| Ankieta: Moja ocena Odin - 10 Roam (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
| 1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
| 2 - Słaby | 0 | 0% | |
| 3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
| 4 - Dobry | 3 | 37.50% | |
| 5 - Bardzo dobry | 5 | 62.50% | |
| 6 - Genialny | 0 | 0% | |
| Razem | 8 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
|
Środa, 12 luty 2014, 20:28
![[Obrazek: 375x500.18359.jpg]](https://fimgs.net/mdimg/perfume/375x500.18359.jpg) Zapach z 2013r., jeden z najnowszych Odinów. Zamówiłem próbkę z ciekawości bo połączenie kokosu i drewna musi pachnieć odlotowo. Kwiat dzikiej kawy też wydaje się interesujący. Czy 10 to strzał w dziesiątkę? Się okaże niebawem... Skład: Góra: słodko-gorzki szafran, liść pieprzu. Środek : lilia imbirowa, kwiat dzikiej kawy. Dół : mleko kokosowe, drewno hebanu, kadzidło.
Czwartek, 20 luty 2014, 21:11
Pierwsze wrażenie: pieprz plus mleczko kokosowe. Zapach ciepły, cichy bardziej przechylony w stronę damską choć gdyby nie ta słaba trwałość (~5h) i projekcja wszystkich Odinów zapewne bym go nosił bo taka kompozycja jest naprawdę dobra, niemęcząca. Klasy zapachowi dodaje połączenie kadzidła z drewnem hebanowym.
Dobrze by się go nosiło od jesieni do wiosny. Ode mnie 4.
Czwartek, 30 marzec 2017, 15:25
Jak dla mnie jeden z ciekawszych zapachów na wiosnę.Faktycznie może się wydawać damski -jednak tylko przez chwilę.Pełnokrwisty unisex.Czuć kokosa ,ale nie jest mdły,przesłodzony.Dobrze projektuje lecz nie myślcie ,że kogoś nim udusicie.
Piątek, 27 marzec 2020, 06:47
Zapach fajny, natomiast parametry tragiczne na mnie.
Dzisiaj zaaplikowałem z 10 strzałów na szyję i ręce i po godzinie praktycznie już go nie czuję. Szkoda bo kompozycja ma potencjał.
Poniedziałek, 30 marzec 2020, 08:50
10 strzałów i po godzinie lipa ? Nieciekawie... czyżby coś w nim zmienili? Pamiętam jak posiadałem dekant i 5 strzałów wystarczyło spokojnie na kilka godzin .Chociaż killerem to on nie był.
Poniedziałek, 30 marzec 2020, 09:01
Może trochę tragizuję, ale parametry są naprawdę tragiczne na mojej skórze.
10 strzałów poszło z dekantu globe, a one dają oszczędne chmury.
Czwartek, 2 kwiecień 2020, 11:10
Ciekawe. Wczoraj zarzuciłem ten zapach po raz pierwszy na nadgarstek (1 strzał) i byłem miło zaskoczony parametrami. Killerem nie jest, ale swobodnie czułem go na sobie ok. 8h, a po 12h był wyczuwalny bliskoskórnie. Mam wrażenie, że ten zapach lubi pojawiać się i znikać.
Piątek, 8 kwiecień 2022, 08:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 8 kwiecień 2022, 08:18 przez sciemniacz. Edytowano łącznie: 2)
Świetne perfumy, eleganckie, stonowane i dość oryginalne. Zdecydowanie bardziej do biura albo na intymny wieczór niż na wyjście do klubu. Początek rzeczywiście kokosowo pieprzny, chociaż ani nie jest przez to słodki, ale później na mojej skórze zdecydowanie klimaty drzewno kadzidlane (chociaż ten kokos cały czas jest). Takie dość subtelne, jak w niektórych wypustach CdG. Ale czy to wada? No moim zdaniem nie. Trzyma się bliskoskórnie, ale na mnie trwałość ma lepszą niż wynika z recenzji, około 6-7 godzin. Moja ocena - bardzo dobra.
Wtorek, 12 wrzesień 2023, 10:10
Wpadła mi w ręce mała próbka tego zapachu i już żałuję, że tak bardzo skromna. Roam okazał się być bardzo interesującym drzewno-ambrowym zapachem, którego początkowa szorstkość została bardzo wprawnie wygładzona niesłodkim kokosem, a z kolei późniejsze godziny trwania bazy równie ciekawie i wprawnie ewoluują w kierunku kadzidlanego aromatu olibanum. Zdecydowanie muszę się rozejrzeć za większą ilością do testów, bo czuję, że nie wszystkie niuanse tej kompozycji udało mi się jeszcze wyłapać (a jest w czym szukać).
|
|
|
