycja sprawiają, że nawet prawdziwy perfumomaniak powinien docenić tę kompozycję. Póki co jeszcze nie oceniam, ale nie sądzę żeby kolejne testy przyniosły negatywną weryfikację świetnego pierwszego wrażenia, jakie Gentlemen Only Intense na mnie robi.

[Cookie13]

Swoją drogą nie rozumiem polityki informacyjnej marki Givenchy, polegającej na tym, że nie ujawnia się nazwisk perfumiarzy stojących za skomponowaniem zarówno Gentlemen Only Intense, jaki i jego tamtegorocznej wersji. Fakt tym bardziej zdumiewający, że przecież obydwa zapachy zacne i w sposób znaczący potencjalnie ubogacające portfolio każdego perfumiarza.

[zolt]

Zachęciłeś tą recenzją. Muszę sprawdzić. A jeszcze ten cedr, który lubię, kusi. W weekend obadam sprawę.

[Cookie13]

Dzisiejszy dzień przebiega mi pod znakiem globalnego testu Gentlemen Only Intense. Projekcja zdaje się być optymalna, natomiast trwałość podczas testu wczorajszego wyniosła ponad 9 godzin. Przypuszczałem, że to będzie naprawdę warte uwagi mainstreamowe pachnidło, ale Gentlemen Only Intense moje oczekiwania przerosło, co w tym segmencie rynkowym nie należy przecież do sytuacji standardowej. Bardzo udany zapach; nowoczesny, szykowny, pełen niewymuszonej elegancji. Moja ocena w powyższej ankiecie; w pełni zasłużone "5".

[gurlen87]

Podoba mi się rodzaj słodyczy prezentowany w Only Intense- ciepło-orientalna, wręcz pluszowa(chyba ambra podana wręcz deserowo). Bardzo dobra wieczorowa pozycja o niezłych parametrach. Jak mówi Cookie13 , pozytywnie wybija się pośród tegorocznych wypustów, przełamuje passę nijakości w tej kategorii. Givenchy przypomina o sobie . Ode mnie póki co 5 ! silnia .

[Cookie13]

Podoba mi się rodzaj słodyczy prezentowany w Only Intense- ciepło-orientalna, wręcz pluszowa(chyba ambra podana wręcz deserowo). Bardzo dobra wieczorowa pozycja o niezłych parametrach. Jak mówi Cookie13 , pozytywnie wybija się pośród tegorocznych wypustów, przełamuje passę nijakości w tej kategorii. Givenchy przypomina o sobie . Ode mnie póki co 5 ! silnia .

Moim zdaniem specyficzność Gentlemen Only Intense polega na tym, że jest to zapach z rzeczywiście raczej wieczorowy, z drugiej zaś strony charakterystyka tej kompozycji sprawia, że swobodnie można używać go i za dnia, podczas sytuacji mniej formalnych.

[Cookie13]

Swoją drogą nie rozumiem polityki informacyjnej marki Givenchy, polegającej na tym, że nie ujawnia się nazwisk perfumiarzy stojących za skomponowaniem zarówno Gentlemen Only Intense, jaki i jego tamtegorocznej wersji. Fakt tym bardziej zdumiewający, że przecież obydwa zapachy zacne i w sposób znaczący potencjalnie ubogacające portfolio każdego perfumiarza.

Jestem w posiadaniu sprawdzonej informacji, że " nosem " odpowiedzialnym za skomponowanie zarówno Gentlemen Only Intense, jak i wersji pierwotnej tego zapachu ( wraz z Francisem Kurkdjianem ), jest perfumiarz Jean Jacques z laboratorium Takasago.

[Cookie13]

Ciekaw jestem, kto ocenił na "1". Może jakaś dodatkowa argumentacja ?

[gurlen87]

Na sąsiednim forum jest opcja upubliczniania ankiety. Są plusy i minusy tego..., ale myślę, że przytemperowałoby to bezmyślne ferowanie ocen...Anonimowość w tej kwestii sprzyja bezkarności w szastaniu nieuzasadnionymi jedynkami...

[Cookie13]

Na sąsiednim forum jest opcja upubliczniania ankiety. Są plusy i minusy tego..., ale myślę, że przytemperowałoby to bezmyślne ferowanie ocen...Anonimowość w tej kwestii sprzyja bezkarności w szastaniu nieuzasadnionymi jedynkami...

Sądzę, że nie ma potrzeby aż tak restrykcyjnego podchodzenia do kwestii anonimowości ( bądź jej braku ), wszak każdy ma prawo ocenić, tak jak uważa za stosowne. Niemniej jednak niektóre oceny, rzeczywiście mogą budzić zdziwienie swą absolutnie nieuzasadniona skrajnością.

[Cookie13]

Na sąsiednim forum jest opcja upubliczniania ankiety. Są plusy i minusy tego..., ale myślę, że przytemperowałoby to bezmyślne ferowanie ocen...Anonimowość w tej kwestii sprzyja bezkarności w szastaniu nieuzasadnionymi jedynkami...

Może właśnie nie takie wcale bezmyślne...

[Cookie13]

Zachęciłeś tą recenzją. Muszę sprawdzić. A jeszcze ten cedr, który lubię, kusi. W weekend obadam sprawę.

I jak wrażenia po testach ?

[zolt]

Zachęciłeś tą recenzją. Muszę sprawdzić. A jeszcze ten cedr, który lubię, kusi. W weekend obadam sprawę.

I jak wrażenia po testach ?

Po pierwszym teście lekkie rozczarowanie. Pierwsza myśl: ''kolejny przyjemny słodziak", ale były to testy bardzo pobieżne. Psik na rękę w S. i biegi po sklepach, także wstrzymuję się z jakąkolwiek oceną czy oficjalną wypowiedzią na temat tego zapachu. :-) Będzie trzeba przeprowadzić dokładniejszy test i na spokojnie. ;-)
Wydał mi się być zapachem mimo wszystko dość eleganckim i nie pasującym do końca do t-shirtu, a do zadbanego i dobrze ubranego jegomościa (ciekawe na ile wpływ na to ma nazwa zapachu jak i wygląd butli ).
Dodam również, że w większości przypadków nie przepadam za słodyczą w perfumach (wolę wytrawniejsze zapachy), także to również może mieć wpływ na odbiór ogólny tego zapachu. Mimo wszystko potrzebny jest dokładny test, bo póki co była to wstępna obserwacja terenu i nie chcę na tej podstawie za dużo oceniać. ;-)

[Cookie13]

Zachęciłeś tą recenzją. Muszę sprawdzić. A jeszcze ten cedr, który lubię, kusi. W weekend obadam sprawę.

I jak wrażenia po testach ?

Po pierwszym teście lekkie rozczarowanie. Pierwsza myśl: ''kolejny przyjemny słodziak", ale były to testy bardzo pobieżne. Psik na rękę w S. i biegi po sklepach, także wstrzymuję się z jakąkolwiek oceną czy oficjalną wypowiedzią na temat tego zapachu. :-) Będzie trzeba przeprowadzić dokładniejszy test i na spokojnie. ;-)
Wydał mi się być zapachem mimo wszystko dość eleganckim i nie pasującym do końca do t-shirtu, a do zadbanego i dobrze ubranego jegomościa (ciekawe na ile wpływ na to ma nazwa zapachu jak i wygląd butli ).
Dodam również, że w większości przypadków nie przepadam za słodyczą w perfumach (wolę wytrawniejsze zapachy), także to również może mieć wpływ na odbiór ogólny tego zapachu. Mimo wszystko potrzebny jest dokładny test, bo póki co była to wstępna obserwacja terenu i nie chcę na tej podstawie za dużo oceniać. ;-)

Ten niezbyt przez Ciebie lubiany element, jest w tym zapachu fajnie zbalansowany z cedrową ostrością, co mam nadzieję zauważysz w zapowiadanych rzetelniejszych testach, do których gorąco zachęcam. Co się zaś tyczy charakteru Gentlemena Only Intense, to rzeczywiście trudno określić go zapachem stricte casualowym, ale nie jest to także aromat jakoś przesadnie " wysztywniony ", czy epatujący jakąś typowo oficjalną powagą. Krótko mówiąc, jest w tym zapachu - przy uwzględnieniu wspomnianej przez Ciebie elegancji - także spory margines luzu i nonszalancji.

[neutrino]

A nie czujecie w nim po przeminięciu, nut wstępnych słodkość z PR1M ? Mi tak sie wlasnie dosc banalnie skojarzył, chociaz otwarcie było ciekawe, ale po 15 minutach juz mi sie wyslodził własnie, byc moze moje skojarzenie jest takie, nie za bardzo celne ,bo na drugiej rece mialem D'Squared2 - Potion

Pozdrawiam

[Cookie13]

A nie czujecie w nim po przeminięciu, nut wstępnych słodkość z PR1M ? Mi tak sie wlasnie dosc banalnie skojarzył, chociaz otwarcie było ciekawe, ale po 15 minutach juz mi sie wyslodził własnie, byc moze moje skojarzenie jest takie, nie za bardzo celne ,bo na drugiej rece mialem D'Squared2 - Potion

Pozdrawiam

Ja takowych skojarzeń nie mam. Może to wina charakterystyki Twojej skóry, neutrino. W każdym razie polecam jeszcze jeden test, bez rozpraszania się zapachem na drugim nadgarstku. Wtedy być może uzyskasz pewność, jak w istocie jest.

[wiciaq]

Dzisiaj zapoznałem się z tym zapachem i sam nie wiem co o nim myśleć. Po brzozowym otwarciu, wyczułem coś co do złudzenia przypominało Lalique - Encre Noire (w nowej wersji). Givenchy jest może bardziej złożony, ale momentami nie czuć różnicy między tymi dwoma produktami, a dziwne, bo nie mają wspólnych nut zapachowych. Trwałość całkiem niezła zaraz minie 10 h, a ja nadal czuję go na sobie. Przez pierwszą godzinę projektował dość mocno, potem chyba się do niego przyzwyczaiłem, ale od czasu do czasu przypominał mi o sobie.

[cassyoosh]

mnie bardzo, ale to maksymalnie wręcz kojarzy się z Lancome Hypnose - tak wersja Intense, jaki i podstawowa

[Cookie13]

Dzisiaj zapoznałem się z tym zapachem i sam nie wiem co o nim myśleć. Po brzozowym otwarciu, wyczułem coś co do złudzenia przypominało Lalique - Encre Noire (w nowej wersji). Givenchy jest może bardziej złożony, ale momentami nie czuć różnicy między tymi dwoma produktami, a dziwne, bo nie mają wspólnych nut zapachowych. Trwałość całkiem niezła zaraz minie 10 h, a ja nadal czuję go na sobie. Przez pierwszą godzinę projektował dość mocno, potem chyba się do niego przyzwyczaiłem, ale od czasu do czasu przypominał mi o sobie.

mnie bardzo, ale to maksymalnie wręcz kojarzy się z Lancome Hypnose - tak wersja Intense, jaki i podstawowa

Nie mam takich skojarzeń. Zaskoczyliście mnie .

[Cookie13]

Podoba mi się wzornictwo flakonów zarówno Gentlemen Only Intense, jak i wersji podstawowej. Jest dosyć minimalistyczne, a formą nawiązuje do protoplasty Gentlemana z 1974 roku. Generalnie zwracam uwagę na design oraz wykonanie flakonów poszczególnych zapachów, traktując je jako część ogólnego konceptu. Między innymi dlatego, nie wyrzucam pustych flakonów ( nie, nie jestem kompulsywnym zbieraczem wszystkiego ).